Forum lucznicze

Tematy ogólne => zawody, turnieje, imprezy, spotkania => : hoblik July 06, 2008, 01:36:43 AM

: Turniej w Rabsztynie 5.7.2008
: hoblik July 06, 2008, 01:36:43 AM
Pogoda nas troche meczyla ale bylo fajnie .
Na pierwsza rocznice Rosomakow niemoglo sie inaczej zakonczycz jak pierwszym miejscem Rosomaka . A calkowicie to na turnieju dominowali znow Rosomacy ;)
Pozdrawiam wszystkich kturzy sie uczestniczyli turnieju a Kefirowi dziekuje za mnie odwioz do Ketow gdzie za 12 minut mi jecham autobus do Cieszyna , super ;)
Pozdrawia Hoblik Rosomak ;)

a tu jest troche zdjec http://hoblik.fotosik.pl/albumy/464664.html

: Odp: Turniej w Rabsztynie 5.7.2008
: hoblik July 06, 2008, 01:42:15 PM
Ahoj Karibu
Rosomak jest tak samo i po czesku : http://cs.wikipedia.org/wiki/Rosom%C3%A1k
A sliwka? Niebyla okazja napewno bedzie ale to i Ty musisz byc !
Czesc Hoblik

: Odp: Turniej w Rabsztynie 5.7.2008
: Ivar Trzy Strzały July 07, 2008, 09:09:15 AM
Pozdrowienia i podziękowania dla wszystkich... a zwłaszcza dla deszczu, który litościwie urozmaicił ten chyba najwolniej rozgrywany turniej łuczniczy na świecie...  ;)
: Odp: Turniej w Rabsztynie 5.7.2008
: Kefir July 08, 2008, 12:44:19 AM
No ivarze masz racje:

Jedzie turniej łuczniczy w Rabsztynie na żółwiu......... i woła WOLNIEJ WOLNIEJ!!!!

Mimo wszystko świetnie się bawiłem......

Rosomaki no cóż pierwsze 6 miejsc????
mogło być inaczej????
: Odp: Turniej w Rabsztynie 5.7.2008
: Imioł July 10, 2008, 08:24:08 AM
witam rosomaków :)
 
nooo, nie dość że ciągło  sie to wszystko w cholere to do finału dopuścili tylko czwórke  ;) a nie jak powinno być pięciu najlepszych zawodników ;D.
bo wiedzcie że: jedyna słuszna liczba to 5, nie jest to 6 ani 3 a na pewno już nie 4 tylko 5. pięć jest prawdziwe!!! ;D
 ale tak na serio to nie było źle. w tych długich przerwach można było przynajmniej ustawić celownik ;) mnie sie podobało i za rok na pewno będe.
szkoda tylko że wszyscy uciekli :( ale poradziliśmy sobie z jaro. na biesiadzie dawali po dwa piwka na łebka w drużynie, a oficjalnie było nas ośmiu ;D było co lać ::)
pozdrawiam
Kłótliwy