Tematy ogólne > wszystkie inne tematy związane z łucznictwem ;)
tarcza z dywanu - moje refleklsje
humungus:
co do dywanu: pociąłem na kawałki 1x1m i zrobiłem z 9 warstw ostatnią warstwę mojej dość mocno przestrzelanej tarczy z rurek piankowych, daje radę, strzały nie przechodzą przez 30cm pianek i 10cm dywanu, dają się w miarę dobrze wyjmować, ale trudniej niż z pianki
B-52:
Nie ma to jak wyważanie otwartych drzwi ;D ;D ;D
Legolas:
Też się zastanawiam, że ludziom się chce tak kombinować zamiast kupić raz, a dobrze porządną tarczę, która będzie im służyć parę miesięcy :P
Grzechu A3D:
Jeżeli ktoś nie chce strzelać do dywanów to może zainteresuje go mata z pilśni, bo ostatnio zrobiłem taką matę z płyt pilśniowych do strzelania na 18m koszt niewielki a postrzelać trochę można. Mata o wymiarach 80x60cm jest na kółkach można ją swobodnie przemieszczać i jest tak skonstruowana że po przestrzeleniu, przestawiamy tarcze w następne miejsce i takich miejsc jest 21 (czyli 3 x pionowo i 7 x poziomo).
humungus:
elegancka konstrukcja,
w przyszłym roku pewnie będę dłubał w pilśni, w tym sezonie katuję to co mam, budżet i tak przekroczony
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej