Hoyt dla początkującego to dość ryzykowny wybór,bo ma mały zakres regulacji długości naciagu. Źle cos wymierzysz i moze się okazać,że nie trafiłeś z długością i konieczne jest dokupienie innego modułu.
Według mnie nic wzrost budżetu(na tej wysokości) nie zmienia jeśli chodzi o wybór łuku. Bierz Stingera-X i kup lepszy osprzet i staba 30" (nawet z tych budżetowych). To umozliwi Ci celniejsze strzelanie i większą przyjemność podczas użytkowania łuku. Trzeba pamiętac,ze oprócz łuku trzeba jeszcze wydać:
Strzały minimum 12szt- 220 PLN
Podstawka opadająca 200-250 PLN
Spust 200 PLN
Celownik: ciasteczko 100 PLn, pinowy koło 150 PLN, sportowy/tarczowy 250 PLN
Peep-30 PLN
Stabilizator 30" -90 PLN
Tak że te 2000 PLN,to nie jest jakaś wielka kwota. Bo potrzebny jest jeszcze kołczan, pokrowiec na łuk,guma do wyciągania strzał i klucze calowe(bardzo ważna rzecz,bez której nie da się obejść)