Autor Wątek: dolne partie mięśni  (Przeczytany 24832 razy)

mateusz23

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 24
dolne partie mięśni
« dnia: Kwiecień 29, 2013, 12:25:57 am »
Niewiele znalazłem na ten temat w temacie bloczków. A jako "samouk" pewnie znalazłoby się coś do poprawienia, mianowicie:

- jak rozkładacie ciężar ciała na stopach ? Zauważyłem że po naciągnięciu cięciwy mimowolnie przenoszę ciężar bardziej na palce, a później koryguje to tak żeby ciężar rozłożyć równo na całe stopy. Może niesłusznie ?

- co z nogami ? Domyślam się że powinny być wyprostowane, no ale wyprostowane "na sztywno" przy napiętych mięśniach czy bardziej "na luzie" ?
A może ktoś ugina delikatnie nogę z przodu ?

- co z pośladkami ? Zdaje się że w klasykach pośladki się napina, a przy bloczkach już niekoniecznie. Odnoszę wrażenie że to napinanie usztywnia sylwetkę co jak sądzę wpływa na powtarzalność sylwetki ale chyba ma też złe strony ?

Generalnie kieruję się zasadą wyczytaną na forum, że "strzelanie ma być przede wszystkim komfortowe i powtarzalne" ale jestem bardzo ciekaw uwag innych osób.



« Ostatnia zmiana: Kwiecień 29, 2013, 12:31:21 am wysłana przez mateusz23 »

Piotr Kociołek

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 416
    • PBA
Odp: dolne partie mięśni
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 29, 2013, 01:49:00 pm »
60% ciężaru na nodze bliżej celu,
60% ciężaru na przodach stóp,
pozycja stóp - otwarta
Bez niepotrzebnych napięć mięśniowych. Stabilność łuczniczego złożenia do strzału -  to głównie kości, w mniejszym stopniu mięśnie... Zmęczone mięśnie zniekształcają strzał, nawet jeszcze bez naszej świadomości. Im mniej mięśni w każdym strzale...tym lepiej  :).
Anarchy, Conquest Apex 8

olekowicz

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 5
    • naturalne kosmetyki
Odp: dolne partie mięśni
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 12, 2013, 01:17:00 pm »
Fajnie, że poruszyliście ten temat. Ktoś w końcu zauważył jak ważne są nogi i jak mięśnie nóg są naprężone podczas przygotowania i oddawania strzału.
Czy wiesz co to jest lakier hybrydowy i co sprawia, że tak szybko wysycha ?

Hungry

  • Gość
Odp: dolne partie mięśni
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 14, 2013, 01:03:37 pm »
dodając do wypowiedzi Piotra:

W łucznictwie tarczowym, zalecane jest pełny wyprost kolan, gdyż każde ich ugięcie powoduje destabilizacje postawy łucznika i pracę mięśni skutkujące utratą energii i narastającym zmęczeniem. Wyprost/zablokowanie kolana nie może się jednak odbywać kosztem napinania tylnich mięśni łydki lub uda, które powinny pozostać jak najbardziej luźne.

Teren (3D, Field) - wymaga dostosowania nóg i stóp do ukształtowania terenu z zachowaniem równowagi i relacji ułożenia stup/nóg do miednicy i barków.


Utrzymanie stabilności wymaga napiętego brzucha i spiętych pośladków przez wszystkie fazy strzału.

Hungry

  • Gość
Odp: dolne partie mięśni
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 14, 2013, 03:17:09 pm »
Łukaszu używasz bardzo specjalistycznego  języka niezrozumiałego dla zwykłego zjadacza chleba. Nikt nie będzie studiował anatomii przez rok by to zrozumieć. Tak pisać możesz w periodyku medycznym.

Podważasz też podstawowe tezy największych i najbardziej znanych trenerów na Świecie jak np. Trener Kim z Korei.

Proszę Cię, byś się opamiętał i nie poprawiał opisów, które mają trafiać do niespecjalistów zaczajających strzelanie z łuku, bo naprawdę o łucznictwie z racji bardzo krótkiej praktyki wiesz jeszcze niewiele.
Jeżeli postrzelasz 5 lat, zdobędziesz klasę MM, zrobisz kurs trenerski i wykształcisz jakiegoś mistrza, to ja chętnie jako pierwszy posłucham twoich teorii.

Krystian

  • Doświadczony forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 104
Odp: dolne partie mięśni
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 14, 2013, 04:11:06 pm »
Darku,Ty tak łukaszowi nie pyskuj bo tak, jak Balrog trafisz na CZARNĄ LISTĘ jegomościa wszechwiedzy...iii Cię zaspamuje na śmierć  ;) ;)

Łukasz

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 1514
Odp: dolne partie mięśni
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 14, 2013, 04:15:46 pm »
Darku,Ty tak łukaszowi nie pyskuj bo tak, jak Balrog trafisz na CZARNĄ LISTĘ jegomościa wszechwiedzy...iii Cię zaspamuje na śmierć  ;) ;)

Jak byś jeszcze był w stanie napisać mi gdzie nie mam racji ... myślę, że godzina z Googlem ci nie pomoże nawet tego zrozumieć ...


pzdr. Łukasz
Łuk -HOYT PODIUM X 30" 58#
Celownik - AXCEL CXL
Lipco - Axcel 31mm x6
Podstawka - Spot Hogg EDGE
Stabiki - Bee Stinger Premier Plus 33"/12"
Spust - Stan just X /Scott EXXUS
Strzały - Vap V1 350 / CX CXL 350

Krystian

  • Doświadczony forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 104
Odp: dolne partie mięśni
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 14, 2013, 04:34:02 pm »
przepraszam "wszechwiedzo"..

Łukasz

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 1514
Odp: dolne partie mięśni
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 14, 2013, 04:45:12 pm »
Nie masz za co w sumie przepraszać :), mnie nie uraziłeś bo nie bardzo miałeś czym ...

pzdr. Łukasz
Łuk -HOYT PODIUM X 30" 58#
Celownik - AXCEL CXL
Lipco - Axcel 31mm x6
Podstawka - Spot Hogg EDGE
Stabiki - Bee Stinger Premier Plus 33"/12"
Spust - Stan just X /Scott EXXUS
Strzały - Vap V1 350 / CX CXL 350

Hungry

  • Gość
Odp: dolne partie mięśni
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 14, 2013, 04:45:41 pm »
Łukaszu,  niepotrzebnie nakręcasz się i na dodatek nad interpretujesz słowa, których użyłem, gdyż nie napisałem w jaki sposób usztywnić kolano, tylko których mięśni przy okazji nie napinać (co wynika z doświadczenia w pracy z początkującymi łucznikami, którzy po słowach o konieczności wyprostowania nogi i zablokowaniu kolana, dodatkowo napinają wszystkie mięśnie nogi, jak na pokazie kulturystyki, czego kategorycznie należy unikać).

Jakbyś ochłonął i dokładnie oraz spokojnie przeczytał co napisałem, nie musiałbyś tyle wypisywać w swoich postach.
Ale skorzystam z tej Twojej pomyłki (plus dla Ciebie) i by mój tekst nie mógł być już interpretowany na Twój sposób, na przyszłość zmodyfikuję go na następujący: "... Wyprostowi/zablokowaniu kolana nie może jednak towarzyszyć napinanie tylnich mięśni łydki lub uda, które powinny pozostać jak najbardziej luźne"

Niestety z bólem serca muszę przyznać, że czerpiąc swoją łuczniczą wiedzę z filmów i fotek znalezionych w internecie (cytat: "widziałem na jakieś fotce") i wypowiadając się w każdym wątku na właściwie każdy temat tak autorytatywnie, narażasz się na uzyskanie miana  "Eksperta Macierewicza" naszego forum.

Jak masz ochotę porozmawiać o dowolnym temacie, o który sprzeczasz się ze mną na forum, to na pewno znajdziemy na to czas na zawodach 24h w Radzyminie. Na naszym forum nie zamierzam dalej podtrzymywać w tym wątku naszej konwersacji.

lukilak1994

  • Gość
Odp: dolne partie mięśni
« Odpowiedź #10 dnia: Listopad 14, 2013, 04:48:16 pm »
Darku, nawet gdy będziesz miał racje,  TO wg. Łukasza NIE BĘDZiesz miał RACJI  ;D

pozdr. Łukasz

Robroy28

  • Forumowicz
  • **
  • Wiadomości: 92
  • Nic tak nie uspokaja jak strzelanie z łuku :)
    • Majdy-domki letniskowe na Mazurach
Odp: dolne partie mięśni
« Odpowiedź #11 dnia: Listopad 14, 2013, 08:11:15 pm »
Darku niestety w tym co napisałeś jest wyraźnie to co ja ci powiedziałem, a modyfikujesz go DOPIERO po tym co ja ci napisałem ale dalej
Łukaszu z tego co widać pod twoimi wpisami w tym wątku, to ty zmieniasz swoje wypowiedzi  a nie Darek
Bowtech Specialist  54#, 26,5"
VAP V1 450 28"

Rodrigues

  • Gość
Odp: dolne partie mięśni
« Odpowiedź #12 dnia: Listopad 18, 2013, 09:35:49 pm »
Pozwolicie, że włączę się do dyskusji, bo interesuję się tematem mięśni w łucznictwie (choć raczej pod kątem napinania warbow).

Przeczytałem uważnie temat. Użytkownik Łukasz rozwinął tu trochę merytoryki i to jest ważne. Wprowadzanie drobnych poprawek to nic złego - przeciwnie, jest dobre.

Szkoda tylko, że odbyło się to kosztem użytkownika Darka. Rzeczywiście nie twierdził on, że łydka prostuje kolano - to była imputacja. Postu też nie zmieniał, nie naginał, co jest widoczne - brak modyfikacji. Jedynie wykazał się nieumiejętną obroną swoich racji - początkowo - po niewczasie było już lepiej. Główny problem wynikł z tego, że nie były to jego racje, a racje cytowane.

Łukaszu merytorycznie masz słuszność w swoich wywodach z biomechaniki. Jednak nie dotyczy to treści imputowanych Darkowi. Początkowo imputowałeś mu prostowanie łydką kolana, później odwrotnie: niemożliwość poluzowania łydki przy wyproście. Gdybyś pisał tak jak jest, a nie jak to ktoś się nie zna, byłoby super. Ale jak widzę bez mięsa armatniego armaty milczą.

Od strony merytorycznej zadaje prawie oczywiste pytanie: czy łydka rzeczywiście w żaden bezpośredni sposób nie zawiaduje kolanem, nawet przy zginaniu?

Rodrigues

  • Gość
Odp: dolne partie mięśni
« Odpowiedź #13 dnia: Listopad 19, 2013, 01:53:25 am »
Nie wiem jak innym, ale mi odpowiada ten poziom dyskusji :). Gdzieś był jak rozpracowywaliśmy 6 technik napinana łuku i czemuś trzymał stronę nieuków:) (jeśli nie mylę Łukaszów)? To była swoista zdrada stanu wyżej wykształconych.

Sporo wyjaśniłeś ostatnim postem. Pewnie tego nie zauważysz albo się nie przyznasz (nawet przed sobą), ale rozpisując się sam ewoluowałeś w zrozumieniu zagadnienia.

Oto dowody tej ewolucji i pewnego odwracania kota ogonem (które mi przypisujesz):

1. Początkowo naciskałeś, że łydki nie prostują kolana, co mogło sugerować brak ich napięcia:
 
W ramach ścisłości, kolano prostuje czworogłowy uda, a nie grupa kulszowo-goleniowa, jak i łydka xD niestety z ptk ulokowania tych mięśni oraz przyczepów wymienionych przez ciebie mięśni jest to nie realne :).
Akurat to że Łydka albo tylna część uda NIE robi wyprostu kolana to nie wiedza z periodyków medycznych :]. Pokaż mi który wielki trener i GDZIE napisał, że wyprost kolana jest z łydki albo tylnej części uda, zanim powiesz, że podważam czyjeś tezy. Gwarantuje ci że ANI łydka ANI tylna część uda NIE PROSTUJE KOLANA, no chyba że komuś zginają się w drugą stronę :).
Jak mówisz młodemu żeby usztywnił kolano ale bez napięcia łydki to dajesz mu jakieś sprzeczne informacje których on nie jest w stanie wykonać, równie dobrze możesz mu powiedzieć usztywnij kolano ale nie napinaj naramiennego, przekaz i merytoryka zagmatwania identyczna.
Ostatni cytat jest niejasny, bo sugeruje nie tyle niemożliwość braku napięcia łydki, co jej niezależność z wyprostem kolana (bo co ma ramię do kolana).

2. Później podkreślasz, że napięcie łydki jest konieczne przy wyproście nogi:
i to samo robią twoi młodzi, ale nie robią tego po to żeby usztywnić kolano, i też nie każ im w pełni rozluźnić grupy kulszowo goleniowej ( udo tył ), bo też nie jest to REALNE, staw kolanowy u ludzi nie jest jak u koni że sobie zablokują CYK i stoją całą noć i śpią na stojąco, u nas niestety cały układ stabilizują mięśnie i więzadła, i w pełni nie wyłączysz antagonistów.

Podsumowując:

Czworogłowy uda PROSTUJE KOLANO i koniec ! anatomii nie zmienisz, natomiast to nie jest TAKIE proste stać prosto i napiąć tylko agonistów, stabilna postawa, jak i wszelkie ruchy zapewnia równowaga mięśniowa między agonistami a antagonistami, praca koncentryczna i ekscentryczna grup mięśniowych od STOPY po praktycznie czubek łba, I TYLE, i też tego nie zmienisz. Więc tak w praktyce NIE DA się tylko napiąć czworogłowego żeby stać, nie da się tylko napiąć brzucha a tyłu rozluźnić jest to AWYKONALNE !

Krótko mówiąc na początku zaatakowałeś "łydkę Darka" jako nie mającą związku z prostowaniem kolana
(1), a później atakowałeś niemożliwość braku uruchomienia łydki (2). Tak to niestety wygląda. Po prostu chęć ataku trochę popsuła Ci logikę.

Zostawmy jednak wasze spory i to co kiedy powiedział. Najważniejsze, że wiesz jak to działa. Natomiast nawet Ci się nie dziwie jak  sprzeciwiasz się możliwości luzowania mięśni w wyproście. Dla mnie ogólnie luzowanie mięśni jest trudne, ale nie znaczy niemożliwe. Ważna jest też przecież intensywność napięcia mięśni. Taką łydkę przykładowo można by spinać mniej lub bardziej.

Za dużo pisałeś i kolanie, a mniej o stopie. To chyba głównie przez stopę łydka będzie napięta. Natomiast nie wiem jak musiałaby być ustawiona stopa, aby poluzować łydkę.

Sama łydka to raczej pikuś, ale podobny jest problem przedramienia i bicepsu podczas napinania nazwijmy to z pleców.

Rodrigues

  • Gość
Odp: dolne partie mięśni
« Odpowiedź #14 dnia: Listopad 19, 2013, 12:56:20 pm »
Tak, bo to jest logiczne. Warunkiem jednak jest rozumienie pojęć takich jak: ruch ekscentryczny, koncentryczny, izometryczny mięśnia, agoniści, antagoniści, przyczepy mięśni/ścięgien i ich lokalizacja, budowa/kształt mięśnia/ścięgna, zakres ruchomości stawu. Do reform odrobina wyobraźni geometrycznej i podstawy mechaniki. Mógłbyś jedynie dodefiniować czym jest propriocepcja - termin bardziej treningowo-rehabilitacyjny niż medyczno-anatomiczny.''

Z ostatnimi postami się zgadzam, jednak dalej twierdzę, że początkowo trochę namieszałeś. Mieszać nie znaczy mówić błędnie, ale mieszać znaczy imputować
(przypisywać nieprawdę, aby móc ją łatwo obalać i mówić o rzeczach uproszczonych, dobrze sobie znanych), mówić trochę nie na temat, nie zmierzać do meritum sprawy. Zobaczmy raz jeszcze: 

Cytat: Darek Gawryś
(podobno tłumaczenie zagranicznego trenera) link=topic=4059.msg43349#msg43349 date=1384430617
Wyprost/zablokowanie kolana nie może się jednak odbywać kosztem napinania tylnich mięśni łydki lub uda, które powinny pozostać jak najbardziej luźne.

Zatem Darek pisał o wyproście, a nie o ruchu prostującym kolana. Sam narzuciłeś to PROSTOWANIE, a jak wiesz jest to spora różnica. Sam przecież pisałeś, że w równowadze nie sposób wyłączyć antagonistów i to bardziej niż przy ruchu prostującym. Może nie odróżniasz ruchu od stanu spoczynku i równowagi, choć sam to niejako wprowadziłeś. Cytat Darka dotyczył właśnie łydki w kontekście antagonistów. Poza tym imputowałeś, że autor zakłada, że do RUCHU PROSTUJĄCEGO kolana potrzebna jest bezpośrednio łydka. Otóż byłoby to niedorzecznością, bo gdyby tak zakładał to nie mógłby narzucać braku działania tych mięśni przy rzekomym ruchu prostującym. Po prostu założyłeś zbyt prostą logikę, gdy trzeba było użyć bardziej złożonej. Dla jasności merytorycznej powtórzę po Tobie (po sobie chyba nawet też): łydka nie zawiaduje kolanem tylko bardziej piętą/stopą i nie uczestniczy bezpośrednio w ruchu prostującym kolana, jednak nieuchronnie włącza się podczas wyprostu i jego utrzymaniu. Natomiast łydka uczestniczy przy zginaniu (składaniu) kolana, ale nie jako główny mięsień. Zatem najpierw pisałeś o braku aktywacji łydki przy ruchu prostującym, a później przy wyproście zrobiłeś zwrot o 180 stopni piszą o niemożliwości braku aktywacji łydki przy wyproście. W między czasie pisałeś również o pracy łydki ekstensywnej i hamującej w ruchu prostującym kolana. Niby prawdę pisałeś, ale zastanów się czy zrozumiał Cię czytelnik. Podejrzewam, że większość nadal nie wie czy według Ciebie łydka jest do tego "jak piernik do wiatraka" czy przeciwnie "jest nieodzowna". Profesja i wiedza to nie wszystko - trzeba ją jeszcze logicznie i konsystentnie przedstawiać. Wspólnymi siłami damy radę :).

Innymi słowy explicite nie wiadomo do czego dokładnie się przypieprzyłeś w cytacie Darka trenera Kim? Czy udziałowi łydki, czy przeciwnie, jego braku. Zaimputowałeś o ruchu prostującym kolana i z uporem powtarzałeś banał, co go prostuje, sądząc że inni nie wiedzą o takich podstawach.

W kwestii stopa-łydka-kolano. Tobie chyba bardziej chodziło właśnie o powiązanie łydki ze stopą w opozycji do kolana. Niestety jasno tego nie napisałeś (w sensie meritum, a nie tam, że zrobisz tu jakiś cytat z kontekstu). Natomiast sądzę, że przy wyproście kolana nawet przy luźnej stopie łydka będzie napięta.  Zróbmy doświadczenie. Stoimy możliwie wyprostowani na schodach bokiem. Jedna stopa na schodku, druga wisi w powietrzu nad drugim niższym stopniem, stopa zwisa luźno. Prostujemy kolano nogo luźnej. Sami lub najlepiej z czyjąś pomocą sprawdzamy napięcie łydki. Ciekawe czy komuś się uda wyluzować łydkę przy prostym kolanie?

Do ręki cięciwnej oraz łucznej jeszcze wrócimy, ale po kolei.
« Ostatnia zmiana: Listopad 19, 2013, 11:58:44 pm wysłana przez Rodrigues »