Łucznictwo tradycyjne > Tematy związane z techniką strzelania
Co robię źle?
Girdian:
Właśnie tak trzymam łuk. Może mam jeszcze za słabe mięśnie.
Goall89:
Hmm,
Moze sprobuj na poczatek strzelac z zamknietej pozycji, wyprostuj lokiec reki lucznej i obroc go przy wyproscie tak zeby wnetrze lokcia skierowane bylo do boku.
Bark postaraj sie miec opuszczony i pamietaj zeby naciagac cieciwe plecami nie reka.
Reka cieciwna powinna cofac sie nieustannie nawet po wypuszczeniu cieciwy z palcow i ruch ten powinien byc w miare mozliwosci plynny, do kotwiczenia zas zwolniony a nie zatrzymany.
Cieciwe ciagnij do twarzy i nie kladz glowy na cieciwie.
Pokombinuj uzywajac wskazowek z tego watku i jak osiagniesz zamierzony efekt to postaraj sie zapamietac to uczucie w miesniach i staraj sie odtwarzac za kazdym razem:)
Kiedy kolejne filmiki?;)
Munin:
Opisz dokładnie to podbijanie bo mnie to zainteresowalo. Strzelasz i łuk podnosi coś (jakaś sila) do góry?
Jak dasz radę wrzuć film, mam kilka teorii z czego najbardziej prawdopodobna jest ta z łokciem ręki łucznej obróconym do dołu.
EDIT
A to podbijanie to nie będzie efekt strzelania z "dolnego nadgarstka"?
Zamiast opierać łuk na górnej części kłąbu kciuka tak żeby palec wskazujący z przedramieniem tworzył linię prostą napierasz na rękojeść łuku dolną częścią kłąbu unosząc dłoń w nadgarstku powodując coś na kształt zawijania ręki łucznej?
Kurde łatwiej pokazać niż napisać...
Girdian:
--- Cytat: Munin w Lipiec 06, 2017, 12:00:59 am ---...
A to podbijanie to nie będzie efekt strzelania z "dolnego nadgarstka"?
Zamiast opierać łuk na górnej części kłąbu kciuka tak żeby palec wskazujący z przedramieniem tworzył linię prostą napierasz na rękojeść łuku dolną częścią kłąbu unosząc dłoń w nadgarstku powodując coś na kształt zawijania ręki łucznej?
Kurde łatwiej pokazać niż napisać...
--- Koniec cytatu ---
Chyba jest tak jak piszesz bo gdy przekręcę nadgarstek bardziej w prawo (jestem leworęczny) to efekt mija. Zacząłem zwracać uwagę na wasze wskazówki i celność wzrosła i strzały lądują bliżej środka. Jak często można strzelać czy codzienne strzelanie mi nie zaszkodzi?
Ps. A co do filmu jak pogoda dopisze to jutro może coś nakręcę ;)
Munin:
Ogólnie na początku przygody zapalańcom zalecam strzelanie co drugi dzień, dzień odpoczynku dobrze robi. Nie zapominaj o choćby szybkiej rozgrzewce i koniecznie rozciaganiu mięśni po strzelaniu albowiem rozciąganie powoduje ich realne wzmocnienie i prawidłowy rozrost.
Nawigacja
Idź do wersji pełnej