Forum lucznicze
Łucznictwo bloczkowe => Tematy związane ze sprzętem => : kobusz October 16, 2009, 02:00:15 PM
-
Szukam dużej średnicy peep sights z soczewkami ... niestety mimo poszukiwań w necie nic takiego nie znalazłem ... może coś Wam rzuciło się w oczy ...
pozdrawiam
-
Duży - tzn. jaki mniej więcej ?
do celownika myśliwskiego czy sportowy ?
Największe średnice robi chyba firma G5 ale to są przezierniki myśliwskie - więc bez szkieł.
-
np. 5/16 cala ...ale właśnie chodzi mi o to by były ze szkłem....
Głównie chodzi mi o "rozjaśnienie obrazu" w cieniach i zmniejszenie podatności na np deszcz czy mgłę.
Na razie peep póżniej większe szkło w celowniku....
-
np. 5/16 cala ...ale właśnie chodzi mi o to by były ze szkłem....
Głównie chodzi mi o "rozjaśnienie obrazu" w cieniach i zmniejszenie podatności na np deszcz czy mgłę.
Na razie peep póżniej większe szkło w celowniku....
Generalnie szkła mają to do siebie, że lubią parować i nie jestem przekonany, czy poprawienie jasności rozwiąże Twój problem. A problem mam podobny, bo i mnie już delikatnie zaczyna złościć parujące lipko. Za oknem typowa jesień - wilgotno i nie ma wiele słońca.
-
W lesie jak jest mżawka, mgła czy deszcz ... nic nie widać jak nawet się "przetrze" ... przy niewielkiej średnicy oczka wystarczy drobinka i po robocie ...
Szkło w peep sigh u mnie być musi - nie widzę ostro choć nie mam wady wzroku... ???
W cieniach przy małym nasłonecznieniu/kontraście z otoczeniem prawie nic nie widać.
Nie wiem czy to dobra droga:
- zmiana peepa z soczewką na większy
- dobranie średnicy lipka (również o większej średnicy) aby zgrać obwódki
- zastosowanie soczewki lipka zwiększającej kontrast ( jakiejś okularowej z powłokami dla kierowców ?!?)
Moim zdaniem taki układ optyczny powinien co nieco poprawić.
-
trochę fizyki i okaże się że droga jest kiepska
każda soczewka po drodze to mniej światła
podstawowa konfiguracja
około 50mm średnica wyjściowa ( soczewka wysokiej jakości, chodzi o aberracje, z bardzo dobrymi warstwami anty refleksyjnymi, przy tej średnicy około 0,3 dioptrii dla osobnika mającego dobry wzrok)
duży otwór w peepie ( duży ale zgrany z ramka oczywiście)
praktycznie każde następne szkło tylko pogarsza.
lub to samo zupełnie bez soczewki na wejściu
Pozdrawiam Adam
-
@kobusz
Wg mnie - cel nie musi być super ostry by trafić 10tkę lub 11tkę. Może być wręcz ledwo widoczny. Musisz wiedzieć gdzie jest 10tka na figurze i odnosić punkt celowania do obrysu sylwetki zwierzęcia lub jej charakterystycznych punktów (ogon, róg, pysk, nogi,...). Na większości figur (podobnie jak na żywych zwierzętach ;D) linie podziału punktów są niewidoczne, a jak jeszcze popada deszcz lub zejdzie mgła... ze szkłami w przyrządach celowniczych można całkowicie stracić dobrą zabawę... ;) Jedyne szkła jakie wg mnie w 3D mają sens - to dobra lornetka.
W podręcznikach strzelectwa sportowego przeczytasz, że cel z założenia jest rozmazany, a przyrządy celownicze powinny być widziane przez strzelca w miarę ostro by je dokładnie zgrać ze sobą. Nigdy odwrotnie.
-
Próbowałem już kilku szkieł w lipku i zawsze nie było ostro .... dopiero dołożenie drugiego szkła coś dało.
Wiem Adamie, że każde dodatkowe szkło to gorzej ... ale nie widzę wyjścia innego z sytuacji jak zwiększać średnicę szkła. Na ostatnim strzelaniu w Jaworzu musiałem domyślać się co widzę i co chwilę czyścić peepa ... bez powiększenia równieżnie nie potrafię strzelać ;)
Na razie nie dorobiłem się lipka większej średnicy niż 42 mm Cartel X-PERT i nie widziałem ostro przy 0,5d ... to powiększenie dla mnie jest optymalne i nie jestem pewien czy sama zmiana jego średnicy coś da ... czy aż tak duża jest różnica przy dobrej jakości soczewce nie wiem nie miałem okazji popróbować na innym sprzęcie ...po za tym dochodzi jeszcze jej niemała wartość w zł ;D
@kissielec
Przykro mi ale muszę ostro widzieć cel by strzelać pewnie ...na figurach nie widać i tak stref przy dużych odległościach ale jak nie widzę nogi bez peepa to wg mnie słabo....
Lornetka we mgle była mało przydatna ... jak i lipko lecz jego nie mogłem wyciągnąć bo wyjąłbym światłowód...
Co do przyrządów celowniczych w karabinkach masz rację nie da się złapać ostro muszki szczerbinki i celu ... więc cel ustawiasz na drugim planie. Jak dla mnie lipko i peep to celownik optyczny i po dłuższym okresie udało mi się dopasować zestaw tak bym widział idealnie wszystko... niestety tylko przy dobrym oświetleniu...
Teraz szukam ... rozwiązania .... chyba nadszedł czas prób i błędów - to w końcu też zabawa ;D
ps... ta soczewka svarowskiego naprawdę jest taka dobra? ;D ...i załatwiłaby moje problemy z peepem?
-
Tomku czym mniejsza średnica soczewki w lipku oraz mniejsza średnica przeziernika tym wartość w dioptriach może być wyższa.
Odpowiedzialne za to jest zjawisko zwane aberracją .
Z tego co piszesz to Twoje optimum nie jest optymalne ponieważ musiałeś dołożyć szkło do przeziernika.
Pytasz o soczewki svarowskiego są bardzo dobre lecz na rynku istnieją bardzo dobre soczewki innych producentów za nieco mniejsze pieniądze .
Ja kiedyś używałem soczewki okularowej podwójnie asferycznej firmy seiko z warstwami antyrefleksyjnym. teraz strzela z niej moja córka, jedna soczewka kosztowała około 450,00 złotych z przycięciem na wymiar.
Na runku łuczniczym występują szkła Zeiss które są optyką z najwyższej półki.
co nieco o aberracji chromatycznej
http://www.optyczne.pl/7-s%C5%82ownik-Aberracja_chromatyczna.html (http://www.optyczne.pl/7-s%C5%82ownik-Aberracja_chromatyczna.html)
oraz o aberracji sferycznej
http://www.optyczne.pl/8-s%C5%82ownik-Aberracja_sferyczna.html (http://www.optyczne.pl/8-s%C5%82ownik-Aberracja_sferyczna.html)
-
... trochę się pomyliłem .. sprawdziłem swoją soczewkę x-perta trochę mi za blisko ogniskowała niż dwa metry (0,5d)... znalazłem opakowanie i jednak 0,75d co za tym idzie ogniskowanie na 1,33m ... oko ze względu na długie ramiona oddalone jest od szkła o prawie równy 1m ...więc jak widać prawie przy ognisku gdzie są kłopoty ...z soczewkami.
Wychodzi na to, że lubię duże powiększenia.... więc soczewka 0,3d będzie za mało :(
Obraz jest około 2x większy niż w naturze... i nie jest to spowodowane soczewką w peepie.
Muszę wziąć porządną soczewkę 0,75d do ręki i się przekonać "naocznie"
ps. .... szukam jeszcze celownika myśliwskiego z dużą średnicą lipka, możliwością założenia szkła i płynną regulacją góra dół w zakresie CU ( nie wystarczą dżwigienki ), pięcioma pinami i łatwym ich demontażem ( nie tylko regulacją) czyli połączenie myśliwskiego i sportowego ....i jeszcze tanio by było ... wiem, wiem "takie rzeczy tylko w Erze" ;D ;D ;D ....chyba czegoś takiego nie ma ...
-
WItam
Z tymi szkłami do 3D to zostaliśmy przeszkoleni wszyscy w Jaworzu ostatnio.
Od czerwca strzelałem tylko ze szkłem i jak je zdjąłem w sobotę to .... szkoda pisać.
Powiem w swoim imieniu: zdjąłem szkiełko tydzień temu i będę strzelał - probował strzelać bez szkła.
Na pewno się da osiągnąć dobry wynik udowadnia nam to na każdych zawodach Kissielec.
Do tarczy to coś innego tam musi być
Pozdrawiam
-
... i będę... probował strzelać bez szkła.
Na pewno się da osiągnąć dobry wynik...
:)...pewnie że się da, to w końcu tylko 45m lub mniej.
Mnie osobiście jak strzelam z daleka (50-90m) w jakiś konkretny punkt - czy to żółtko w tarczy czy czarną kropkę na papierze... to szkło b. pomaga.
Natomiast jak celuję w wyimaginowany punkt - usytuowany blisko (<45m) - "gdzieś" na płaszczyźnie - np. figury 3D, to szkło jest kompletnie bez znaczenia, a w niesprzyjających warunkach (ciemny cel w cieniu, cel we mgle, w czasie silnego deszczu,...itd.) szkło - nie daj Boże silnie powiększające - już zaczyna solidnie przeszkadzać.
Niekiedy, jak jest wzorcowa, słoneczna pogoda, cel oświetlony i słońce pada tak, że widać linie stref punktowych, to wtedy użycie szkieł może bardzo pomóc i w 3D, ... bo wtedy strzelamy już do konkretnego punktu.
Jest to wg mnie takie małe niezawinione świętokradztwo, bo ideą 3D jest imitacja strzelania do naturalnego, żywego celu - który takowych wymalowanych stref na sierści nie posiada ;), ale...jeśli potraktować 3D wyłącznie jako sport, to można później ...z tym żyć ;D .
Pozdrawiam,
-
do celownika toxonic 955 jaki był by właściwy rozmiar peepa?? no wiem że jest to uzależnione od odległości między peep'em a okiem ale może jest jakiś universalny peep pod ten celownik?? i mam jeszcze takie pytanie mam zamiar zamówić peepa typu
http://www.luksport.pl/components/com_virtuemart/shop_image/product/shurzapeep.jpg
tylko widze że cięciwę dzieli się na 3 pasemka i chciał bym wiedzieć jaka jest zasada ich dzielenia?? do tej pory używałem peepa gdzie cięciwe dzieliło sie tylko na dwa pasemka więc żeby czegoś nie spi....czyć wole zapytać.
pozdrawiam
-
Ja przy tym celowniku (K955) i naciągu 30" - używam przeziernika G5 Meta 5/16" (to zdaje się maksymalny, dostępny rozmiar).
Te peep-sight'y są magnezowe, nie aluminiowe, więc zdaje się, że obecnie najlżejsze na rynku (?).
-
o właśnie forlorn.
na zdjęciu, które zamieściłeś widać przez peepa trzecie pasmo cięciwy.
kiedyś zastanawiałem się nad zakupem takiego peep sight'a (nie trzeba go ustawiać za wiele) ale tu moje zapytanie do userów tego ''oczka''. czy ta trzecia linia włókien nie staje w linii z pinami celownika i czasami nie przysłania światłowodów? bo ja mam co do tego obawy więc wolę zapytać.
pozdrawiam Arek
-
Jeśli to coś pomoże to ja przy 28' calowym naciągu używam przeziernika G5 3/16 (4,5 grain) ;)
Pozdrawiam
Jarek
-
też mam 28" naciąg więc wezmę to pod uwagę, natomiast spać mi nie daje ten wymieniony przeze mnie peep i to trzecie pasmo sznurka, jak to cudo ustawić? jak dobrać te pasma. A także to o czym arkadio napisał czy aby nie zastawi to 3cie pasmo pinów?? poczekajmy na pewno ktoś z forumowiczów uzywa takiego peep'a ;Doby...
-
Szczerze powiem, poza zdjeciami w internecie, u nikogo w realu - nie widziałem jeszcze takiego peep'a na trzy "sznurki"... :). Pewnie jest bardziej odporny na źle zrobione lub b.stare cięciwy, ale na logikę - jakbyś przez niego nie patrzył, to ten trzeci "sznurek" masz na pinach. Ja dziękuję, ...postoję.
-
Ja mam takiego peepa kupiłem go kiedyś z używanym łukiem nie przetrwał jednego treningu wymieniłem.
Do 3d używam http://www.genesisarchery.com/sights.htm (http://www.genesisarchery.com/sights.htm)
o średnicy 4,4mm naciąg 29" ale tak naprawdę to dość indywidualna sprawa tzn peep i celownik.
-
Do 3d używam http://www.genesisarchery.com/sights.htm (http://www.genesisarchery.com/sights.htm)
Pomysł z tym "oczkiem kameleona" w obręczy - jest niezły. Pozwala na idealne dopasowanie płaszczyzny przeziernika do oka, bez względu na niewielkie kaprysy cięciwy :).
-
Witam!
Czy ktoś slyszal o "string splitter"? Jest to urządzenie, które pelni rolę peep sighta. Przypomina ksztaltem odwróconą literę V, wplata sie "toto" w linkę jak zwykle oczko. Daje dużą szczelinę na cięciwie i jest stosowane w lukach myśliwskich. Daje duży komfort widzenia. Niestety nie orientuję się czy jest opcja szkielka. Może "toto" będzie jakąś alternatywą.
Pozdrawiam!
-
Pomysłów jest trochę.
Splitter - to jeden z nich - na powiększenie pola widzenia: http://www.stringsplitter.net/
inna idea - to całkowite uwolnienie cięciwy od "kłopotliwego" peep-sight'a. Jest wiele systemów. Tu jeden z nich z klasyczną muszką i szczerbinką: http://www.bowtuningtips.com/files/html_pages/htmlplayers/extremeaddon.html
;)
-
inna idea - to całkowite uwolnienie cięciwy od "kłopotliwego" peep-sight'a. Jest wiele systemów. Tu jeden z nich z klasyczną muszką i szczerbinką: http://www.bowtuningtips.com/files/html_pages/htmlplayers/extremeaddon.html
;)
To ja widziałem jeszcze coś takiego jak stringsight :) http://www.stringsight.com/
krótka demonstracja:
http://www.youtube.com/watch?v=sr2McOMJLgQ
http://www.youtube.com/watch?v=v4yOvmm42dU
Gdzieś czytałem że taka metoda była używana w łukach tradycyjnych ale jak widać w bloczkach też sie nieźle spisuje. ;)
-
Noo,...ciekawe to :).
Goście strzelający na filmikach - robią to dość skutecznie... :)
Aczkolwiek trochę "zęby bolą" od patrzenia na technikę złożenia i strzału ;D - gdyż ta metoda jak widać - eliminuje kotwiczenie ręki na twarzy - co w tradycyjnej technice - jest fundamentem stabilności złożenia.
A z rzadka - są też i tacy którzy zamiast peep-sight'a używają wyłącznie kissera - nie tylko w łukach klasycznych, ale i w bloczkowych (z tym, że wymaga to perfekcyjnej postawy, arcy-powtarzalnego złożenia i wg mnie u zwykłego "śmiertelnika" nie zwiększa precyzji celowania).