Co kto lubi, jak komu pasuje: jest wiele sposobów, węzłów, ba, niektórzy robią nawet specjalistyczne wiązania... a dla mnie i tak najlepsza była i jest i będzie zwykła pętla ze sznurówki, zawiązana najpierw na kciuku a potem na wskazującym węzłem zaciskowym. Dlaczego? Łatwo to zdjąć (można nawet jedną ręką), a jednocześnie ciężar obracającego się łuku zaciska węzełki na stawach i gwarantuje dobre trzymanie.