Ankieta

Czy chciałbyś zostać myśliwym-łucznikiem ?

Zdecydowanie mnie to nie interesuje. Wystarcza mi łucznictwo sportowe.
3D-tak, ale zabijać zwierzęta ? to chyba przesada.
Nie wykluczone, że łowiectwo spodobałoby mi się
Tak. Chciałbym
Zdecydowanie TAK. Chciałbym być współorganizatorem myśliwstwa łuczniczego w Polsce

Autor Wątek: Łuk w łowiectwie  (Przeczytany 393748 razy)

RedPunica

  • Doświadczony forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 116
    • o mnie na Facebooku
Odp: Łuk w łowiectwie
« Odpowiedź #120 dnia: Styczeń 10, 2009, 11:41:02 pm »
Wiesz panie Nowotny, trzeba być dzieciakiem nieświadomym życia, żeby móc komuś, kogo się nie zna, tak autorytatywnie powiedzieć, że czegoś nie potrafi. Oj zweryfikuje Ci życie takie sądy a priori.

A tak się składa, że strzelam (no strzelałem jakieś 20 lat temu) PERFEKCYJNIE. I nie tylko o 10-kach myślę, ale o technice i powtarzalności. To łuki są dla mnie nowością. Wydają się jakieś... czystsze.

RedPunica

  • Doświadczony forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 116
    • o mnie na Facebooku
Odp: Łuk w łowiectwie
« Odpowiedź #121 dnia: Styczeń 10, 2009, 11:49:38 pm »
Zwierzęciu w sumie jest wszystko jedno od czego ginie-od kuli czy od strzały
To może ktoś z medyków się wypowie, ale postrzał z broni palnej, ze względu na prędkość kuli, jest o wiele bardziej wstrząsogenny. Postrzał z łuku można porównać do pchnięcia nożem - tego można nawet nie poczuć! Na filmach o polowaniach z łukiem w Kanadzie widziałem, jak postrzelone zwierze jeszcze przez kilkanaście sekund pasło się nadal. Słowem - nie poczuło, że ginie.

radar1977

  • Forumowicz
  • **
  • Wiadomości: 63
Odp: Łuk w łowiectwie
« Odpowiedź #122 dnia: Styczeń 10, 2009, 11:53:02 pm »
A może na jakimś forum dla wterynaży zadać takie pytanie?

Nowotny

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 31
Odp: Łuk w łowiectwie
« Odpowiedź #123 dnia: Styczeń 10, 2009, 11:57:05 pm »
anamix
A niech weryfikuje. Zalezy Ci na tym?
Mowisz ze 20 lat temu miałes o strzelaniu pojecie? I robiłes to "perfekcyjnie"?
No to widocznie było to tak dawno ze zapomniałes na czym to polega - inaczej bys takich bredni nie pisał.  

kissielec
Wiem ze nie przeczytasz bo to zbyt trudne.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 11, 2009, 12:00:50 am wysłana przez Nowotny »

RedPunica

  • Doświadczony forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 116
    • o mnie na Facebooku
Odp: Łuk w łowiectwie
« Odpowiedź #124 dnia: Styczeń 11, 2009, 12:13:06 am »
Hehe, zapomniałem? To jak z jazdą na rowerze. A napisałem w czasie przeszłym licząc na inteligencję czytającego. No i się cholera przeliczyłem...    :(

Nowotny

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 31
Odp: Łuk w łowiectwie
« Odpowiedź #125 dnia: Styczeń 11, 2009, 12:19:25 am »
No bo "cholera", nie mozesz liczyc na inteligencje czytajacego jezeli tobie jej nie wystarcza. Wiesz, przy znacznych róznicach poziomów to nie trybi :) Łapiesz?

kissielec

  • Gość
Odp: Łuk w łowiectwie
« Odpowiedź #126 dnia: Styczeń 11, 2009, 12:32:00 am »
Koledzy,...proponuję zostawić kol. Nowotnego z jego problemem.
Trochę szkoda, bo rzeczowy głos myśliwego, nawet przeciwnika naszych pomysłów, przydałby się na forum, również dla nauki. Ale tutaj, ze strony kol. Nowotnego - na nic innego poza tym co widać...liczyć nie można  :-\.

Nowotny

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 31
Odp: Łuk w łowiectwie
« Odpowiedź #127 dnia: Styczeń 11, 2009, 12:43:31 am »
No "bystrzak z ciebie " Faktycznie! To ja mam problem! Ja tak bardzo chciałbym polować z a ci łucznicy mi na to nie pozwalają :)

Podziwiam wyobrażnie:)

PS
Pewnie jutro nie zdaze się z panstwem pozegnac gdyz wasz admin pozwolił sobie wysłac mi ostrzezenie z kategorycznym zakazem odpowiadania na jego korespondencje :)
Jako ze  powiewaja mi jego zakazy pozwoliłem sobie w odpowiedzieć lacząc oczywiście wyrazy szacunku.
Zapewne jutro (dziś ) wyautuje mnie z tego forum.
Więc pozostawiam was samych z waszym kompleksem i problemem dlaczego łukiem polowac nie wolno.
Paaa

RedPunica

  • Doświadczony forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 116
    • o mnie na Facebooku
Odp: Łuk w łowiectwie
« Odpowiedź #128 dnia: Styczeń 11, 2009, 01:14:44 am »
Wiesz facet, wisi mi to, po kiego grzyba zapisałeś się na forum, którego tematyką jest strzelanie z łuku, skoro łucznictwo Cię brzydzi. Ale to nie najlepiej świadczy o Tobie i o Twoich motywacjach w ogóle.

Widzisz, ja strzelam z klasyka i o polowaniu nim nigdy nie pomyślałem. O jakim kompleksie wspominasz - nie mam pojęcia. Ale - tak z serca - żal mi Ciebie, tego jak się napinasz i tego, że karmisz się niechęcią (bo tak rozumiem Twoją obecność na tym forum).

Hassassin

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 343
Odp: Łuk w łowiectwie
« Odpowiedź #129 dnia: Styczeń 11, 2009, 01:24:32 am »
Czytajac posty Nowotnego (z sarkazmem juz uzywam trybu 3ciej osoby) towarzyszy mi juz tylko smutek, ze proby jakiejkolwiek rzeczowej dyskusji i zachowania wzajemnych kulturalnych relacji po raz kolejny spelzly na niczym.

I powiem to szczerze - jesli masz dalej Nowotny tak dyskutowac, to lepiej idz sie wyzalac na swoje mysliwskie fora. Zostales tu mile przywitany (ze nie powiem, z nadzieja) pokazales sie jako gbur, cham i inteligentny (ironiczny?) prostak. Nie potrafisz prowadzic dyskusji bez dogryzania komukolwiek? To znajdz sobie inna piaskownice, bo dla mnie (nie wiem ile masz lat i juz teraz malo mnie to obchodzi) nie nadajesz sie do rzeczowej dyskusji. Oczywiscie prawda w oczy kole, wiec tylko czekam na osobista wycieczke z Twojej strony.

Probujesz robic z siebie mistrza swiata, a sprawiasz na mnie wrazenie jedynie zakompleksionego faceta po 40stce. Ot, niespelnione marzenia. Nie wiem skad tyle w Tobie jadu i nienawisci ale wole juz tkwic w swojej bzdurnej niewiedzy niz czytac kolejny Twoj przesiakniety chamska ironia post. Chcialem uslyszec od "znawcy tematu" jakies rzeczowe informacje, ciekawe przyklady, odpowiedzi na pytania trudne, znane tylko nielicznym. Spotkalem sie z Twojej strony jedynie z ciaglym obrazaniem i zbywaniem "amatorow i laikow" w postaci podswiadomego stwierdzenia "jestescie za glupi by to zrozumiec, wiec nie chce mi sie z Wami gadac". Traktujesz innych jak gowniarzy, majac do czynienia z powaznymi ludzmi. Cierpliwosc ma swoje granice a moja zostala przekroczona. Ciesze sie, ze admin wyslal Ci ostrzezenie, wiec albo sie do niego zastosuj albo fora ze dwora. Nie jestes jedynym mysliwym w Polsce i na pewno ktos kulturalniejszy kiedys odwiedzi te forum.  Wtedy ta dyskusja na powrot nabierze kolorow, bo ten ktos rozwinie w koncu rzeczowa dyspute a nie belkot w Twoim wykonaniu.

Zawiodlem sie na Tobie i Twojej obecnosci w Tym miejscu. Pozdrawiam i zycze powodzenia w innym.
Łucznik wart jest tyle, co jego zapasowa cięciwa.

Bowtech Sentinel 60#
Barnett Ghost 410 185#

aro1569 - Arkadiusz Kania

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 249
Odp: Łuk w łowiectwie
« Odpowiedź #130 dnia: Styczeń 11, 2009, 01:26:16 am »
Czytam sobie ten watek,bardzo ciekawy poniekad i szkoda by bylo jednak jak by mialo w nim zabraknac Pana Nowotnego.Jedna taka informacja wlasnie do niego.Chodzi mi o warunki energetyczne jakie musza spelniac pociski by bron byla dopuszczalna do polowan.Tu jest pewne nieporozumienie.Oczywistym jest,ze pocisk z broni palnej ma duzo wieksza energie niz strzala z łuku.Dlaczego jednak strzala z luku przechodzi przez worek z piasekiem a kula nie?Przeciez kula ma wieksza energie,czyz nie tak?Szkopul tkwi w tym,ze strzala posiada stosunek powierzchni czolowej"pocisku" do jego dlugosci duzo wiekszy niz pocisk karabinowy,ze o pistoletowym nie wspominajac.To oznacza,ze ten parametr "powoduje",iz po uderzeniu w cel strzala duzo wolniej wytraca predkosc niz kula karabinowa.Stad ta przebijalnosc,wiec argument przeciwnikow dotyczacy energii kuli i strzaly jest chybiony.Obrazowo-pocisk przeciwpancerny wystrzelony z dziala ,ma ogromna predkosc i energie kinetyczna potrzebna do przebicia pancerza czolgu np.Pocisk kumulacyjny moze leciec wolno i niszczy rownie skutecznie jak przeciwpancerny.Oba sposoby sa dobre i w uzyciu-to taka mała dygresja :).Dlatego pocisk broni palnej sila rzeczy musi miec wieksza energie,by zwiekszyc przebijalnosc.Wiadomo,ze w polowaniu nie chodzi o przebijalnosc tylko o skutek strzalu.Chcialem jedynie,by nie szafowano "energetycznym argumentem" przeciwko łucznikom.Pozdrawiam
Bowtech Invasion CPX 70#, Mathews Drenalin 70#,
TR Micro Alpha v5, Sure- Loc QC,
Ripcord Code Red, Mathews HD II,
Cartel Midas Max ,
Octane 11'' , Bee stinger pro hunter max 8"
CE Maxima 250

Nowotny

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 31
Odp: Łuk w łowiectwie
« Odpowiedź #131 dnia: Styczeń 11, 2009, 11:41:57 am »
OOO
Ktos w kwesti merytorycznej a nie jak zwykle w formalnej :)
Aro.
Zależy od zwierzyny na która masz polować. minimum jest to srednica 5,6mm i E/100m >1000J, nastepna granica to 2000J dla jeleni.
Energia ma zasadnicze znaczenie w tym zagadnieniu. Przecież to ona mówi o tym jaka prace moze wykonac dany pocisk.
Żeby przebić jelenia, naprawde nie trzeba wielkiej energii bo nie trzeba wykonac wielkiej pracy.
Mozesz sobie sam zrobic takie doświadczenie. Jeleń nie składa się z niczego innego jak skóra, (niewyprawiona jest delikatniejsza i bardziej podatna na przecięcie niz skóra z butów czy kurtki)
Masy miesniowej czyli coś takiego jak szynka w lodówce. Do tego dochodzi trochę ścięgien i tluszczu i duza ilości wody.
Przestrzelic cos takiego to naprawde niewielki problem.

Dlaczego pocisk karabinowy nie przechodzi przez worek z piaskiem?
Hmmm- nie do końca jest to prawda.
Zalezy jak wielki worek i jaki pocisk. Przeważnie jego zadaniem nie jest przebijanie jak najgrubszej przeszkody ale oddanie w pewien sposób energii ktora posiada. Strzała przechodzac przez przeszkode drązy kanał, ale tylko taki jak grot tej strzały. Pocisk po trafieniu w taka sama przeszkodę równiez drązy kanał tylko srednica tego kanalu jest wielokrotnie większa niż srednica tego pocisku. Co wiecej wystepuje tu takie zjawisko jak kanal chwilowy. Zjawisko polegające na chwilowym odkształceniu tkanki które po chwili zanika jednak zniszczenia w tym jego obrebie sa nieodwracalne.

Zakładając strzał na płuca. Przestrzeliwujac rozetniesz tyle tkanki ile pozwolą ramona grota. Jaki maja rozstaw? 1", 2"?
Natomiast przy analogicznym trafieniu pociskiem karabinowym Średnica kanału chwilowego (zaleznie od prędkosci i konstrukcji pocisku) moze wynosić nawet ponad 100kalibrów.
Sam sobie odpowiedz kiedy szybciej nastapi ustanie czynności zyciowych.

Porównanie do pocisków p-panc jest zupelnie nie na miejscu... allleeee!! Pocisk kumulacyjny niszczy jak najbardziej energią! Energia gazów w odpowiedni sposób skumulowaną. Trafienie w pancerz przepala go poczym następuje rozproszenie gazów i cząstek pancerza po całej przestrzeni za nim. czastki te niszczą wszystko co napotkaja na swej drodze. Natomiast analogiczne trafienie pociskiem KE powoduje tylko przestrzał i jezeli po przejsciu przez pancerz pocisk nie napotka na nic istotnego to takie trafienie nie ma wiekszego znaczenia.

No to dalej brnąc w tym kierunku czyli osławionej przebijalnosci łuków.
Nie jest z nia tak cudownie i nie jest taka wspaniała.
Argument ze jest wieksza niz pocisku karabinowego jest nieprawdziwy.
Dlaczego?
Dlatego ze wybracie panowie ośrodek który pozwala bardzo szybko oddac pociskowi karabinowemu jego energie ziarenkom piasku czy wspomnianej wodzie.
Co powiecie o przebijalności jezeli wezmieny za cel plyte stalową?
Jak gruba płytę  jesteście w stanie przestrzelic?
Do licytacji stawiam element ustalający szyny kolejowe do podkładu przebijany zwykłą amunicją myśliwska kal. 30-06 z odleglosci 100m
Element ma ok 2cm grubości. Który łuk sobie z tym poradzi?

PS
Zapomniałbym dodac - Panowie - z kazdym z was z osobna rozmawiam w taki sposób by  nie sprawiac mu problemu. Jezeli  którys z was uważa ze odopwiadam mu w chamski i ironiczny sposób widocznie uznałem ze to cham i na ironie zasługuje:)
Sami sobie to wypracowaliście.
Jezeli którys z was uwaza ze jestem przeciwnikiem łucznictwa i was łuczników - no to powiem, ze ja mu prawa do własnego zdania nie odbieram, ale nad sposobem postrzebania swiata móglby się zastanowić (choc nie wiem czy to mu w czymkolwiek pomoze)
« Ostatnia zmiana: Styczeń 11, 2009, 11:49:20 am wysłana przez Nowotny »

radar1977

  • Forumowicz
  • **
  • Wiadomości: 63
Odp: Łuk w łowiectwie
« Odpowiedź #132 dnia: Styczeń 11, 2009, 12:03:00 pm »
NIESTETY NIE WSZYSTKIM ODPOWIADASZ NA PYTANIA ...............NIE WSZYSTKIM

ps
a możesz podać wagę i rodzaj pocisku oraz firmę z której pochodzi nabój .30-06
każdy pocisk jest inny sam to napisąłeś
jeżeli weżmiesz pocisk pełnopłaszczowy z rdzeniem stalowym ...............to jest duże prawdopodobieństwo przebicia jeżeli weżmiesz półpłaszczowy z wybraniem wierzchołkowym to..............hm wtedy możemy sie licytować ;)
« Ostatnia zmiana: Styczeń 11, 2009, 12:12:00 pm wysłana przez radar1977 »

Nowotny

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 31
Odp: Łuk w łowiectwie
« Odpowiedź #133 dnia: Styczeń 11, 2009, 12:06:53 pm »
Dokładnie tak jak ty ;D

radar1977

  • Forumowicz
  • **
  • Wiadomości: 63
Odp: Łuk w łowiectwie
« Odpowiedź #134 dnia: Styczeń 11, 2009, 12:15:00 pm »
rzeczowa odpowiedź
czyli nieposiadasz żadnej broni .................szkoda a już myślałem że coś o niej opowiesz.................