Ja jakoś nie jestem obecnie do celownika przekonany... ale dam mu szansę - zobaczymy. Lepiej mieć pewną precyzję, niż zdawać się na amatorskie oko nowicjusza
W międzyczasie "zabawy" moim łukiem, przy wystrzeleniu jednej ze strzał, pękła mi podstawka pod strzałę (domyślna, plastikowa). Polecacie jakieś niedrogie i wytrzymałe?
Szykują się "większe" zakupy, z tego co widzę:
- wosk do cięciwy (nie wiedziałem o tym, nie bijcie
),
- naciągacz,
- wyżej wymienioną podstawę,
- kołczan (tyle że nie wiem jaki: tradycyjny, czy ten doczepiany do łuku?),
Jako, że macie tutaj większe doświadczenie, to doradźcie w co zainwestować
EDIT: Przydałaby się jeszcze jakaś mata