Forum lucznicze
Łucznictwo klasyczne => Tematy związane ze sprzętem => : adamsb81 March 25, 2012, 08:51:38 PM
-
Witam ponownie.
Moje pytanie brzmi:
1. Czy jak jestem początkującym to przyda mi się stabilizator ???
2. Pracuję w przemyśle stalowym (konstrukcje stalowe) czy można sobie samemu zrobić stabilizator. przykładowo ze stali kwasoodpornej.
3. Jak można to jaką długość i wagę zastosować do łuku samick polaris 68cali i 32funty (strzałki 30 cali).
Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.
-
1. jak masz pieniążki to możesz kupować , tak sprzyda ci sie
2. z tego co wiem to stabilizator nie jest stalowy, a w środku jest proszek który tłumi drgania łuku
3. długości są 4" lub 7" ( są też inne)
-
1. jak masz pieniążki to możesz kupować , tak sprzyda ci sie
Przyda się ale później; na początku trzeba skupić się na wyrobieniu powtarzalnej techniki bo bez niej żaden stabilizator w niczym nie pomoże...
2. z tego co wiem to stabilizator nie jest stalowy, a w środku jest
proszek który tłumi drgania łuku
3. długości są 4" lub 7" ( są też inne)
W punktach 2 i 3 jest mowa właściwie nie o stabilizatorze a myśliwskim tłumiku drgań; sportowy stabilizator o który chodziło autorowi tego tematu jest o wiele dłuższy(centralny 26 do 30", boczne 4 do 6")i oprócz tłumienia drgań zapewnia właściwą stabilizację w płaszczyźnie pionowej (centralny) i poziomej(boczne tzw."wąsy"), co przy dysponowaniu poprawną techniką dodatnio wpływa na celność strzelania.
Dobór długości stabilizatora (oraz wyważanie łuku) jest sprawą bardzo indywidualną.
Generalnie przyjmuje się, że łucznicy niższego wzrostu(a więc i o krótszych ramionach) powinni używać krótszych a ci wyżsi dłuższych stabilizatorów.
Ciężar całego zestawu powinien być wynikiem kompromisu pomiędzy optymalnym ustabilizowaniem i wyważeniem łuku a możliwościami fizycznymi strzelca; zbyt lekki nie spełni swojego zadania zbyt ciężki spowoduje szybkie zmęczenie albo nawet nadwerężenie mięśni i spadek formy.
Stabilizatory zazwyczaj wykonane są z aluminium albo włókna węglowego a jedynymi stalowymi elementami są w nich gwinty i ciężarki.
-
Dziękuję wam za odpowiedź. Daruję sobie robienie stabilizatora. Jak już to sobie takowy kupię, ale narazie poćwiczę bez niego. A i tak docelowo będę chciał zakupić sobie łuk "Hunter" (czy jak to się pisze).
-
A i tak docelowo będę chciał zakupić sobie łuk "Hunter" (czy jak to się pisze).
No to tym bardziej porzuciłbym myśli o stabilizatorze ;)