Zakup PSE Freak i czy warto dołożyć do Beast??

[Starless]

Witam Kolegów,
po waszych bezcennych sugestiach z wątku nt. Bear Effect , przeczytaniu aż 2 książek, oraz kilku rozmowach, decyzja zakupowa pierwszego łuku zapadła.
A więc PSE Freak albo Beast.
Ze względu na moje gabaryty zależy mi na ATA 38 oraz naciągu do 33".
I tu mam pytanie, PSE Freak mam zarezerwowany za 3000 PLN do Beast EXT trzeba dołożyć 1000 PLN.
Jest to co prawda model 2016, ale czy wart jest tej różnicy? Co myślicie??
Z góry wdzięczny za rady,
Piotr

[tomo]

Obydwa łuki są super. Różnicę masz w camach, chociaż każdy system jest OK. Regulacja długosci naciagu w Beast na dolnym camie tylko , we Freaku na gorze i na dole. Inne kieszenie na ramiona i w Beast większa możliwość regulacji w tym obszarze, chociaż może z niej nie skorzystasz.
Parametry to samo. W Beast w  kolorze czarnym masz anodę we Freaku nie.
Ja bym wziął Beast w czarnej anodzie - Ty weź co uważasz!!!

Pozdrawiam

[sipap248]

Weź Beast, to to samo co nowa Supra EXT,tylko trochę rozciągnięty dla duzych ludzi. A nową Suprę wszyscy bardzo chwalą i często są opinie,że to dotychczas najlepszy łuk jaki wypuściło PSE. W kolorze czarnym pięknie wygląda.

[Starless]

Myślałem o Suprze, ale niestety odpada ze względu na mniejsze ATA i naciąg do 30,5".

[sipap248]

Mi chodziło o podobieństwo do nowej Supry Ext.Wiem, że ta stara supra max jest trochę za krótka.