Cześć,
W ostatnią niedzielę miałem okazję obejrzeć ten łuk(wersja 35#@28")-a właściwie
łuczek bo wszystko zdaje się w nim miniaturowe
co prawda nie strzelałem ale może nadarzy się okazja innym razem...
Ogólnie całość robi dobre wrażenie aczkolwiek pierwsze co się od razu rzuca w oczy to...mimo podobnego stylu gryfów i ogólnego zarysu zdecydowanie inna niż w Windfighterze czy Kaya KTB budowa ramion- bliższa SKB i innym łukom typu recurve.... jak można się domyśleć Khana nie należy przeciągać poza max.29"(tak zresztą został pomyślany)
Ramiona mimo wspomnianej różnicy w budowie pozostały niemal tak samo wąskie(i delikatne) aż dziw bierze jakim cudem udało się tam jeszcze "wcisnąć" tę mikro półeczkę
łuk jest całkiem szybki- ale moim zdaniem nie stanowi konkurencji dla Windfightera czy też Kaya KTB....
W sumie łuk ten to taka próba połączenia łuku PBHB z TRRB- czas pokaże czy będzie ona udana czy też usłana licznymi defektami...
Trochę szkoda że kolejny producent(i to dość ceniony na świecie) scedował produkcję Chinom - niestety to kanon nowoczesnej szkoły ekonomii stawiającej na ilość a nie jakość...
Aczkolwiek może jeszcze za wcześnie na przyklejenie brzydkiej "łatki" łukowi Khan w końcu to stosunkowo nowa i jeszcze nie do końca "sprawdzona w boju" konstrukcja... poczekamy - zobaczymy...
PS
Idea bardzo interesująca ale moim zdaniem jakikolwiek łuk hunter a zwłaszcza tak niewielkich rozmiarów powinien mieć jednak szersze, sztywniejsze i mocniejsze ramiona ...