Autor Wątek: łuk bloczkowy-celownik  (Przeczytany 17645 razy)

paskud

  • Gość
Odp: łuk bloczkowy-celownik
« Odpowiedź #15 dnia: Grudzień 31, 2009, 06:56:40 pm »
Wiesz, ja myślę, że świat nie jest aż tak czarno-biały. Poza polonezami i mercedesami są też inne, pośrednie marki.
I tak, jak kupowanie optyki Svarowskiego do nauki podstaw strzelania z łuku jest przerostem formy nad treścią tak samo próby nauki strzelania na przyrządach do rzucania strzałami jest przegięciem w drugą stronę.

Ja przytoczoną przez Ciebie maksymę potraktowałem w dosyć przewrotny sposób. Otóż, jak przeglądąłem różne modele łuków, ale nie chciałem wydawać dużo na pierwszy sprzęt. Przeglądałem przeróżne oferty - łuki z osprzętem, który to po głębszym namyśle i tak nadawałby się do demontażu (w standardzie podstawki typu Whisker Biscuit czy Hostage)... Koniec końców doszedłem do wniosku, że jak zacznę przesadnie oszczędzać to zapewne mój pierwszy łuk faktycznie nie będzie łukiem docelowym i tym sposobem będę jeden łuk "w plecy". Szarpnąłem się na sprzęt docelowy i - poza podstawką, którą zmieniłem na opadającą - to mi się udało. Nie nachodzą mnie myśli o zmianie łuku na inny. Komfort strzelania z dobrego sprzętu jest niesamowity. Łukiem nie szarpie, nie rzuca, gładko wszystko pracuje mimo 60# naciągu. Natomiast Samick, którego mam i ma o połowę słabszy naciąg to inna historia - już widzę, że cięciwa nie wytrzyma na pewno tyle co FUSE czy Winner's Choice, ramiona po oddaniu strzału wpadają w rezonans a o podstawce gdzieś już tam pisałem...
Myślę też, że sprzęt nie ulegnie jakiejś przeogromnej dewastacji w rękach początkującego. Czekając na swój upragniony sprzęt jest mnóstwo czasu, żeby przewertować informacje w sieci i dowiedzieć się, że z łuku nie puszcza się suchych strzałów, jak i czym się go konserwuje. Nie wyobrażam sobie, że ktoś będzie rzucał łukiem na ziemię i go w ten sposób zdewastuje. Jedyne co moim zdaniem dałoby się zdewastować, to Eastony X10 Pro Tour ;)

Aha i nie wiem jak Ty, ale ja nie odważyłbym się kupować używanego sprzętu od przygodnej osoby. Świadomy nowicjusz też wolałby sprzęt, który ma gwarancję na np. ramiona, na to, że sprzęt jest dobrze ustawiony i dostaje wszystko w "ready to shoot" package.

A co do samej maksymy... ]:-> to ja myślę, że jest tak, że "nie łudź się, że Twój pierwszy łuk będzie jedynym"



zgaszony

  • Gość
Odp: łuk bloczkowy-celownik
« Odpowiedź #16 dnia: Styczeń 03, 2010, 08:19:05 pm »
Ja kilka słów o moich początkach i  sprzęcie.
Pierwszym moim łukiem był Jennings Stratus 60# 29"którego dostałem od Przyjaciół na imieniny w 2005 roku.
Był to jedyny łuk bloczkowy wyglądający jak łuk bloczkowy w Częstochowskim Kolterze, do tego łuku dostałem jedna strzałę.
Dość szybko udało mi się odnaleźć  w Rudzie Śląskiej Mathewsa obecnego na tym forum. Na pierwszym treningu strzelałem z palców oraz pożyczonych strzał bez podstawki do maty oddalonej jakieś 5 metrów i szczęśliwy byłem że udawało mi się trafić w matę.
Dość szybko nabyłem prosty spust HOT-SHOT szczękowy nadgarstkowy podstawkę nie pamiętam jakiej marki lecz była bardzo prymitywna oraz celownik tzw Isaczenko mam go do dziś w następnej kolejności pojawił się stabilizator "czarna owca" o średnicy 1" firmy Cartel (bardzo dobry stabilizator aktualnie używa go TOMO.
uczyłem się powolutku i wymieniałem osprzęt .
Pierwszym zakupem był celownik SURE-LOC?   CHALLENGER oraz lipko CARTEL
Do lipka po jakimś czasie dokupiłem szkło Seiko podwójnie asferyczne i korzysta z niego aktualnie moja Córka ja nabyłem lipko
Podstawki tutaj też droga była długa używałem około 10 modeli podstawek i w końcu wiem że najbardziej odpowiednią dla mnie jest podstawka Spigarelli
Super rest nieco modyfikowany :)
Następnym elementem był spust Tutaj miałem szczęście i dobrałem odpowiedni bardzo szybko.
Stabilizatory z powodów rożnych zaprojektowałem i wykonałem samodzielnie używam  tego produktu ja i kilku przyjaciół.
Łuków też miałem kilka aż w końcu pozostały mi dwa bloczkowe o praktycznie identycznej geometrii majdanów i konstrukcji. Jeden jest łukiem tarczowym a drugi do 3D.
Jeden z nich nieco zmodyfikowałem aby był dopasowany do moich upodobań.

Przytoczyłem te kilka zdarzeń by teraz ze spokojnym sumieniem powiedzieć. Na początku drogi dobrze jest mieć po prostu łuk na tyle elastyczny w ustawieniach aby można było dopasować go do swojej sylwetki.
Jeżeli wiemy że łucznictwo jest właśnie "tym" wtedy należy kompletować najlepszy dla nas sprzęt.

Problemem u nas jest brak rodzimego rynku wtórnego.
Szczęściem w nieszczęściu jest internet i ogromny rynek wtórny w Stanach

Rynek wtórny powstanie kiedy będziemy mieli kilkanaście tysięcy łuczników bloczkowych ( to jeszcze chwila )

« Ostatnia zmiana: Styczeń 04, 2010, 12:18:47 am wysłana przez zgaszony »

Bizon3D

  • Gość
Odp: łuk bloczkowy-celownik
« Odpowiedź #17 dnia: Styczeń 03, 2010, 10:51:52 pm »
Jest jakis konkretny , niezawodny , najczesciej wybierany celownik w kraju ?(FITA)
Pewnie jakis Sure Loc ?

paskud

  • Gość
Odp: łuk bloczkowy-celownik
« Odpowiedź #18 dnia: Styczeń 03, 2010, 11:06:44 pm »
Zamiennie z Shibuya ;)

Bizon3D

  • Gość
Odp: łuk bloczkowy-celownik
« Odpowiedź #19 dnia: Styczeń 03, 2010, 11:47:32 pm »
A Ktore modele wybierane najczesciej???

Bizon3D

  • Gość
Odp: łuk bloczkowy-celownik
« Odpowiedź #20 dnia: Styczeń 04, 2010, 09:03:39 am »
Na szybkiego szukam tez dobrego celownika.
Toxonics , Cartel pewnie nie za specjalne.
Chcialbym tak zeby nie mial zadnych WAD typu odkrecajace sie sruby itp , dobrze sie spisywal na 50-90m :) Na poczatku 30m i zebym nie chcial go zmieniac wczesniej jak 3lata :)
Narazie widze bo chyba popularne:
SureLoc Challenger 550-propozycja Zgaszonego
SureLoc Supreme 550-troszke drogi ale moze jednak warto doplacic :)
Jeszcze jakies SureLoc ?

Albo Shibuya ? Jakies fajne modele ale za duzy wybor jest ?

paskud

  • Gość
Odp: łuk bloczkowy-celownik
« Odpowiedź #21 dnia: Styczeń 04, 2010, 09:42:13 am »
Na szybkiego szukam tez dobrego celownika.
Toxonics , Cartel pewnie nie za specjalne.
Chcialbym tak zeby nie mial zadnych WAD typu odkrecajace sie sruby itp , dobrze sie spisywal na 50-90m :) Na poczatku 30m i zebym nie chcial go zmieniac wczesniej jak 3lata :)
Narazie widze bo chyba popularne:
SureLoc Challenger 550-propozycja Zgaszonego
SureLoc Supreme 550-troszke drogi ale moze jednak warto doplacic :)
Jeszcze jakies SureLoc ?

Albo Shibuya ? Jakies fajne modele ale za duzy wybor jest ?

Podobnie, jak Zgaszony uważam, że Challenger 550 powinien Cię zadowolić. Shibuya wielu modeli nie ma - zwróć uwagę, że Ultima Standard jest do "recurve" a Ultima do bloczka (czyli raptem jeden model ;) )

Supreme ma tą zaletę nad Challengerem, że przy nastawianiu celownika nie musisz odkręcać pokręteł blokujących. Tutaj sam sobie odpowiedz jak często będziesz nimi kręcił i czy masz ochotę zapłacić za tą wygodę różnicę w cenie.

P.S.
Według projektantów Sure Loc ten celownik jest do polowania:
http://www.sureloc.com/target/phoenix/phoenix.html
Chyba na żółwie... ;D ;D

Bizon3D

  • Gość
Odp: łuk bloczkowy-celownik
« Odpowiedź #22 dnia: Styczeń 04, 2010, 10:08:16 am »
OK a o co chodzi i jakie korzysci w strzelaniu jak do wyboru jest 6 albo 9 inches ?

zgaszony

  • Gość
Odp: łuk bloczkowy-celownik
« Odpowiedź #23 dnia: Styczeń 04, 2010, 10:41:40 am »

A tak na poważnie to czego nie rozumiesz ?? zadaj jakoś precyzyjnie pytanie.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 04, 2010, 10:57:22 am wysłana przez zgaszony »

kissielec

  • Gość
Odp: łuk bloczkowy-celownik
« Odpowiedź #24 dnia: Styczeń 04, 2010, 11:35:17 am »
...o co chodzi i jakie korzysci w strzelaniu jak do wyboru jest 6 albo 9 inches ?

 :D ponoć długość nie ma decydującego znaczenia,...ale:

Jeśli chodzi o wysięgnik, to dłuższy wydłuża linię celowania (peep - lipko) i przez to jest wariantem precyzyjniejszym, a skok między nastawami poszczególnych odległości jest większy, co również ma wpływ na zwiększenie dokładności ustawień (1 klik odpowiada krótszemu odcinkowi odległości do celu). Poprzez większą regulację długości ramienia można go dokładniej dopasować do posiadanego otworu peep-sight'a.
Z wad: jest ogólnie ciut cięższy, a ze względu na długość ramienia - bardziej przeważa łuk do przodu (niekiedy wymaga przeciwwagi po drugiej stronie majdanu).

No i z dłuższego zawsze można zrobić krótszy, z krótszym nie ma takiej możliwości.

A dla takich wybitnie tarczowych celowników, są produkowane również lipka wielopinowe:
z którymi teoretycznie można iść również na polowanie  ;)...a na pewno na 3D.

p.s.
ciekawe celowniki ma firma Scott (znana w łucznictwie z rewelacyjnych spustów):
http://www.custombowequipment.com/
biorąc pod uwagę renomę marki, możliwości konstrukcyjne - tworzące system do różnych zastosowań, jak również odjazdowy design...celowniki mogą być całkiem interesujące.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 04, 2010, 05:23:54 pm wysłana przez kissielec »

Bizon3D

  • Gość
Odp: łuk bloczkowy-celownik
« Odpowiedź #25 dnia: Styczeń 05, 2010, 01:28:00 am »

A tak na poważnie to czego nie rozumiesz ?? zadaj jakoś precyzyjnie pytanie.
Chodzilo mi o to ze przy zamowieniu SureLoc Challenger mam do wyboru Extention 6 albo 9 cali . Nie wiedzialem na czym  te roznice polegaja i wybor ktorego bedzie dla mnie bardziej odpowiedni....
Teraz wiem ze chodzi o dlugosc wysiegnika , znam wady i zalety drugiego....wybiore wiec 9  :)
Dzieki Kissielec