Nie wnikając w "polityczny" czy też inny nieznany mi aspekt sprawy uważam, że po cóż jakieś nowe stowarzyszenia. Potrzebne byłyby nowe struktury , ktoś musiałby się zająć sprawami księgowości, sprawami prawnymi itd. Kto się tym zajmie?
Skorzystajmy z tego co istnieje. A że bloczki traktowane są na zawodach po "macoszemu"... Coż, jeżeli zawody 3d pod egidą PZŁucz będą regularnie gromadzić rzesze zawodników na pewno nie pozostaniemy niezauważeni i może traktowanie łuczników innych niż klasyczni ulegnie zmianie.
Moje skromne zdanie PZŁucz, tym bardziej, że jak rozmawiałem* z Piotrem* to na zawodach w ramach PBA będzie:
- strzelanie z wiszenia głową w dół na gałęzi ,
-strzelanie z wynurzenia się z pod powierzchni wody,
-strzelanie lobem ponad naturalnymi przeszkodami,
-strzał w ciemności,
a dodatkowo wszystko z limitem czasu na pokonanie dystansu pomiędzy figurami, odległość do przejścia na zawodach ponad 20 km, wychodzimy w stroju kąpielowym bez prowiantu - wszystko trzeba zdobyć.
Jestem za PZŁuczniczym
Pozdrawiam
* to tak dla relaksu oczywiście żart - bez urazy Piotrze, ale Twoje imię gwarantowało chociaż na chwilę potraktowanie sprawy serio