Forum lucznicze
Tematy ogólne => wszystkie inne tematy związane z łucznictwem ;) => : Marek Klimczak August 18, 2015, 03:16:06 PM
-
zauważyłem, że Ziemowit Tokarski wydał swoją książkę poświęconą myślistwu łuczniczemu, dla wielu bloczkowców myślę, że powinna to być pozycja obowiązkowa :) i nie koniecznie tylko dla myśliwych. Wydanie ma być dostępne od 20 sierpnia czyli już lada moment, i to zarówno w formie książkowej jak i ebooka.
(http://ecsmedia.pl/c/lowy-lucznicze-b-iext29918672.jpg)
książka http://www.nieprzeczytane.pl/Lowy-lucznicze,product861645.html (http://www.nieprzeczytane.pl/Lowy-lucznicze,product861645.html)
ebook http://virtualo.pl/lowy_lucznicze/i164171/ (http://virtualo.pl/lowy_lucznicze/i164171/)
-
obiło mi się już o oczy ;) must have i tyle...
-
Dwa dni temu o tej książce przeczytałem tutaj na forum - na plaży nad Polskim morzem. W tej samej chwili kupiłem ebooka za którego zapłaciłem przelewem i po dwóch dniach książka przeczytana. A wszystko to przy użyciu smartfona..
Na książkę "Łuk bloczkowy - mój sport, moje hobby" polowałem dwa lata, i już straciłem nadzieje.
-
Uważam, że "Łowy łucznicze" jest znacznie lepsza od "Łuk bloczkowy...". Dużo bardziej wciąga i ktoś nie mający do czynienia wcześniej z łukiem dużo chętniej ją przeczyta i zastosuje w praktyce. Dużo prościej zaprezentowane są również m.in. techniki tuningu łuku i strzał. W związku z tym, że w tym aspekcie spora część temtyczna pokrywa się, absolutnie polecam "Łowy łucznicze".
-
Na książkę "Łuk bloczkowy - mój sport, moje hobby" polowałem dwa lata, i już straciłem nadzieje.
Osz w dzioba ...
Nie wiedziałem że Ty tego szukasz. W zeszłym tygodniu była używka na allegro. Jak mi się gdzieś w oczy rzuci dam znać.
Wysyłane z HTC za pomocą Tapatalk 2
-
Czy polecacie może tą książkę "Łowy łucznicze" również nowicjuszom? Czy jednak wpierw lektura forum a potem dopiero książkę... ?
-
Witam
Kupiłem, przeczytałem i polecam lekturę wszystkim. Szczególnie tym, którzy chcą rozpocząć swoją przygodę z łucznictwem. Gdybym przeczytał wcześniej mógłby uniknąć wielu pytań i jeszcze większej ilości błędów, przy wyborze sprzętu i podczas pierwszych kroków. Oczywiście zgodnie z tytułem książka kładzie główny nacisk na kwestię polowania z łukiem, co mnie absolutnie nie przeszkadza. Jednak nawet Ci, którzy nigdy nie planują polować, znajdą wiele bardzo ciekawych informacji
Pozdrawiam.
Pozdrawiam
-
Mam książkę i polecam. Jak wyżej napisano skierowana jest do osób zainteresowanych polowaniem z lukiem bloczkowym mysliwskim. Jak kogoś interesuje tylko strzelanie sportowe to z tego poradnika zrobi się opowieść o innym świecie.