Jak patrze na ilość wyświetleń wątku to nie wierzę że na zawodach będzie nas tylko
30-sci osób, tym bardziej że zapowiada się wiele atrakcji np. ktoś ma pokazać bobra (przez lornetkę) a ja mam pokazać ptaka (indyka od niebieskiego palika - palcem)
Od dobrych kilku lat staramy się z Lutkiem, Cyną, i wieloma innymi osobami stworzyć coś co połączy łuczników różnych stylów w jedną rodzinę spotykającą się aby rywalizując i dobrze się bawiąc jednocześnie ciągle się doskonalić. Przygotować zawody w przyzwoity sposób nie jest łatwo więc doceńmy to że ktoś chce to robić i zgłaszajmyyyyyy się. Nie zaprzepaśćmy tego co już zrobiliśmy i nie zwalajmy wszystkiego na kryzys bo chcieć to móc.
Hej, do zobaczenie w Tomaszowie.