OK., "Brednie" pochodzą z luksportu, z e-łuk pochodzi Hard Hunter, ale to tylko sklep więc bardziej ufam forumowiczom. Co do SHT to coraz bardziej się przekonuję, wcześniej sugerowałem się możliwością przymocowywania różnych celowników itp. - dlatego zrodziła się w głowie abstrakcyjna myśl, że SHT bez bajerów jest "niepełnowartościowy".
Jesteś w wielkim błędzie jeśli uważasz że łuk składany taki jak, np. SHT czy Leopard jest sprzętem sportowym- dopóki nie zamontuje się w nich celownika, klikiera czy stabilizatora, to nadal są łukami jak najbardziej tradycyjnymi (TR-RB) !!!
Uprzedzając Twoje pytanie: Łuk sportowy(olimpijski) bez gadżetów to już łuk goły (BB)
- muszę sobie to na ścianie wypisać, jasne jak słońce. Z Hard huntera rezygnuję , za duże ryzyko, nieznana firma. Pozostaje wybór: SHT vs Leopard vs Deermaster
Powinieneś był zacząć ten wątek w innym dziale...
- tzn. w łucznictwie tradycyjnym ? Generalnie chodzi mi o osoby, które zajmowały się łucznictwem historycznym i próbują sił z łukami takimi jak SHT. Być może to kwestia terminów.
Dziękuje i pozdrawiam