PSE X-FORCE-problem z "paper tuning"

[Mariusz Wojtasiuk]

Witam. Jestem tutaj nowy i wiele rzeczy o których jest mowa na forum jest dla mnie nowych. Zakupiłem łuk PSE X-FORCE Dream Season i mam pewien problem, a mianowicie z ustawieniem podstawki pod strzałę. Łuk ustawiali mi panowie z "Łuksportu" w Warszawie, tzn peep sight, wstepna regulacja podstawki(posiadam obecnie opadającą) i kilka innych rzeczy, które wymagały pierwotnie ustawienia. Lecz po tych wszystkich zabiegach chciałem przeprowadzi "test papierowy" by zobaczyc jak wyglądają przestrzeliny i tu pojawił się problem, bo ślad po strzale nie wygląda tak jak powinien(czyli przecięcia trzech lotek z otworem wewnątrz pozostawionycm przez promień strzały) lecz otwór po strzale jest nieco wyżej i w odległości 3cm z prawej strony. Co w takim wypadku powinienem zmienic? Przesuwac podsatwkę w lewą stronę? Na majdanie łuku koło podstawki są zaznaczone wyżłobione kreski ułatwiające ustawienie podstawki i te "nacięcia się z moją strzałą pokrywają, więc nie wiem co może byc przyczyną takiego wyniku? Dodam tylko , że łuk obecnie jest ustawiony na naciąg o długości 28" i sile 69,8 funtów. Strzały z których strzelam to Eastony Powerflighty 400. Jeśli ktoś będzie w stanie mi pomóc to będę wdzięczny. Pozdrawiam. Mariusz.

[widelec]

Według shaft selectora, przy tej długości strzały i sile naciągu(liczy się jeszcze waga grotu) ale jaki by nie był to i tak wychodzi parametr 340, więc strzała raczej za miękka...Poza tym nie wszyscy panowie z łuksportu znają się na tym co robią ale to moje zdanie.

[Mariusz Wojtasiuk]

Dzięki za poradę. Znalazłem wśród tematów podobny do tego, z którym mam problem i kilku rzeczy się dowiedziałem. A czy jest może ktoś w województwie lubelskim, kto by zerknął fachowym okiem na mój sprzęt i w razie czego poczynił w nim jakieś poprawki-dotyczące chocby odpowiedniego ustawienia? Chętnie bym podjechał, bo obawiam się, że sam mogę sobie nie dac z tym rady. :-))

[@(o.o)@]

Za twardość strzały odpowiedzialne jest rozdarcie w poziomie. Rozdarcie pionowe zależne jest od wysokości siodełka na cięciwie. Jeżeli będzie za nisko/wysoko to będą pojawiały się pionowe rozdarcia w przestrzelinie. Generalnie najpierw upewnij się, że strzała o nic nie zawadza przy wychodzeniu z podstawki (na szminkę). Jeżeli wychodzi czysto, to wtedy trzeba poregulować wysokością siodełka, oczywiście przy założeniu, że podstawka jest założona na prawidłowej wysokości (strzała oparta o podstawkę powinna pokrywać się z wyżłobieniem w majdanie).

Spin 400 może być nieco za miękki, ale możesz spróbować usztywnić strzałę poprzez zmniejszenie masy grotu (ale trzeba przy tym wziąć pod uwagę współczynnik FOC, żeby wyszedł w normalnych granicach).

Jeżeli chciałoby Ci się podjechać do Radomia to chętnie służę pomocą. Jednak niestety w tej chwili siedzę za granicą i nie zanosi się na to, abym przez najbliższy tydzień pojawił się w domu. Na razie strzelaj przez papier i pisz jakie masz rezultaty czy wklej fotki. Jak nic z tego nie wyjdzie i chciałoby Ci się do mnie podjechać, to zgadamy się jak wrócę do kraju.

[Mariusz Wojtasiuk]

Do Radomia mam zaledwie 200km, więc dla mnie nie będzie wiekszego problemu by się do Ciebie wybrac. Zajmie mi to z pewnością mniej czasu i uchroni przed zwątpieniem w przyjemnośc ze strzelania. Wracając do przestrzelin to moje są raczej w poziomie-ślad po lotkach z lewej strony, a otwór po strzale z prawej-ok 3 cm rozdarcie w papierze.Długośc strzał obecnie wynosi 29",  groty 100 granowe, a lotki 4" Quik Spin.Posiadam również łuk Kodiak Outdors 32 70#(jest na sprzedaż), z którego wcześniej strzelałem i on przy długości naciągu 27,5 " osiągał maxymalną siłe naciągu rzędu 63 funtów i strzały o parametrze 400 do niego "pasowały". Jako początkujący "bloczkowiec" nie robiłem w poprzednim łuku testu papierowego, a przy Dream Seasons pomyślałem, że spróbuję go zrobic i ...zrobiłem i teraz mam lekki zgryz. Na sam poczatek postaram się zdobyc strzały(przynajmniej jedną) o parametrze 340 lub 300 i zobaczę jak się będzie ona zachowywała podczas testu. Może tu jest pies pogrzebany(w co bardzo chciałbym wierzyc). W razie czego dam znac jak wyglądają moje dalsze poczynania z testami papierowymi i jeśli to nie pomoże to chętnie do Ciebie się wybiorę. Dzień tygodnia nie robi mi różnicy-oby to nie była sobota. :-))

[@(o.o)@]

Hej,
Jak masz rozdarcie w poziomie - czyli za miękką strzałę, to odkręć siłę naciągu o parę funtów. Powinno pomóc. Pamiętaj tylko, żeby nie wykręcać śrub mocujących ramiona więcej niż można i każdą odkręcić po tyle samo. Mniejsza siła naciągu = mniej sztywne strzały.

Jak wrócę do kraju to skrobnę Ci PW na forum.

[Bowhunter]

mozesz jeszcze strzaly ktore masz skrocic?Jezeli tak tozmien do tego groty na lzejsze w ten sposob beda strzaly troche " twardsze".
I zmien lotki 2-wu calowe wystarczaja.(Strzala bedzie tez lzejsza(Troszke)

[@(o.o)@]

mozesz jeszcze strzaly ktore masz skrocic?Jezeli tak tozmien do tego groty na lzejsze w ten sposob beda strzaly troche " twardsze".
I zmien lotki 2-wu calowe wystarczaja.(Strzala bedzie tez lzejsza(Troszke)

Mniejsze QuickSpiny w zupełności wystarczą. Ale akurat większe lotki usztywniają strzałę w tym wypadku nie wydaje mi się to dobrym pomysłem.

[Bowhunter]

sprobowac mozna.. Ja osobiscie strzelam 60lbs, 60 grain grot, 26,5 calowe lightspeed ,500 spine. A poza tym (moje zdanie) uwazam ze powinno sie wiecej uwagi i czasu poswiecic na doskonalenie techniki niz sie testami zajmowac (Jeszcze raz to moje prywatne zdanie 

[@(o.o)@]

Przeginać w żadną stronę się nie powinno
Słyszałem, że niektórym wyczynowcom zdarza się dorabiać jakieś teorie do tego dlaczego nagle przestały siadać "X" po którejś kolejnej serii. Ale jakby mi strzały wraz ze zmianą odległości uciekały w poziomie to by mnie cholera wzięła
X-Force jest nie tylko wymagającym łukiem dla strzelca ale też w tuningu.

[Bowhunter]

prawda!

[PK]

@Mario2833
Pamiętam z mozolnego testu papierowego łuku X-Force Dream Season 60-70#, mod. 2009, że ta machina nie toleruje miękkich strzał. Spin 400 - to dla niego "słomka do drinków,...".

Wg mnie przy Twojej sile i dł. naciągu - strzała 300 o dł. promienia 29" i grocie 100 - powinna być odpowiednia. Jak odpuścisz łuk do ok. 65# to i o cal krótsza 340-tka powinna dać radę.

Z tym, że - test papierowy to bardzo aptekarsko-drobiazgowy proceder, wystarczy małe niedopatrzenie typu - ocierająca lotka, nierówny tiller, za ciasna nasadka,... i można się zestarzeć przy strzelaniu przez papier  i czystej przestrzeliny nie osiągnąć.

Jako, że bawię się również w strzelanie tarczowe, podglądam przy każdej okazji świetnych strzelców bloczkowych, którzy szyją b. skutecznie do żółtek. Trudno w to uwierzyć,  ...ale wielu z nich nigdy nie regulowało swojego łuku, poza ustawieniami wstępnymi "na oko", strzały dobierając wg obiegowych opinii lub wyłącznie wg tabel producentów (!!!).
Receptą na ich sukces - jest perfekcyjna powtarzalność każdego zachowania -przy kolejnym strzale... do której doregulowują sobie celownik, oraz niezwykłe psycho-fizyczne opanowanie które pozwala im dokładnie powtarzać cały proces strzału. 

[Mariusz Wojtasiuk]

Dzięki za porady. Niestety u mnie w Zamościu od ręki nigdzie nie dostanę strzał o parametrze 340 czy też 300, a ze względu na sezon urlopowy również internetowe sklepy łucznicze obecnie są zamknięte(np sklep w Jaworzu). Muszę więc na razie uzbroic się w cierpliwośc. Lotki mam różnej długości, więc z tym również mogę poeksperymentowac. Strzały skrócic się już nie bardzo da,a groty obecnie mam 100granowe. Dzisiaj postaram się jeszcze zrobic test ze szminką, by zobaczyc, czy lotki o coś nie ocierają, ale to dopiero po południu. :-)).

[@(o.o)@]

Jako, że bawię się również w strzelanie tarczowe, podglądam przy każdej okazji świetnych strzelców bloczkowych, którzy szyją b. skutecznie do żółtek. Trudno w to uwierzyć,  ...ale wielu z nich nigdy nie regulowało swojego łuku, poza ustawieniami wstępnymi "na oko", strzały dobierając wg obiegowych opinii lub wyłącznie wg tabel producentów (!!!).
Receptą na ich sukces - jest perfekcyjna powtarzalność każdego zachowania -przy kolejnym strzale... do której doregulowują sobie celownik, oraz niezwykłe psycho-fizyczne opanowanie które pozwala im dokładnie powtarzać cały proces strzału. 

No tak, jak strzelają całe zawody na 50m i mają np. przesunięty offset podstawki w prawo czy w lewo to tylko skorygują to ustawieniami celownika i też będzie działać. A to, że ze zmianą odległości strzały będą uciekały w poziomie to kogo niby obchodzi, jak strzela się tylko i wyłącznie 50m?
Niestety, ale ja nie wierzę w magiczną aurę wyczynowców i ich nieomylne ustawienia łuku "na oko", bez regulacji. Bardziej już uwierzyłbym w idealnie powtarzalny błąd zniwelowany ustawieniami celownika.

Piotrze, ja zastanawiam się, i sądzę 400 z grotem lżejszym niż 100 granów i łukiem na 60# dałoby radę pożenić. W każdym razie komplet strzał jest droższy od kompletu grotów i gra warta świeczki.

[PK]

No tak, jak strzelają całe zawody na 50m...

... musisz spróbować.