[DIY] Draw Board...czyli maszynka do naciągania łuku

[Tomasz Ryszka]

Kolejny weekend i kolejny projekt. Tym razem draw board. Koncepcję znalazłem na necie:

http://www.fieldandstream.com/articles/hunting/2013/08/step-step-how-build-diy-draw-board-your-compound-bow

Deskę miałem....kołowrotek i wagę zamówiłem na allegroszu. Ten układ sprężyn wpięty w szereg pozwala na odblokowanie zapadki kołowrotu po dojściu do ściany. Fajna sprawa wyszła z tą wagą. Pozwala ściągnąć charakterystykę łuku wyznaczajac skalę na tej desce. Po naciągnięciu pokazuje siłę łuku oraz let-off.

Polecam wymienić linkę stalową która przychodzi z wciągarką na dynemę.

Koszt wykonania 60zł:

[Mariusz Orzeł]

Maszynka fajna i prosta, gratulacje!  Tylko przy naciąganiu mierzylbym w coś co wyłapie strzałę a nie w ścianę :-)

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[Tomasz Ryszka]

Wiadomo Mariuszu....to pierwsza próba. Cięciwa ze względów bezpieczeństwa powinna być zawsze obciążona strzałą, gdyż dużo tu połączeń które mogą zawieść.

Zawsze należy zakładać, że nastąpi niekontrolowany wystrzał.

[Mariusz Orzeł]

Właśnie o to mi chodziło ale poza tym Tomasz robótka miód malinka :-) i co ważne- koszty niewielkie.

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[sipap248]

Super sprawa,teraz Tomku bierz się za konstruowanie albo prasy,albo imadła.
A czy mogłbyś zrobić zbliżenie na ten palik na którym opierasz majdan. W jaki sposób on blokuje łuk? Czy nie ma niebezpieczeństwa,że łuk skręci się podczas naciągania w jedną ze stron?

[Tomasz Ryszka]

Nie ma tam żadnego zabezpieczenia. Palił spełnia ta sama role co otwarta dłoń ręki lucznej w trakcie strzelania. W trakcie naciągania luk sam sobie wybiera pozycje aby wszystko było prosto.


Co do następnych wynalazków to bez wątpienia prasa z napędem elektrycznym z możliwością naciągania łuku. Części już są w drodze

[gibber]

Nie ma szans aby łuk się wysmyknął z tego palika, jedynie może go poderwać do góry, że z niego zejdzie (przy naciąganiu, jak dojdzie do back walla to nie ma szans). Dodałbym jeszcze zabezpieczenie pomiędzy d-loopem a wagą, które mocuje się bezpośrednio do cięciwy i mechanizmu tego kołowrotka omijając wagę i d-loop. Najczęściej jak się czyta wypadki z draw boardem - to strzela hak od wagi.

[Mariusz Orzeł]

Tomasz, ja też jestem na etapie robienia prasy ale chyba zostanę przy napędzie ręcznym. Myślałem też o elektrycznym ale w sumie to tego kręcenia nie ma az tak dużo.  Od czego planujesz silnik i jak z przełożeniem?

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[Tomasz Ryszka]

Prasą będzie można pracować jak zwykłą bez napędu. Po prostu mam koło ręczne z rowkiem na pasek klinowy po obwodzie. Zabuduję silnik Tur2 ze starej maszyny do szycia, który mi zalega w piwnicy i wiadomo sterowanie z pełną regulacją prędkości obrotowej pedałem na ziemi. Identycznie jak w maszynie do szycia. Muszę się tylko zastanowić jak najprościej zrobić rewers obrotów. Możliwe że będzie przełącznik prawo/lewo jak w wiertarkach tyle że solidniejszy ale zasada działania ta sama. Przełożenie jest tak potężne że takie maleństwo spokojnie da radę. Oczywiście w każdej chwili będzie można kręcić ręcznie. To raczej już gadget ale czemu nie

[Mariusz Orzeł]

Pomysł super. Ja miałem zastosowac napęd z niszczarki do dokumentów bo taki akurat  posiadam. Zobaczę jak to poskladam co z tego wyjdzie :-)

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[forlorn]

ta rurka powinna być zainstalowana niżej niż wyciągarka, jak popatrzysz na łucznika strzelającego z łuku to widać że ręka trzymająca łuk jest niżej od tej która kotwiczy. Draw board powinien to w jakiś sposób odzwierciedlać przynajmniej tak radzą jankesi.

[Tomasz Ryszka]

Nawet nie myślałem o tym ale masz rację. Ten bolec by musiał być asymetrycznie na desce a nie w osi symetrii. Z drugiej strony linka na wciągarce też przesuwa się po całej szerokości bębna więc idealnie nigdy nie będzie, chyba  ze zastosowałbym rolkę prowadzącą po drodze.

Trzeba sobie zadać tylko jedno pytanie - czy ma to sens???  Udziwniać idzie w nieskończoność. Plan był taki żeby zrobić DrawBoard za "psie pieniądze" i był bezpieczny dla łuku i jego obsługi.

Ale co tam....doświadczenie zdobyte i na pewno je wykorzystam robiąc stanowisko do naciągania przy prasie.


Jedna rzecz tylko jest dla mnie tajemnicza. Jak naciągam łuk w ręce dynamometrem to pokazuje #55.....w prasie jest #50. Jakieś pomysły?? Łuk ma #60 i jest odkręcony 3 obroty / 13 możliwych więc wątpię aby miał teraz #50.

[gibber]

Dwa różne przyrządy pomiarowe, czym się tu dziwić. Żaden z nich pewnie nie ma legalizacji.

[Tomasz Ryszka]

Nie nie...ta sama waga. Poza tym przyrządy pomiarowe nie używane do rozliczeń handlowych podlegają uwierzytelnieniu a nie legalizacji

Dlatego nie pytam czy dobrze pokazuje....tylko czemu różnie.

[Jaco]

Domyślam się że przyrząd jest ten sam. Nie wiem może naciągając ręcznie robisz to bardziej energicznie przez co chwilowy pomiar jest większy i na tej większej wartości się zatrzymuje? Na drawboardzie pewnie napinasz powoli.