Łucznictwo bloczkowe > Tematy związane ze sprzętem

Sanlida Dragon X8 - chiński łuk budżetowy 2020

<< < (7/7)

Dziki91:
Oldarcher Chińczycy potrafią robić wszystko dobrze, problem w tym że nie zawsze im się chce, lub obniżają koszty produkcji za cenę jakości materiału, dlatego ich produkty dzielą się na klasy, najwyższa klasa to najczęściej części składowe dla dużych, drogich firm, a najniższa to budrzetowe wersje tego samego, najczęściej jakosciowo znacznie gorsze. Tak jak pisałem wcześniej, nie mam za bardzo doświadczenia z Chińskim sprzętem łuczniczym, ale skoro robią tak praktycznie ze wszystkim to wydaje mi się że nie będą robić wyjątku dla łuczników.
Kolejny przykład z branży tatuażu: maszyna Spectra Xion, niby Made In Japan, ale wszystkie podzespoły robione są w Chinach, ta maszyna sygnowana Japońskim znakiem firmowym i numerem seryjnym kosztuje 3250 złotych, ale to co do samej firmy Spectra oficjalnie nie trafi, lub ich kontrola jakości tego nie przepuści można kupić na Ali albo na Joomie bezpośrednio od producenta za 100 złotych, i uwierzcie mi na słowo, różnica jest kolosalna

smox:
Pojawiła się zapowiedź kolejnego łuku od Sanlidy. Będzie to Sanlida Dragon 10 - https://www.youtube.com/watch?v=I4wgPi7uOyU
Nie wiem co ten gościu gada, ale na oko łuk wygląda spoko :)

archibow:

--- Cytat: smox w Marzec 29, 2023, 07:17:59 am ---Pojawiła się zapowiedź kolejnego łuku od Sanlidy. Będzie to Sanlida Dragon 10 - https://www.youtube.com/watch?v=I4wgPi7uOyU
Nie wiem co ten gościu gada, ale na oko łuk wygląda spoko :)

--- Koniec cytatu ---
To prototyp, przysłali mu na testy. Pracuje nieźle, szybki, regulacja dosyć łatwa.
Majdan ma trochę materiału, ale camy odchudzone na maksa, mogą być podatne na odkształcenia.
Chyba że dali jakieś super wzmacniane amelinium.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej