No i po zawodach-jak to się mówi...
Turniej 2D przygotowany i przeprowadzony wzorcowo !
Bardzo dobrze przemyślana,niezbyt długa,acz zróżnicowana pod względem stopnia trudności jak i widokowo trasa;
Bardzo starannie wykonane i rozstawione maty z tarczami...
Do tego przemiła,niemal rodzinna atmosfera.
Po strzelaniu można było oczywiście uzupełnić "nadwątlone" siły przy świetnym grillu i gorącej herbacie...
Organizatorzy mają jednak prawo czuć się nieco zawiedzeni-z uwagi na bardzo niską frekwencję(łącznie aż 8 osób)
Można mieć tylko nadzieję,iż łucznicy z Grodu Foluszek nie zniechęcą się dzisiejszym niedoborem uczestników i że ich kolejna,równie dobra (jestem o tym przekonany)impreza przyciągnie więcej osób-bo naprawdę warto...
Tak czy owak: Kto nie był niech żałuje.