Hej!
No, waćpan strzeliłeś jak piorun w szczypiorek. Black Mamba to nie jest łuk dla początkujących a i nie dla "średnio zaawansowanych". I bynajmniej nie próbuję Cię obrażać, czy wyśmiewać się z Twoich ambicji.
Przyznaję, nie miałem tego łuku w rękach (chyba nikt w naszym kraju nie miał), ale zdam się tutaj na mądrzejszych od siebie + statystykę. Zajrzyj tutaj:
http://www.huntersfriend.com/2007-Bow-Reviews/compound-bows-sorted-by-forgiveness-rating.htmHuntersfriend, to bodaj najbardziej znany sklep w USA. Co więcej, oprócz sprzedaży, publikują na swojej stronie sporo wartościowych informacji. Między innymi zestawienia łuków. Link, który podaję, to zestawienie łuków pod kątem "wybaczalności na błędy strzelca". Mamba od lat zajmuje miejsca u dołu tabeli.
To nie jest łuk dla nauki i nie dla doskonalenia umiejętności. To łuk dla "zawodowców".
Ostatnio dołączył do nas łucznik, który uparł się na "superszybki" łuk. Pomimo naszych rad (odradzaliśmy!) - kupił go. I co? I nie strzela z niego. Twierdzi, że zły naciąg, że ... (cokolwiek).
Jeżeli szukasz łuku i nie uważasz się się za doświadczonego - to wybierz coś z pierwszej 50-tki. I nie zrobisz błędu. A co do prawidłowej długości naciągu - skorzystaj z rady Cyny i wybierz się do Adama Pazdyki z Łuksportu (i Marymontu).
Pozdrawiam
Maciek