A mozesz mi łaskawie powiedziec w czym ja cię zaatakowałem? Jakos nie moge się tego doszukać. No ale ty wiesz przecież lepiej.
I możesz z laski swojej wytłumaczyc mi co ta "rodzima brac lowiecka" ma do łuków mysliwskich, bloczkowych i pewnie jeszcze brwiowych...
Przez ciebie kissielec jakaś zlosc przemawia czy inny uraz?
Dlaczego nie mozna polować z łukiem?
Z bardzo prostego powodu. Istnieje cos takiego jak Ustawa o ochronie zwierząt.
I w tym akcie ustawodawca okreslił sposoby usmiercania zwierząt i niestety łuk i strzała do tych sposobów sie nie zalicza.
Możesz łaskawie kissielec okreslic co mysliwi i PZŁ ma do tej ustawy? Moze to PZŁ ja stworzył? Moze opiniował? Lobbował? Ty jako niebywaly autorytet zapewne wiesz.
Istnieje kolejny akt prawny zwany ustawa o lowiectwie, który okresla jak mozna postepować w stosunku do zwierzat lownych, na które chciałbys polować. Czy uwazasz że to mysliwi ją uchwalili? PZŁ stworzył?
Ona bedąc w zgodzie z ustawa o ochronie zwierzat rowniez nie przewiduje polowania z łukiem. To wina mysliwych i PZŁ?
No to moze nastepny... Rozporzadzenie w sprawie wykonywania polowania.
Tego też nie tworzył PZŁ tylko Minister Środowiska.
To moze mi łaskawie wytłumaczysz dlaczego myśliwi maja ponosic odpowiedzialność za to że tobie (wam) ten stan rzeczy sie nie podoba?
Czy to tak ciezko zrozumiec ze to nie ten adres?
Czy mozecie mi wytłumaczyc dlaczego ja, polując z bronia palną, mam się zgodzic z wasza argumentacją że łuk się tak samo nadaje do polowania jak broń palna? Przeciez to wolny kraj i kazdy ma prawo do wygłaszania własnych pogladów. Mysliwi chyba tez? Czy wszystkim facetom maja się podobac niebieskookie blondynki?
Jakos nie zauwazyłem nikogo kto by zagoscił na waszym forum i wmawiał wam ze to całe wasze strzelanie z łuku jest o d.... potłuc. I ze dopiero broń palna daje odpowiednia satysfakcje.
Panowie, jak mgliste macie pojęcie o polowaniu swiadczą tekst o dworskim lesie , chudopachołkach i porzadnych dubeltówkach.
Koszty polowania takie jak opluwane składki to drobiazg. Nawet opłata za strzelona zwierzyne, taka tez istnieje to nic w porównaniu z opłatami za zwierzyne nie strzeloną czyli ta która w stanie wolnym bedąc własnoscia Skarbu Państwa karmi się na prywatnych uprawach.
Uwazacie ze jesteście w stanie wykonac przy uzyciu łuku plan hodowlany z ktorym nie radzą sobie mysliwi wyposazeni w owiane tajemniczoscią sztucery ( te z elektroniką
) ?
Pewnie jestescie, bo ci mysliwi to nic nie robia tylko piją...
Oczekuje Panie kissielec .... własciwie niczego nie oczekuje. Załoze się ze nie jestes Pan w stanie odpowiedziec na zadane pytania. Chyba nawet zrozumiec tych pytań. Wrazenie takie mam po poprzednim poscie w którym to podobno Pana niewybrednie zaatakowałem. Podobno tez wyrazilem swój gniew
A moze Pan Panie kisielec poprostu nie zrozumiał słowa pisanego?