Panie Piotrze, Pan się na tym zna - mądrzy łucznicy radzili mi, bym do bloczka 61# dobrał strzały karbonowe o spinie 340-400. A ja, jako bydlę w wertykalnych compoundach nieuczone - lecz zarozumiałe i uparte, najpierw postanowiłem sprawdzić na teoretycznie zbyt giętkich strzałach o spinie 500. Bo tanie. I do tego te moje strzały są długie - 32". I do tego grot - 100 grain.
I nic się nie dzieje - strzały lecą prościuteńko, jak się wbijają obok siebie - to niemal idealnie równolegle.
No to jak jest z tymi spinami - ściema producentów by sprzedawać droższe strzały, albo różnice są tak małe, że niezauważalne dla początkującego - a może miałem farta, że przypadkiem te strzały jakimś cudem podpasowały do tego łuku?