Forum lucznicze
Tematy ogólne => zawody, turnieje, imprezy, spotkania => : Hungry December 10, 2012, 01:48:59 PM
-
Obecne w Polsce halowe drużynowe zawody 24h w Radzyminie mogą być uznane za ekstremalne, co jest związane ze strzelaniem na zmęczeniu wynikającym z długości zawodów ale nie z liczby wystrzelonych punktowanych strzał (300-400), bowiem pojedynczy zawodnika może odpocząć między strzelaniami.
Zastanawiam się nad formą jaką mogłyby mieć letnie zawody indywidualne, tak by były uznane za ekstremalne?
Nawiązując np. do triatlonu mogłyby by takie zawody składać się z 3 konkurencji rozgrywanych bezpośrednio po sobie. Na przykład w układzie Field (12*3) + tarczówka (4*36) + 3D (28*2) co dawałoby łącznie 36 +144 +56 = 236 strzał w połączeniu z porządnym dystansem do przejścia w ciągu jednego długiego dnia (czy go aby starczy?). Dla mnie brzmi to dość ekstremalnie i być może nawet troszkę przesadziłem z liczbą strzał ???
Ciekawe ilu zawodników zdecydowało by się wziąć udział w takich zawodach? ;D
-
Jeśli ktoś zorganizuje takie zawody to z chęcią wezmę udział :)
Skoro były by to zawody wytrzymałościowe to może warto by podzielić łuczników na kategorie funtarzowe łuków, chyba każdy się zgodzi że osoby o mocniejszych łukach szybciej się zmęczą niż te o słabszych i na odwrót :)
-
bardzo ciekawy pomysł, chętnie wziął bym udział w takich zawodach. Im więcej strzał tym lepiej :)
-
No to jest już 3 chętnych.
Również bardzo chętnie strzelił bym taki turniej.
-
I ja też.. Iras i Staś pewnie także.. ;)
-
Bardzo ubolewam, że zbiegły się inne zajęcia.. i nie mogłem się pojawić na tych zawodach w Radzyminie z kolegami :(
-
I ja też.. Iras i Staś pewnie także.. ;)
Do lata dużo czasu więc więc także chętnie wystartuje :P
-
Jak tylko organizator zapewni lód na zbolałe członki, to i ja chętnie się sprawdze ;D
-
lód na zbolałe członki
ZBOCZENIEC !!
heheheh
A tak na serio to jeszcze masa czasu więc można wypracować kondycję :P
-
chętnych nie brakuje, ciekawe czy znajdzie się Organizator ???
btw. przy tak długich i ciężkich organizacyjnie zawodach, opłata startowe też byłaby spora a minimalna liczba uczestników ustalona na dość wysokim poziomie, by spiąć wszystko finansowo. Dlatego takie zawody widzą raczej dopiero w 2014 a w najbliższym roku podyskutujmy i ustalmy ich formę oraz zbierzmy deklarację uczestnictwa
-
>> Nawiązując np. do triatlonu mogłyby by takie zawody składać się z 3 konkurencji rozgrywanych bezpośrednio po sobie. Na przykład w układzie Field (12*3) + tarczówka (4*36) + 3D (28*2) co dawałoby łącznie 36 +144 +56 = 236 strzał w połączeniu z porządnym dystansem do przejścia w ciągu jednego długiego dnia (czy go aby starczy?). Dla mnie brzmi to dość ekstremalnie i być może nawet troszkę przesadziłem z liczbą strzał
Ciekawe ilu zawodników zdecydowało by się wziąć udział w takich zawodach? <<
Mało kto ma takie doświadczenie jako uczestnik w turniejach łuczniczych jak Ty Darku.
Określ - oczywiście średnio - ile czasu trwa każda z tego rodzaju konkurencji, ile strzał jesteś w stanie wystrzelić w ciągu np. 8 godzin, ilu zawodników bywa na tego typu zawodach?
Idealnym rozwiązaniem jest - aby pomysłodawca był organizatorem ;D
>> btw. przy tak długich i ciężkich organizacyjnie zawodach, opłata startowe też byłaby spora a minimalna liczba uczestników ustalona na dość wysokim poziomie, by spiąć wszystko finansowo. Dlatego takie zawody widzą raczej dopiero w 2014 a w najbliższym roku podyskutujmy i ustalmy ich formę oraz zbierzmy deklarację uczestnictwa <<
Dlaczego zakładasz, że opłaty muszą być wysokie?
A może masz na myśli jakąś konkretną grupę docelową?
Można czekać nawet do 2014 roku - tylko po co?
Zgłosi się 10-20 chętnych - i z nimi i dla nich zrobić zawody inicjacyjne ;)
Da nam to doświadczenie i pojęcie o tym na co się porywamy.
Jestem łucznikiem tradycyjnym - czy ja w ogóle mogę brać udział w tej dyskusji?
-
a. Mało kto ma takie doświadczenie jako uczestnik w turniejach łuczniczych jak Ty Darku. Określ - oczywiście średnio - ile czasu trwa każda z tego rodzaju konkurencji, ile strzał jesteś w stanie wystrzelić w ciągu np. 8 godzin, ilu zawodników bywa na tego typu zawodach?
b. Idealnym rozwiązaniem jest - aby pomysłodawca był organizatorem ;D
c. Dlaczego zakładasz, że opłaty muszą być wysokie? A może masz na myśli jakąś konkretną grupę docelową?
d. Można czekać nawet do 2014 roku - tylko po co?
Zgłosi się 10-20 chętnych - i z nimi i dla nich zrobić zawody inicjacyjne ;)
Da nam to doświadczenie i pojęcie o tym na co się porywamy.
e. Jestem łucznikiem tradycyjnym - czy ja w ogóle mogę brać udział w tej dyskusji?
Ad. a i b– mam doświadczenie tylko jako uczestnik, dopóki sam strzelam to do organizacji niestety nie mam serca. Musi to być grupa ludzi z dużym doświadczeniem.
Ad. c – trzeba opłacić oddzielne maty dla 3 konkurencji, rozstawić je, przygotować trasy – to kosztuje i czas i pieniądze. Nie można dopuścić by Organizator poniósł straty.
Ad. d – nie widzę takich zawodów dla 10-20 osób, raczej dla minimum 100. Ze względu na koszty organizacyjne.
Ad. e – nie należy ograniczać startu ze względu na typ łuku. Duża liczba konkurencji, jak np. obecnie w 3D, jest najlepszym rozwiązaniem w tym wypadku.
-
Podsumowując ...
Pomysł jest - organizator poszukiwany - żywy lub martwy .... 8)
-
A czemu nie.
W Podjuchach strzelnica wojskowa dwie osie jedna 10-ć stanowisk do jedynki, wał ,os do dwójki dwa stanowiska, oś pistoletowa 50 m, rzutnia granatem 50 m, pełna infrasruktura ( zadaszone stanowiska szkoleniowe, parkingi, pomieszczenia obsługi. woda, prąd, gaz, pełne wysokie kulochwyty). Tu fita.
Obok potężne miejsce parkingowe z dobrym dojazdem ( teren po komp RS) Gril namiociki jak trzeba to i KP-340 ;). 100 metrów dalej mosty na których się spinamy field. I tak bym zostawił.
Około 800 m obok wąwóz głęboki ze strumyczkiem na dnie w którym żeby się wdrapać na stromizny trzeba będzie uruchomić pazury 3D.
Dogadajcie się mogę zapilotować miejscówkę
ps jakieś 2 km hotel Panorama i w promieniu 4-5 km kilka zajazdów z dobrą kuchnią i czystą pościelą :P
-
Było by zacnie :)
-
Darku .. " dogadajcie się " ... było do Ciebie , Przemka, Piotrka i Darka W. Jak będzie brał autograf od Gawrysia macie pomysłodawcę twarz ą w twarz. Już bliżej się nie da :)
-
Zawody ekstremalne w Naszej Puszczy..
Ekstremalne.. 8)
1. Odległość do Szczecina, dla niektórych przeogromna.. Ekstremalna.
2. Tak na poważnie to, bardzo fajny pomysł jest ;D są u nas tacy, którzy daliby od siebie dużo wkładu pracy w przygotowanie takiej imprezki.
Miejsce jest, myślę świetne.
Jeśli chodzi o rok 2014.. powinniśmy się ogarnąć ;)
-
1. Odległość do Szczecina, dla niektórych przeogromna.. Ekstremalna.
Równie ekstremalnie my mamy do Rzeszowa Milówki czy Pródnika :o.
Kto zechce paliwko do zbiornika wleje
-
W ciagu dnia można wystrzelić 1000 strzał - niestety czym więcej strzelania, tym bardziej kosztowna organizacja. My we wrocławiu strzeliliśmy próbę 1000 strzał - 6,5 godziny, serie po 10 strzał, jeden łucznik na matę. To jest chyba ekstremalne? Dobra rada - jak najwięcej mat i osobne stanowiska do wszystkich konkurencji.
Na Mistrzostwach Polski w Łucznictwie Tradycyjnym 90 zawodników strzeliło 200 strzał w zasadzie w jeden dzień (byłoby to możliwe przy jeszcze lepszej organizacji) - ale stanowisk było łącznie 16, w tym 10 mat do samej tarczówki, zwierzaki 3D plus inne bojowe konkurencje.
Jednym słowem da się, chętnie przyjedziemy grupą z wrocławia o ile będzie można z łukiem tradycyjnym się zapisać :)
-
Podjuchy :)
"Parę" dni nie zaglądałem na forum a tu takie fajne pomysły - normalnie gęba mi się śmieje z radości :)
Myślę, że ochotnicy do pomocy przy rozstawieniu, a po zawodach odwiezieniu na miejsce tarcz znajdą się jak zawsze.
Gorzej tylko z celami 3D - wydaje mi się że na chwilę obecną to jest największy problem...
-
Można jeszcze inaczej (prościej?) i zamiast 3 konkurencji zrobić jedną np. 3D, ale za to strzelać 2-3 kółka, za każdym razem z innego typu łuku (bloczkowy – klasyczny – tradycyjny) :o
Byłyby to zawody o tytuł Łucznika Uniwersalnego ;D