Magazyn tak jak już pisali koledzy powyżej godny uwagi i zainteresowania chociażby ze względu na fakt iż jest to pierwszy taki periodyk w naszym kraju.
Można by wręcz zakrzyknąć :
"No nareszcie ktoś się "odważył"Jednak w chwili obecnej jest to sukces połowiczny, bo tytuł skupia się niemal wyłącznie na szeroko pojętym łucznictwie wyczynowym w wersji klasycznej- może to jest przyczyna słabego zainteresowania;
Moim zdaniem warto byłoby wzorem podobnych wydawnictw np.niemieckich-> Bogensport Magazin (
Mathews Pozdrawiam) rozszerzyć tematykę także o inne rodzaje łucznictwa tj. o tradycyjne
i bloczkowe ?
Tematów w każdej z "gałęzi" spokojnie wystarczy na kilka lat do przodu
Historia(obszerne artykuły mogłyby być publikowane w częściach),recenzje sprzętu, literatury, zagadnienia teoretyczne(np. dotyczące doboru sprzętu, metod treningowych itp, itd.) porady praktyczne(np.typu "zrób to sam"),relacje z zawodów czy turniejów, nowinki techniczne, wywiady z łucznikami itp, itd.etc....wszystko można a nawet trzeba oczywiście okrasić ciekawymi zdjęciami, rysunkami, planami bądź schematami...
Wówczas tytuł "Polskie łucznictwo" byłby adekwatny do zawartości i
każdy mógłby w nim znaleźć coś dla siebie co w dalszej perspektywie mogłoby poważnie powiększyć grono czytelników- zarówno łuczników-"stare wygi" jak i pozyskać/zarazić osoby dopiero zainteresowane rozpoczęciem przygody z łukiem i strzałami
W sumie przydałaby się także lepsza(w sensie skuteczniejsza) reklama czasopisma- gdyby nie to forum pewnie wiele osób - łącznie ze mną mogłoby wcale nie wiedzieć że istnieje...
Popularności mogłaby również przysporzyć szersza dostępność magazynu(poza specjalistycznymi sklepami/stronami)jednak w związku z wciąż relatywnie niewielką liczbą łuczników w Polsce (u naszych sąsiadów są to całe tysiące osób u nas może tysiąc)mogłoby być z tym różnie...
Ale,ale nie od razu Kraków zbudowano
Z całego serca gratuluję i życzę wytrwałości !!! pierwszy krok został zrobiony mam nadzieję że nie będzie ostatnim...bo droga łuku jest długa i często wyboista ale wielu milionom ludzi na świecie daje cholernie dużo radości i satysfakcji
Pozdrawiam
N.