Autor Wątek: Ustawianie bloczka  (Przeczytany 10036 razy)

jopsa

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 374
Ustawianie bloczka
« dnia: Marzec 14, 2010, 08:24:46 am »
Witam!
Do tej pory strzelałem sobie z mocnego łuku refleksyjnego 55 lb, ale po odklejeniu się siatkówki w moim oku musiałem poszukać czegoś, co napina się łatwiej.
Przyjmiecie "nawróconego na bloczki" do swojego grona?

Kupiłem za granicą swój pierwszy w życiu łuk bloczkowy z jednym kołem i jednym w pełni regulowanym (siła naciągu i długość naciągu) bloczkiem parabolicznym. Pojechałem wczoraj do serwisu, by łuk ustawić i uzbroić. Pod nieobecność właściciela za ustawianie wziął się młody chłopak, który przyznał, że takiego łuku jak mój jeszcze nie widział. Po przełożeniu zaczepu cięciwy na mocniejszy naciąg wziął zię za sprawdzanie dynamometrem ile jest naprawdę funtów naciągu (producenci często kłamią podając rozmaite parametry).

Wtedy trzasło, prasło, hukło - cięciwa zleciała z bloczka i zablokowała łuk. Cięciwa wyszła poza ogranicznik dla ustawiania długości naciągu Łuk nie ucierpiał, lecz owijka na cięciwie w miejscu gdzie chodzi w bloczku została przerżnięta. Chłopak twierdzi, że to wada konstrukcyjna łuku - a ja przypuszczam, że badając dynamometrem napiął łuk zbyt daleko, na siłę przekraczając ogranicznik długości naciągu.

Kto ma rację?
Czy zmieniając uchwyt cięciwy na bloczku na mocniejszy naciąg trzeba jednocześnie wydłużyć naciąg?
Nie podam, który to serwis, bo chłopak był sympatyczny, a mylić się jest rzeczą ludzką.

Pozdrawiam wszystkich entuzjastów KAŻDEGO RODZAJU broni miotanej!

jopsa

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 374
Odp: Ustawianie bloczka
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 14, 2010, 01:45:12 pm »
Dzięki!
Na ramionach ustawiłem już prawie na maksa (zostawiając jeden obrót imbusem dla bezpieczeństwa), zatem chciałem przejść na następny uchwyt cięciwy na bloczku i popuścić na umocowaniu ramion.

A jaki łuk?
Jestem początkującym "bloczkowcem". Małolatowi, który dopiero uczy się jeździć daje się nie Ferrari, tylko Poloneza - bo rozbije.
To i ja nie kupiłem sobie łuku za kilka tysięcy, tylko najtańszy z nowoczesnych konstrukcji 1cam/1wheel. Z Tajwanu, ale bardzo porządnie wykonany. Nawet nie wiem, kto go produkuje (chyba Poe Lang?). W USA sprzedają go jako najtańszy model Martin (set :łuk+2 strzały karbonowe+najtańszy plastikowy celownik 3-pinowy światłowodowy+podstawka typu uchylna lira+kołczan) za 279 USD.
W Europie sprzedają Niemcy jako Chaser II (cały zestaw kosztował mnie 174 Euro), w Anglii jak Predator (225 funtów bare bow).
Oczywiście w parametrach kantują - miał mieć do 70# - jest max 66#. Martin podaje IBO speed 305 fps, Niemiec 310 km/h, a Anglik 285 fps.
W rzeczywistości pewnie będzie ok. 260 fps, ale początkującemu wystarczy.

Za to zadziwiły mnie porządne materiały z którego łuk wykonano (w przeciewieństwie do innego chińskiego chłamu z plastikowymi bloczkami i stalowymi strunami)), dokładność wykonania  - lecz naturalnie ramiona są z włókna szklanego bez karbonu czy innych dodatków.

jopsa

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 374
Odp: Ustawianie bloczka
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 15, 2010, 12:02:28 am »
Wydłużę naciąg do 31" - jestem wielkie chłopisko i mam bardzo długie łapska.

Co do kantowania producentów w kwestii parametrów - nie wiem, jak to wygląda w przypadku łuków bloczkowych na których się mało znam (ściślej nie znam się prawie wcale) - ale producenci innych rodzajów broni miotanej kantują na potęgę.

Najpierw chciałem nabyć tani, niewielki i poręczny Barnett WildCat C5, który rzekomo miał wywalać patyczki z prędkością 320 fps. Na szczęście przeczytałem niezależny test w Crossbow Review, gdzie wyśmiali nie tylko bezczelne łgarstwa o prędkości (w teście wyszło tylko 285 fps - na łuk to może ujdzie, ale na "łuk z opóźnionym zapłonem" to porażka), a dane o rzekomej energii kinetycznej to już zaśpiewali kompletnie z sufitu.
Najbardziej kantują Chińczycy. Ich zabawki z ramionkami cienkimi jak u anorektyczki rzekomo mają wywalać króciutkie patyczki 16-17" z prędkościami zbliżonymi do porządnego sprzętu strzelajacego śrubami 22". Tego już w USA nawet nie komentują.

Lecz kantują nawet potentaci. Najlepszy na świecie producent sprzętu typu recurve podaje dla swego flagowego modelu Excalibur Equinox IBO speed 350 fps. W teście wyszło tylko 330 fps, i to podczas strzelania patyczkami o wadze zaledwie 350 grain.

W końcu zdecydowałem się na niedrogi lecz celny i szybki (rzeczywiste 345 fps przy strzelaniu porządnymi bolts 22" o wadze 445 grain) Barnett Quad 400 i drugie tanie  chińskie g..., z którego jedynie wyjąłem trigger oraz safety. Reszta poszła do śmietnika (limbs, string, scope) i na złom (barrel, za aluminium nieźle płacą) - bo zamierzam skonstruować własny, bardzo szybki "łuk z opóźnionym zapłonem" - a na zabawę ze spustami nie mam ochoty, skupię się jedynie na elementach miotających.

P.S. Gdyby to przypadkiem czytał jakiś smerf służbista czy prokurator nadgorliwiec - to niech się nie trudzi nadaremno. Premii nie dostanie. Sprzętu nie trzymam w mojej chałupie. Mieszkam blisko czeskiej granicy i mam sporo kolegów w tym rozsądnym kraju, gdzie "łuk z opóźnionym zapłonem" może bez żadnych szykan kupić każdy, kto ukończył 18 lat.
« Ostatnia zmiana: Marzec 16, 2010, 01:06:45 am wysłana przez jopsa »

jopsa

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 374
Odp: Ustawianie bloczka
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 15, 2010, 11:44:23 pm »
Jednak to ja jestem pupa i dyletant, producent łuku niewiele lepszy - a w Centrum Łuczniczym Jaworze pracują mistrzowie
Jednak wada konstrukcyjna łuku - była zbyt krótka śruba regulująca zasięg na bloczku. Cięciwa przy napinaniu łuku prześlizgiwała się dalej, a przy strzale śruba uderzała w cięciwę z drugiej strony. Mistrz z Jaworza założył pod śrubę 3 podkładki i łuk teraz hula aż miło. Dobrze, że nie próbowałem ustawiać łuku sam, bo bym stracił drugie oko.

Ręka mistrza więcej znaczy, niż narzędzie u partaczy!
« Ostatnia zmiana: Marzec 17, 2010, 07:18:37 am wysłana przez jopsa »

kombatant

  • Gość
Odp: Ustawianie bloczka
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 17, 2010, 12:51:27 pm »
...
« Ostatnia zmiana: Marzec 15, 2011, 11:36:23 pm wysłana przez kombatant »

jopsa

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 374
Odp: Ustawianie bloczka
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 18, 2010, 01:48:43 am »
Przyjacielu - nie wyrażałem się o "serwisach łuczniczych" in gremio, tylko o tym, że wielokrotnie spotykałem się z partaczami z rozmaitych dziedzin. Nawet wygrałem sporo kasy w sądach - za źle wykonane ocieplenie domu, za spartoloną wylewkę, za zniszczone krokwie przez robienie zbyt dużych wrębów. I podtrzymuję tę opinię o powszechnym partactwie.
Lecz serwis łuczniczy w Jaworzu okazał się bardzo profesjonalny - dlatego zmieniłem treść posta. Elementarna uczciwość. Trzeba umieć przyznać się do błędu.

A to, co napisałeś o "serwisach lekarskich" ani mnie grzeje, ani ziębi. Na MOJE partactwo narzekać nie możesz - bo choć większość życia mam już za sobą, to na jakość mojego leczenia nie było dotąd ani jednej skargi. Było jest i pewnie będzie za to inne przynudzanie - na organizację tego socjalistycznego syfka - ale to też mnie ani grzeje, ani ziębi, bo to nie ja organizowałem system socjalistycznej "służby zdrowia", którego serdecznie nienawidzę. Dlatego każdemu, który pyszczy na organizację "soc-służby zdrowia" odpowiadam, by poszczekał sobie DO LUSTRA.

Bowiem to wy, szanowni, acz niestety mało roztropni w swojej masie pacjenci decydujecie w każdych kolejnych wyborach parlamentarnych o systemie lecznictwa. Chcecie nadal socjalizmu w medycynie - to go macie gamonie, ze wszystkimi nieuchronnymi socjalizmu konsekwencjami - wiecznym niedoborem, kolejkami, korupcją, nepotyzmem, olewactwem, kumoterstwem, rozdętą do absurdu biurokracją i płaceniem po dwa razy za jedną usługę.
 Zdecydowaliście - to teraz ponoście konsekwencje swoich własnych wyborów.
Tylko chorych dzieci mi żal, bo one nie mają prawa głosu.
« Ostatnia zmiana: Marzec 18, 2010, 02:11:20 am wysłana przez jopsa »

kugel

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 16
Odp: Ustawianie bloczka
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 18, 2010, 08:25:11 am »
jopsa napisał:
<<< Na MOJE partactwo narzekać nie możesz - bo choć większość życia mam już za sobą, to na jakość mojego leczenia nie było dotąd ani jednej skargi.>>>

Znaczy się , leczenie było takie dobre , czy też , wszyscy nie żyją??? 

kugel

PS Sory za głupi docinek , ale nie mogłem wytrzymać.

jopsa

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 374
Odp: Ustawianie bloczka
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 18, 2010, 10:25:30 am »
Docinek faktycznie niezbyt mądry, gdyż nieżyjący pacjenci najczęściej mają rodziny, które składają skargi w razie podejrzeń o błąd czy zaniedbanie.
Ale skoro tylko do tego byłeś w stanie się doczepić - to miło mi, że zgadzasz się z resztą tego co napisałem :-)

Ale to nie to forum na tego typu dyskusje. Tu się gada o broni miotanej. Jak chcesz poruszać tematy medyczne - to tylko typu "jak zrobić super lekki grot z trzech ostrzy skalpeli chirurgicznych"

Pozdrawiam!

P.S. Centrum Łucznicze w Jaworzu to są mistrze!


N

  • Gość
Odp: Ustawianie bloczka
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 18, 2010, 05:36:07 pm »
Ad jopsa...

Łuki, kusze a także wszelka broń palna(z ciężką artylerią włącznie) są bronią MIOTAJĄCĄ a nie MIOTANĄ(oszczepy,dziryty,czakramy,bumerangi, shirukeny,kamienie itp,itd,etc.)- chyba że nikt Ci nie powiedział i rzucasz łukiem zamiast z niego strzelać...

Wilk

  • Gość
Odp: Ustawianie bloczka
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 18, 2010, 09:31:24 pm »
Czakramy? chyba chodziło o Czekany  ;)

jopsa

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 374
Odp: Ustawianie bloczka
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 19, 2010, 09:37:33 am »
Ad jopsa...

Łuki, kusze a także wszelka broń palna(z ciężką artylerią włącznie) są bronią MIOTAJĄCĄ a nie MIOTANĄ(oszczepy,dziryty,czakramy,bumerangi, shirukeny,kamienie itp,itd,etc.)- chyba że nikt Ci nie powiedział i rzucasz łukiem zamiast z niego strzelać...

Upierdliwie czepiasz się słówek - choć oczywiście masz rację, poza tymi nieszczęsnymi czakramami.
Pozdrawiam.

N

  • Gość
Odp: Ustawianie bloczka
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 19, 2010, 03:20:18 pm »
Czakramy? chyba chodziło o Czekany  ;)

Upierdliwie czepiasz się słówek - choć oczywiście masz rację, poza tymi nieszczęsnymi czakramami.
Pozdrawiam.

Ad Wilk & jopsa

Drodzy panowie-radzę więcej czytać-naprawdę to nie boli a jeszcze można się czegoś ciekawego dowiedzieć :P

Otóż ten "nieszczęsny"CZAKRAM,hind. Ciakram-koło, okrąg -a nie czekan - to wynaleziona i stosowana już w starożytnych Indiach stalowa obręcz bojowa/pierścień(czasem bogato zdobiona/y) o ostrej,tnącej krawędzi zewnętrznej; średnicy 10-30 cm.





Mistrzami w posługiwaniu się CZAKRAMAMI byli Sikhowie(patrz ilustracja-zauważ jopsa, że Sikh w lewej ręce trzyma muszkiet- broń MIOTAJĄCĄ- a w prawej czakram-broń MIOTANĄ  :P ).

ech, jopsa,jopsa...

Może i się czepiam ale to jest akurat znacząca różnica- zwłaszcza gdy ponoć starasz się uchodzić za precyzyjnego w swoich wypowiedziach;
Poza tym w czepianiu się słówek i upierdliwości i tak nikt nie dorówna tobie...  :P...

A To że obaj mili panowie nie macie o czymś pojęcia, wcale nie oznacza, że to coś nie istnieje :P

Tak więc do książek , do książek...ostatecznie może być wujek google... :P

o You Tube nie wspomnę
« Ostatnia zmiana: Marzec 19, 2010, 03:37:59 pm wysłana przez N »

arkadio

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 234
  • Bowhunting! I love this game!
Odp: Ustawianie bloczka
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 19, 2010, 04:00:06 pm »
witajcie
co do miotania tym okręgiem(czakramem) to można było to ładnie zaobserwować podczas oglądania w tv przygód wojowniczej księżniczki Xeny ;D
pozdro
łuk: PSE X-Force 6 GX 72#, PSE X-FORCE 6 HF 70#
podstawka: Ripcord Code Red
celownik: Viper Predator MICRO 5PIN
stabilizator: SVL S-COIL XL 7"
kołczan: Bohning Lynx 6
spust: T.R.U BALL Copperhead Xtra
strzały: Beman ICS Hunter 300
dalmierz: Leupold

Wilk

  • Gość
Odp: Ustawianie bloczka
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 19, 2010, 07:16:27 pm »
Drogi kolego N z określeniem czekan spotkałem się również w odniesieniu właśnie do tych krążków tyle że od osób, które je same zrobiły i używały stąd mój niestety błąd. W odsyłaniu do książek czy internetu do nie bądź taki szybki. Książek przeczytałem już wiele na temat broni białej ponieważ sam ją wykonuję. A właściwie jest to w mojej rodzinie przekazywane z pokolenia na pokolenia.
Oto zdjęcia garstki rzeczy wykonanych przeze mnie:
http://photos.nasza-klasa.pl/6515496/34/main/a350c18c86.jpeg
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/92303a01b2a42d20.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/513aeaa55ad0fb09.html

A jak chcesz powiększyć swoją wiedzę to zapraszam do siebie tyle że praca kilku kilogramowym młotem z gorącą stalą przy ogniu potrafi boleć.

Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Marzec 19, 2010, 07:18:37 pm wysłana przez Wilk »

jopsa

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 374
Odp: Ustawianie bloczka
« Odpowiedź #14 dnia: Marzec 19, 2010, 10:48:43 pm »
Wróćmy do tematu zamiast się emocjonalnie spierać o pierdoły - pomijając wadliwą śrubę (łatwe do poprawy) łuczek jest super. Bałem się kupować chińszczyzny, a jestem pozytywnie zaskoczony. Napina się 61# lekko jak gumkę od majtek, let-off akurat jak dla mnie na zamówienie, pracuje płynnie, nie założyłem stabilizatora - a łuk jest stabilny, nie czuję większych drgań, strzały leca prościutko, wbijając się w cel prawie idealnie równolegle. Nie wymaga limb savera, czy ochrony cięciwy. Jedynie zmienię celownik na cały metalowy, bo ten z plastiku choć dokładny wymaga bardzo ostrożnego transportu, by się nie odkształcił.
« Ostatnia zmiana: Marzec 20, 2010, 07:39:55 am wysłana przez jopsa »