Ankieta

Czy chciałbyś zostać myśliwym-łucznikiem ?

Zdecydowanie mnie to nie interesuje. Wystarcza mi łucznictwo sportowe.
3D-tak, ale zabijać zwierzęta ? to chyba przesada.
Nie wykluczone, że łowiectwo spodobałoby mi się
Tak. Chciałbym
Zdecydowanie TAK. Chciałbym być współorganizatorem myśliwstwa łuczniczego w Polsce

Autor Wątek: Łuk w łowiectwie  (Przeczytany 390050 razy)

paskud

  • Gość
Odp: Łuk w łowiectwie
« Odpowiedź #285 dnia: Czerwiec 12, 2009, 11:45:58 am »
Dyskusja co do stosowania konkretnych broni w łowiectwie wg mnie zdecydowanie powinna mieć miejsce. Jeśli chcesz, żeby polowanie z łukiem było postrzegane poważnie (bo wg mnie nie jest mniej humanitarne niż polowanie z bronią palną), to musisz to po prostu udowodnić (statystyki, ekspertyzy, badania) - w przeciwnym wypadku będzie postrzegane na równi z wnykami i sidłami, jako sposób na ciche kusowanie.
Z dyskusji wyniknie Ci .. ile to już? Dziewiętnaście stron tematu? Z których nie płynie żaden konkretny wniosek. Równie dobrze można byłoby dyskutować czy należy zabijac z broni palnej czy też zostawić wszystko jak jest a natura zadba o właściwe proporcje.

Jeżeli chcesz polować to masz do wyboru:
- robić to bez względu na przepisy wraz z wiążącymi się z tym konsekwencjami
- zmienić obecne przepisy

Żeby zmienić przepisy musisz znać kogoś na tyle wpływowego i oddanego sprawie że je zmieni.
Ten, kto ma ochotę biegać z łukiem po lesie, nie będzie zwracał uwagi czy reszta uważa to za poważne czy nie. Nie sądzę też, żeby zwierzyna czuła się z tym lepiej wiedząc, że zostało to prawnie usankcjonowane.


kissielec

  • Gość
Odp: Łuk w łowiectwie
« Odpowiedź #286 dnia: Czerwiec 12, 2009, 12:57:34 pm »
Technicznie...by wprowadzić łuk do łowieckich przepisów, musielibyśmy mieć prawie powszechny nacisk gremiów zainteresowanych myśliwstwem.
Ta forma polowania nie jest u nas w ogóle znana. Ludzie którzy mogliby w środowiskach myśliwskich kreować jakieś opinie, nie wiedzą na ten temat absolutnie nic, a dodatkowo nasze łowiectwo bardzo się szczyci tym, że zatrzymało się na etapie "Pana Tadeusza" i nie ma tam żadnych oddolnych ruchów by nadążać za światem, co więcej nie ma chęci by choć w marginalnym stopniu interesować się tym co się dzieje na świecie. Póki o sposobach polowania będą decydować scentarlizowane ośrodki, ustawy, posłowie w sejmie,...itd., a nie prywatni właściciele dużych lasów - póty nie ma co realnie marzyć, że cokolwiek się zmieni. W krajach takich jak USA, gdzie mamy ogromne tereny łowieckie, myśliwstwo, to również wielki przemysł: nowe bronie, nowe kamuflaże, nowy sprzęt traperski,...tam to caly czas "żyje", rozwija się i ogólnie jest atmosfera przychylna by łowiectwo rozwijać również jako formę rekreacji, bez hipokryzji w stylu: "polujemy bo musimy - wyłącznie dla dobra zwierząt, przyrody i gospodarki".
A póki co - należy stworzyć organizację skupiającą zainteresowanych i umożliwiającą polowania za granicą. Po latach na pewno nasze rodzime zwyczaje zglobalizują się na tyle by można było polować humanitarniej (czyli z łukiem) - bez emigracji  ;).
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 12, 2009, 01:51:26 pm wysłana przez kissielec »

Hassassin

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 343
Odp: Łuk w łowiectwie
« Odpowiedź #287 dnia: Czerwiec 12, 2009, 01:27:04 pm »
bez hipokryzji w stylu: "polujemy bo musimy - wyłącznie dla dobra zwierząt, przyrody i gospodarki"
Jest w USA organizacja wśród myśliwych, która nosi szczytne miano: "Will Hunt For Food", ze swoimi zasadami i statutem ;)
To tak gwoli uzupełnienia ;)
Szczała
Łucznik wart jest tyle, co jego zapasowa cięciwa.

Bowtech Sentinel 60#
Barnett Ghost 410 185#

paskud

  • Gość
Odp: Łuk w łowiectwie
« Odpowiedź #288 dnia: Czerwiec 12, 2009, 01:42:36 pm »
No tak... Właśnie z tym promowaniem środowiska łuczniczego sprawa wygląda kiepsko. Są różne rodzaje sportów od latania szybowcami po krótkofalarstwo. Starczy iść odwiedzić Empik czy średnio zaopatrzony w czasopisma kiosk żeby znaleźć tam jakiś ilustrowany magazyn poświęcony takiej czy innej tematyce. Z ciekawości szukałem czy istnieje jakaś pozycja dotycząca łucznictwa. Nic. W prasie dostępnej za granicą poszperałem i też nic nie zauważyłem. Może któregoś dnia znajdzie się ktoś z wystarczającą ilością wolnego czasu i zacznie redagować jakiegoś elektronicznego zina.

Co do zmian - pewno są jakieś czasopisma wydawane przez PZŁ(owiecki). Starczyło by, żeby ktoś darzony charyzmą napisał tam pozytywnie o polowaniach z wykorzystaniem łuków, powołał się na jakieś tam autorytety z USA i ich prawo. Odpowiednio opakować i ludzie to kupią :) Oczywiście, byłaby dyskusja, głosy za i przeciw ale jakby jeszcze ugadać się z jakimś dziennikiem ogólnopolskim żeby napisał coś w dobrym tonie to byłoby w sumie pozamiatane w temacie :)
To dokładnie to samo co to:
http://www.forumlucznicze.pl/index.php?action=post;quote=7049;topic=423.60;num_replies=60;sesc=581067e71a91187d3136ae18f3430089
tylko w odwrotną stronę :)



kissielec

  • Gość
Odp: Łuk w łowiectwie
« Odpowiedź #289 dnia: Czerwiec 12, 2009, 01:58:31 pm »
Jest w USA organizacja wśród myśliwych, która nosi szczytne miano: "Will Hunt For Food", ze swoimi zasadami i statutem
Zdarzają się w USA łowcy, którzy polują tylko dla trofeów, marnotrawiąc mięso. Dlatego niektóre organizacje w swoich statutach mają etyczny przymus "spożywania swoich zdobyczy" zgodnie z prawami natury, oraz nie strzelania, jeśli nie mamy ochoty na dziczyznę 
Bardzo popularne wsród amerykańskich myśliwych jest hasło "Honor your game. Eat it".

kissielec

  • Gość
Odp: Łuk w łowiectwie
« Odpowiedź #290 dnia: Czerwiec 12, 2009, 02:13:17 pm »
A gdyby tak na bazie zaplecza organizatorskiego, które wypromowało w Polsce łucznictwo 3D, stworzyć koło myśliwskie, skupiające chętnych - aby wyjeżdżać na organizowane polowania z łukiem, oczywiście za granicą, legalnie i odpłatnie. Na początku mogłaby to być powiedzmy seria szkoleń (np. wabienia zwierząt) z udziałem zaproszonych, zza granicy myśliwych łuczników, ustalenie zasad kwalifikacji chętnych, pod kątem umiejętności i posiadanego sprzętu oraz poznania przepisów obowiązujących w kraju polowania. Tydzień w leśnej głuszy z łukiem i w niewielkim gronie przyjaciół, mógłby być dobrą formą aktywności.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 12, 2009, 07:33:13 pm wysłana przez kissielec »

paskud

  • Gość
Odp: Łuk w łowiectwie
« Odpowiedź #291 dnia: Czerwiec 12, 2009, 05:02:21 pm »
[...]
 Na początku mogłaby to być powiedzmy seria szkoleń z udziałem zaproszonych, zza granicy myśliwych łuczników, ustalenie zasad kwalifikacji chętnych, pod kątem umiejętności i posiadanego sprzętu oraz poznania przepisów obowiązujących w kraju polowania. Tydzień w leśnej głuszy z łukiem i w niewielkim gronie przyjaciół, mógłby być dobrą formą aktywności.
Koncepcja dobra. Z tym, że żeby u nas łuk został dopuszczony przez prawo jako broń łowiecka trzeba byłoby raczej wysłać pewne osoby na polowanie du USA :D To będzie lepsze niż jakieś tam argumenty balistyczne o wpływie kształtu pocisku i uszkodzeniach tkanek ;)

j4c3k

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 30
Odp: Łuk w łowiectwie
« Odpowiedź #292 dnia: Czerwiec 12, 2009, 05:33:36 pm »
A gdyby tu zastukać, może otworzą i pomogą; http://www.safari.org.pl/index.php  Z łukiem też polują.
PSE Mach-6  120#  29,5"          PSE X-Force 6 70# 29" 
Slider No name,                        PSE USA Spirit 70# 29"
MH 'M1' T.M. Hunter Overdraw,
Konstrukcja własna,
J.Fletcher '44 Caliper,
Easton X7 2317 -830 grain

kissielec

  • Gość
Odp: Łuk w łowiectwie
« Odpowiedź #293 dnia: Czerwiec 12, 2009, 06:32:04 pm »
No, no właśnie...coś takiego.
Tylko może nie od razu do Afryki, ale gdziekolwiek pod nosem, ...choćby do: Chorwacji, Danii, Finlandii, Francji, na Węgry, do Włoch, na Łotwę, do Portugalii, Serbii, Słowenii, Hiszpanii, Turcji,...?
Najlepiej byłoby wciągnąć do współpracy jakieś rzutkie biuro podróży, które byłoby zinteresowane organizacją takich eskapad.
 :)

paskud

  • Gość
Odp: Łuk w łowiectwie
« Odpowiedź #294 dnia: Czerwiec 13, 2009, 12:53:21 am »
No, no właśnie...coś takiego.
Tylko może nie od razu do Afryki, ale gdziekolwiek pod nosem, ...choćby do: Chorwacji, Danii, Finlandii, Francji, na Węgry, do Włoch, na Łotwę, do Portugalii, Serbii, Słowenii, Hiszpanii, Turcji,...?
Najlepiej byłoby wciągnąć do współpracy jakieś rzutkie biuro podróży, które byłoby zinteresowane organizacją takich eskapad.
 :)
A nie lepiej byłoby skorzystać z istniejących, zagranicznych agencji? Z ciekawości wklepałem w google i jest w czym wybierać  - niedźwiedzie na Syberii, łosie we Francji....

Wychodzi na to, że to nasza polska codzienność - polować z łukiem się nie da bo cośtam, nad morze to ludzie jeżdżą do Chorwacji bo i taniej i pogoda lepsza, w góry to jeździ się do Czech i na Słowację bo taniej, wyciągi i zaplecze lepsze. Skoro nikt nie wpadł na to, że turyści mogą kasę zostawiać u nas w kraju to trudno - zostawią ją gdzieś indziej. A my tymczasem podyskutujemy ;) Widać nie tylko w myśliwstwie ale i w mentalności nie zmieniło się wiele od czasów Pana Tadeusza :D

Przy okazji trafiłem na stronę:
http://www.europeanbowhunting.org/
?The aim of our association is to organize European bowhunters into a strong network to increase opportunities for hunting with our weapon of choice,? says President-elect Anders Gejer. He has been involved with bowhunting issues for more than 25 years and has hunted frequently in numerous different parts in the world. He has also been instrumental in advancing the acceptance of bowhunting in his native Sweden where it is presently in a test phase.?Generally, we see a huge need for information to all hunting-related groups. Our main task in the coming year will be to promote better understanding aboutbowhunting and the many advantages it offers over conventional hunting methods.?

Niestety patrząc na informacje w ich serwisie to niektóre są nieco nieaktualne.

A to dość ciekawie zapowiadający się research którego nam brakowało w temacie http://www.europeanbowhunting.org/index.php/studies-mainmenu-31/test/doc_download/3-the-mechanism-of-the-hunting-arrowpdf
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 13, 2009, 01:33:46 am wysłana przez paskud »

kissielec

  • Gość
Odp: Łuk w łowiectwie
« Odpowiedź #295 dnia: Czerwiec 14, 2009, 11:54:57 am »
A nie lepiej byłoby skorzystać z istniejących, zagranicznych agencji? Z ciekawości wklepałem w google i jest w czym wybierać  - niedźwiedzie na Syberii, łosie we Francji....
...jak już masz namiary, to może mógłbyć wrzucić linki.
Ja z chęcią wykroiłbym parę dni urlopu, tego lata lub jesienią, na jakąś ciekawą eskapadę z łukiem gdyby zebrało się jeszcze kilku chętnych bloczkowców.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 14, 2009, 12:49:46 pm wysłana przez kissielec »

paskud

  • Gość
Odp: Łuk w łowiectwie
« Odpowiedź #296 dnia: Czerwiec 14, 2009, 03:30:50 pm »
Proszę bardzo (zapytanie w googlach o +bow +hunting +trip +agency +europe, myślę, że można dodać nazwę kraju jak wiesz o którym konkretnie myślisz):
www.russianhunting.com
www.FranceSafaris.com
http://www.travelersdigest.com/hunting.htm

Eskapada z łukiem - jestem na duże TAK bo za stary jestem na zawodowy sport. Ale jak sobie pomyślę, że - nie daj Boże - w przypływie chwilowego zamroczenia zabiłbym zwierzątko i miałbym je patroszyć... brrr.  Wtedy hasło "Honor your game. Eat it." nabiera nieco innego zabarwienia.


kissielec

  • Gość
Odp: Łuk w łowiectwie
« Odpowiedź #297 dnia: Czerwiec 15, 2009, 12:49:34 am »
Taki strzał na zawodach 3D, to "aż" 5pkt.

Na rzeczywistym polowaniu - karygodne bestialstwo  >:(
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 15, 2009, 12:51:33 am wysłana przez kissielec »

MarcinS

  • Doświadczony forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 134

kissielec

  • Gość
Odp: Łuk w łowiectwie
« Odpowiedź #299 dnia: Czerwiec 16, 2009, 05:06:50 pm »
I w takich wypadkach, kula ze sztucera jest dyskretniejsza, bo zwierzę nie biega później z kołkiem w głowie :-\.
Lufowcowi ujdzie na sucho,... a łucznik nie może sobie na coś takiego pozwolić.
Wniosek: na polowanie z lukiem - po długim, strzeleckim stażu i starannym treningu 3D.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 16, 2009, 09:32:04 pm wysłana przez kissielec »