Hej!
Pamiętajcie o jednym. Strzelając z bloczka używając spustu, 99,99% łuczników zakłada pętlę spustową. Tym samym jej długość wpływa na całkowitą długość naciągu.
Nie bez znaczenia jest także rodzaj używanego spustu. Spust nadgarstkowy (zwalniany palcem wskazującym), pozwala na użycie nieco krótszego naciągu niż spust zwalniany kciukiem ("kastet"). Wtedy bowiem dłoń ściskamy w pięść i tym samym ciągniemy cięciwę nieco dalej. Tak czy owak, wybór łuku bloczkowego powinien być bezwzględnie poprzedzony chociaż jedną "przymiarką". Każdy z nas ma inną budowę ciała i wyliczona długość naciągu (jak podał Hungry), nie zawsze się sprawdza.
W moim przypadku, to: 199cm rozstawu ramion. Wyliczona wartość długości naciągu to 31,5".
Rzeczywistość? Jestem chudy i długi. Wąski rozstaw barków i długie ręce spowodowały że używam naciągu......... 34" +0,7" na pętlę (chyba najdłuższy naciąg w naszym kraju). Do prawidłowej postawy bynajmniej nie dochodziłem sam. Pomogli mi inni łucznicy i w końcu trener. Ostatnie 2 cale ewoluowały prawie pół roku. Teraz strzelam naprawdę komfortowo.
Pozdrawiam
Maciek