Nie wydaje mi się żeby to było celowe działanie , raczej wypadek , ze względu na to że w PowerFlightach najniższy spin to 500 raczej nie używa sie ich w bardzo słabych łukach , a już z 40sto funtowego łuku psiak przebity był by na wylot , poza tym chcę zachować resztki wiary w ludzi i w głowie nie mieści mi się myśl że ktoś mógł by chcieć zastrzelic psa z łuku.