Co do chińskiej rolki o ktorej pisalem wczesnoej nie polecam. Pi kilku kolejnych treningach jedna z rolek ktore toczą sie precie zablokowala sie w jednej pizycji i zaczela scierac co spiwodowalo piwstanie wiekszego oporu i kwiracji.
Radze omijać
Wiem, że za odkop należy się "złota łopata"
ale nie chciałem zakładać nowego tematu, na forum jest trochę tematów o slizgaczach z łuków droższych niż mój chińczyk vulture hori zone..
Nie przeczytałem tematu wcześniej i zakupiłem taki ślizgacz na aliexpress za 9$ Zastanawiam się nad montażem i owinięciem kabli w miejscu styku/pracy.
Można prosić jakiś film jak zrobić taką owijkę?
ps. w moim slizgaczu opór na rolkach jest różny dlatego uzyłem oleju maszynowego żeby nasmarować i staram się "rozruszać" te rolki żeby swobodnie się kręciły.