...ale po dłuższym niedotykaniu Carnage'a (od czasu kursu EBEP...), miałem również niesamowitą frajdę postrzelania z niego na jaworzańskim 3D. Zabrakło przygotowania i treningu przed terenowymi zawodami...ale z łowieckiego punktu widzenia 26/28 strzałów komorowych
...więc nie było tragedii. Poza tym jak ten łuk pracuje...mmmm.
[/quote]
Ja jestem zwolennikiem "teorii spisku producentów szybkich łuków" i sądzę, że nie brak treningu tu odgrywał główną rolę tylko chyba jednak łuk
.
W zeszłym roku byłeś Piotrek jednym z najlepszych w kategorii HU strzelając z TruthII, a w tym roku coś nie tak. I uważam, że nie mogłeś tak się "popsuć" więc cos z tym Carnagem nie jest ok.
To oczywiście moja opinia.
Pozdrawiam