Witam Kolegów,
jakiś czas temu dręczyłem Was moimi opowieściami nt nowo nabytego łuku PSE Freak # 70.
Obecnie sprawa jest zakończona, bloczki zostały wymienione w szybko przez sprzedawce i w końcu łuk nadaje się do użytku.
Co prawda sklep wymieniając bloczki , nie ustawił ani łuku ani podstawki, choć przysięgali że to zrobili.
Łuk strzelał w cały świat. Naciągało mi się go bardzo niekomfortowo a ściana była żle wyczuwalna.
Postanowiłem zatem skończyć z płaceniem frycowego za bezdurno i za rada p. Dawida ze Sklepu Łuczniczego udałem się wraz z córką i naszymi łukami do p. Pawła Mazalika z Broadheda w Wojskach.
Od nas to około 160 km, dotarliśmy szybko na miejsce i p. Paweł zajął się najpierw Fuelem córki przy którym nie było za wiele pracy, a potem moim Freakiem.
Łuk oczywiście był rozsynchronizowany, podstawka żle ustawiona, lotki się brudziłu od podstyawki jednym słowem , partanina.
Ustawienie łuków oraz testy strzelania, test papierowy etc. trwały ok 2 godzin.
Potem wyszliśmy outside i oddaliśmy ok 20 strzałów z każdego łuku, a p. Paweł ustawiał nam łuki z godnie z naszymi sugestiami.
Wszystko metodycznie, bez pośpiechu, który tak był odczuwany w odwiedzanych przeze mnie sklepach łuczniczych, bo nastepny klient ju z czekał.
Obecnie z mojego łuku strzela się cudownie.
Mam naciąg ustawiony na 58 funtów i to jest niestety około minimum.
Ale, p. Paweł poregulował również cięciwe i w efekcie naciągam łuk z mniejszym wysiłkiem niż poprzednio.
I tu uwaga dla kupujących nowicjuszy.
Ludzie nie dajcie sobie wcisnąć tak jak ja laik łuku o naciągu 70 pds, bo tak jak umnie problemy będą w odpuszczeniu naciągu , a naciąganie tak mocnego łuku jest mordegą i z relaksem nma mało wspólnego, nie mówić o ew. kontuzji.
No chyba , że planujecie polować na grizzly lub bawoła afrykańskiego, ale wtedy 60 pds też wystarczy...
Konkludując, gorąco polecam Serwis Łuczniczy Broadhead w Wojskach, gdyż poza kompetencjami ceny są również bardziej niż przystępne.
Co zaskakujące p. Paweł zadzwonił do mnie po tyg, pytając czy łuk się dobrze sprawuje i czy jesteśmy zadowoleni z usługi. Taki serwis to rozumiem!
Wracając z wyregulowanymi łukami, zjedliśmy ponadto świetne steki w Dębowej Barci przy drodze z Wojsk na Lubliniec. Tez Polecam
I takie było podsumowanie owocnego dnia..