jest ruch = jest decyzja
Żeby zwolnić zaczep spustu...musi być ruch. Podobnie ze spustem back-tension,...
ruch (ramienia i łopatki) do tyłu powoduje wzrost napięcia i zwolnienie haczyka w spuście...W totalnym bezruchu żaden spust nie zwolni cięciwy. Wydaje mi się, że nie o to tu chodzi.
Moim zdaniem, chodzi o to czy koncentrujemy się na zwalnianiu spustu (napinając łopatkę, przeciągając ramieniem, naciskając palcem,...) czy o tym w ogóle nie myślimy...i w rezultacie czynności te są dokonywane automatycznie...w momencie gdy my całą uwagę koncentrujemy na celu. I to jest właśnie strzał nieświadomy.
A warianty koniecznego ruchu (back-tension, punching,...) to tylko lepsza lub gorsza technika, która wg. mnie nie ma nic wspólnego z tzw. "strzelaniem nieświadomym".
O tym czy strzał jest świadomy czy nie...decyduje kierunek koncentracji naszej uwagi.
----------------------------------------------------
Zawodnik, amator - który robi błędy techniczne...siłą rzeczy będzie koncentrował się na ich naprawianiu. I w trakcie celowania, zamiast myśleć tylko o pinie i żółtku, będzie myślami zupełnie gdzie indziej, np.... między swoimi łopatkami,... lub na styku dłoni łucznej i uchwytu,...lub w niepotrzebnie napiętym mięśniu... itp. Zanim rozwiąże te swoje problemy i ustabilizuje się...często okazuje się, że już siły brak na celowanie właściwe - czyli 100%-ową koncentrację na pinie i celu.
Zawodnik strzelający profesjonalnie... nie ma takich problemów. Przed strzałem wizualizuje sobie idealne trafienie,...i z tej wizualizacji - płynnie przechodzi do celowania, koncentrując się wyłącznie na celowniku i środku tarczy. Resztę robi "za kulisami" wytrenowany organizm....automatycznie,...łącznie ze zwolnieniem cięciwy.