Hej,
zauważyłem coś dziwnego. W mojej chłopskiej logice, mieści się zasada jak w tytule, czyli wymienione elementy tworzą linię prostą, z jakąś ewentualnie kosmetyczną korektą pinów. U mnie, żeby strzała trafiała tam gdzie pin, to pin "odstaje" od linii promienia strzały jakieś 1,5-2 cm w lewo(dotąd przesuwałem aż pokrywał się pin z trafianiem strzał), czyli strzały ewidentnie lecą w lewo. Ja rozumiem, że przyrządy celownicze w urządzeniach strzelających, ustawia się pod to jak te urządzenia strzelają ale żeby aż tak?? W pistolecie czy karabinie nie zmienię toru lotu kuli więc ustawiam celownik tam gdzie leci pocisk ale to w broni palnej, natomiast w łuku, zbyt duże odchylenie toru lotu strzały w stosunku do linii wyjściowej, jest chyba znakiem, że coś robię źle lub coś mam ustawione źle.. Zaznaczę, że wszelkie attachmenty typu celownik czy rest, montują mi w sklepie. Strzały natomiast dopasowuję wg tabelek i tak dla 59,76 lbs DW i 28,5' DL, używam strzał Skylon Savage 400 28,5" więc chyba optymalnych. Powiedzcie mi, o co kaman?
Dodam jeszcze, że skręcanie w lewo pogłębiło się, jak zmieniłem spust z 2 szczęk na haczyk(więc może coś z techniką strzelania..?) - żeby nie było, ten z haczykiem, to jakość i wygoda o lata świetlne od poprzedniego.