Stabilizator powinien być długi z cięższą końcówką...bo wtedy trudniej skręcić łuk w dłoni...i stabilizacja łuku po zwolnieniu cięciwy jest skuteczniejsza, Tym nie mniej ilość osprzętu montowanego do sportowego łuku czyni z niego siłowniany hantel... a sam łuk bloczkowy też waży swoje. Więc każdy gram osprzętu mniej - ma znaczenie.
Co do wiatru, to oczywiście stabilizator lepszy cieńszy lub perforowany,...choć podmuch głównie miota układem łuk-łucznik, więc odpowiedzialność stabilizatora nie jest tu największa.
Więcej złego w przypadku silnych podmuchów zrobi - napełniony strzałami kołczan - mocowany do łuku myśliwskiego,...choć myśliwy w złej chwili strzelać nie musi, a sportowiec nie ma wyboru.
Co do mocowania pod kątem,... wydaje mi się, że chodzi o stabilość układu w kierunku lewo-prawo (?).