..może uważają, że najlepsze już dawno wymyślili.
Myślę, że dostosowują produkt do swojego rynku.
Chyba producenci doszli już do takiego progu, gdzie ATA, BH i IBO nierzadko spotykają się w jednym miejscu, a łuki różnią się tylko wyglądem.
Coraz ciężej będzie porzucić stary sprzęt i przesiąść się na nowy potencjalnemu Kowalskiemu.
Szkoda, że nie dali czegoś na kształt drenalina LD z tymi swoimi nowymi technologiami. Takiego Creed-a ATA 37.
To, za co cenię sobie Mathews-a to prostota konstrukcji i płynność naciągu one-camów, w apex-ach jest niesłychanie lekko, zresztą miałem kiedyś Drenalina i mathewsy na max-camach, ciągnęły się niespotykanie gładko.
Dając przy tym prędkości strzały zbliżone do wielu "odkryć ameryki" tych czasów przez innych producentów.
To, że 320-325-330 IBO, bh 7-8 oraz super płynny naciąg to takie coś z czego fajnie się strzela.
Mathews wiedział o tym kupę lat temu.
Martin Damsbo i Braden Gellenthien pokazali niedawno jak zawstydzić nawet turbodynomena strzelając ze starch osiołków.
"catch us if you can!" i tak sobie cenię i nie przestanę.