JA proponuję żeby "nowy" kolega z jedynym słusznym "podejściem" do tematy , stanął ze swoim cudnym odlanym mega drjwem na tarcze z Piotrkiem i pokazał mu jak się strzela z tego driva pod okiem swoich trenerów, i zobaczymy co warte są te cuda wyssane z palca, i nasiąknięte umiejętności strzeleckie w praktyce
. Póki co to kupę śmiechu kolega zrobił z siebie, swojej wiedzy, jak i klubu w którym jest i z trenerów na których się powołuje
.
Co do łuku bardzo fajny sprzęcik, byłem światkiem jak na tarczy na 50m piter ostrzelał nim PSE DOMINATORA, na 100% myśliwskim osprzęcie
pzdr. Łukasz