Autor Wątek: Bowtech, PSE, Hoyt - który i dlaczego, help !  (Przeczytany 2543 razy)

man111

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 2
Bowtech, PSE, Hoyt - który i dlaczego, help !
« dnia: Lipiec 30, 2010, 06:09:24 pm »
Witam serdecznie brać forumową :D
Myślę o zakupie łuku z osprzętem i to niestety, jako że opcja ?szukaj? nie pomogła, urosło do rangi problemu :/
Pozwoliłem sobie pobuszować trochę w czeluściach forum, jak i poczytać na wskazywanych przez Was forach zagranicznych i niestety nie wiem nadal czego szukam (czytaj: co kupić powinienem) :-\.  Łuk będzie moim pierwszym, ale jako, że finanse nie stanowią wielkiego problemu (choć nie chciałbym przekroczyć sumy 5 tys. za całość) myślałem o zakupie czegoś z górnej półki tak, aby wystarczyło na długo. (btw jako, że jestem z Wawy chciałem wcześniej podjechać na Potocką i przed zakupem wziąć kilka lekcji oraz podotykać różny sprzęt, ale są zamknięci do 10 sierpnia)
Czytając poszczególne wątki można dojść do wniosku, że wybór Hoyta, Diamonda, PSE czy Bowtechu w przypadku ?górnej półki? przypomina trochę wybory między Mercedesem czy BMW ? co kto lubi po prostu  :-[
Konkludując, jako że nie jestem w stanie tego ocenić ogromna prośba o pomoc i wskazanie, który z łuków polecalibyście i dlaczego? Myślałem o zestawie, tak aby nie bawić się w budowanie (kupowanie, montaż) osprzętu:
Opcje
 Nr 1)
http://www.huntersfriend.com/2010_Bowtech_Destroyer/bowtech_destroyer_fastest_compound_bow.htm
Nr 2)
http://www.huntersfriend.com/2010_PSE_Dreamseason_UF_Online/dreamseason_uf_pro_bow_package_description.htm
Nr 3) co wskażecie i dlaczego ?

Będę bardzo wdzięczny za pomoc i sugestie  8)


widelec

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 28
Odp: Bowtech, PSE, Hoyt - który i dlaczego, help !
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 30, 2010, 06:39:07 pm »
Ja bym wybrał destroyera ale 340 ze względu na wysokość cięciwy 7'' lub bear attack z lepszym osprzętem za podobne pieniądze,nie kupuj na początek demona prędkości bo możesz mieć problemy z jego "okiełznaniem" ;)
łuk:Martin Bengal 65#
podstawka:NAP QuikTune 2100 Drop-Away
celownik:Trophy Ridge flatliner
spust:scott caliper
strzały: easton powerflight

@(o.o)@

  • Gość
Odp: Bowtech, PSE, Hoyt - który i dlaczego, help !
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 30, 2010, 07:08:17 pm »
Witaj,
Zwykle w sprzedawanych zestawach RTS (ready to shoot) na wyposażeniu znajdują się najtańsze i podstawowe elementy składowe typu podstawka, celownik itd. Lepszego sprzętu z górnej półki tam nikt nie wsadza, żeby nie zawyżać ceny zestawu (chociaż ten zestaw PSE na taki nie wygląda). Używając Twojego porównania to coś jak wybór pomiędzy Mercedesem a BMW w podstawowej wersji ;)

Dla przykładu, w linku do Bowtecha na zdjęciu widać, że podstawka, jaką dokładają jest chwytająca. Wierz mi lub nie, ale dość szybko ją wyrzucisz na śmieci, bo będzie Ci niszczyć lotki... Gdybyś polował, to wielkiego znaczenia by to nie miało. Natomiast przy intensywnym treningu to już uciążliwa sprawa. Ja zamiast niej wolałbym mieć podstawkę opadającą (np. QAD Ultra Rest HD czy Ripcord Code Red)...

Mam taką uwagę - na pierwszy łuk warto poszukać czegoś szybkiego z wysoką cięciwą (BH, brace height) i dużym ATA - takie łuki bardziej wybaczają błędy i są łatwiejsze do opanowania.

Nie sugerowałbym się też przede wszystkim wartościami IBO. Bo o ile ładnie wygląda to w ulotce reklamowej, to aby łuk 350fps się ładnie tuningował zwykle potrzebne są cięższe strzały. Miałem okazję tuningować PSE w technologii X i w testach papierowych wychodziły cuda wianki. Wniosek z tego wysnułem taki, że do łuków szybszych potrzebne są odpowiednio cięższe strzały. Zatem - parabola lotu zostaje mniej więcej taka sama, ale energia strzały jest większa i dzięki temu ma ona większą penetrację i w ten sposób jest bardziej "śmiercionośna". A to plus w przypadku polowania a nie treningu. Na treningu rezultat będzie zgoła odmienny, bo strzały będą wbijać się głębiej i będzie je trudniej wyjąć.

Łuku szukałbym z dzielonymi ramionami, bo niedzielonym zdarza się popękać w miejscu rozwidlenia. Układ past parallel (czyli np. technologia "X" w PSE, czy np. w łukach Bear'a) daje Ci cichszy łuk z mniejszymi wibracjami - większa część energii przekazywana jest strzale.

Zobacz też, w jaki sposób ustawia się długość naciągu łuku - jeżeli potrzebne są wymienne moduły, z tym może być problem, bo przy zmianie długości będziesz potrzebował zakupić moduł (a ze złej długości naciągu strzelać się nie da).

I podobno w którejś wersji Bowtecha z flex guardem były jakieś problemy... Może ktoś podpowie, bo ja nie pamiętam :)

Dobra, dochodząc do konkluzji, to ja bym zamówił łuk bez opcji RTS, zakupił podstawkę QAD Ultra Rest HD, celownik albo Axcel Armortech albo Trophyridge Micro Alpha V5 (jeżeli mówimy o celownikach myśliwskich). Do tego tuzin czy półtora strzał PowerFlight (takie są względnie tanie i dobre do strzelania na poczatek).

Z łuków pewnie rozejrzałbym się za jakimś 60# (różnica w FPS 60# Hoyta Katery a 70# Beara Game Over u mnie wynosiła zaledwie 5-8 FPS). Przeglądając stronę Hoyta to Turbohawk ma stosunkowo dużą rozpiętość regulacji długości naciągu, spore BH i wolny nie jest ....

Pozdrawiam :)

@(o.o)@

  • Gość
Odp: Bowtech, PSE, Hoyt - który i dlaczego, help !
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 30, 2010, 07:19:16 pm »
Ramiona Bowtecha są akurat niedzielone i ja bym się bał, że mogą zacząć pękać we wcięciu (nie wiem jak jest teraz, ale przy starszych łukach to się zdarzało i chyba wolałbym się nie przekonywać na własnej skórze).

man111

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 2
Odp: Bowtech, PSE, Hoyt - który i dlaczego, help !
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 30, 2010, 08:56:32 pm »
Dziękuję za pierwsze myśli... Zestawy RTS wyglądały dla mnie o tyle ciekawie, że nie mam pojęcia jak się montuje, kalibruje, ustawia etc. poszczególne elementy a opcja wyjęcia z pudełka cacka gotowego do strzelania wygląda mimo wszystko na kuszącą, mimo wskazywanego ryzyka, że poszczególne dodatki nie są szczególnie wyszukane.
Choć tak po prawdzie, to w przypadku Bowtecha oferowane są trzy różne podstawki - nie tylko chwytająca ale można ewentualnie wziąć QAD Ultra Rest Pro LD Drop Away albo NAP Quiktune Freedom Drop Away ???
Tak czy siak odczytuje Twoją opinie, @(o.o)@ , jako sugestię zakupu "składając" zestaw, choć z dwóch wskazanych wybrałbyś raczej PSE...
Chciałbym jeszcze dodać, że chcę kupić łuk w USA i łatwiej mi prosić znajomego o zakup jednego komponentu w całości niż rozsianego po całych stanach  :-\
Bardzo dziękuję tak czy siak...

Hungry

  • Gość
Odp: Bowtech, PSE, Hoyt - który i dlaczego, help !
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 30, 2010, 09:51:51 pm »
zapraszam w sobotę lub niedziele na trening ok 11.00 na Potocką, to zobaczysz z czego my strzelamy i pogadać będzie można ....

@(o.o)@

  • Gość
Odp: Bowtech, PSE, Hoyt - który i dlaczego, help !
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 30, 2010, 10:36:02 pm »
Witam.
Wiesz, z wyborem łuku to poniekąd jest też kwestia gustu. Nie będę ukrywał, że PSE technologicznie jest fajnym rozwiązaniem, które mi się podoba, ale... no nie podoba mi się ich wygląd. Dlatego po części udzielona propozycja podyktowana jest poniekąd moimi upodobaniami ;)

Co do zamawiania w kawałkach - z tym akurat nie ma problemu - bo zwykle sklepy w USA mają w sprzedaży nie tylko łuki ale wszystkie pozostałe akcesoria również. Wystarczy zamówić łuk, podstawkę, celownik, strzały, spust i co Ci potrzebne, a Twój znajomy dostanie wszystko w jednej paczce.

QAD Ultra Rest LD jest dobrym rozwiązaniem.

Zaś z podejściem "gotowego do strzelania zestawu" podszedłbym z pewnym dystansem. Nie wiem, czy sprzedają zestawy RTS z gotowymi strzałami - jak zakupisz strzały trzeba będzie i tak sprawdzić, czy pasują do konfiguracji - czyli twardość, długość, ciężar grotu i masa strzały. Biorąc pod uwagę fakt, że wszystko może być skalibrowane dla jednej długości naciągu i siły naciągu i tak będzie to oznaczało w przyszłości potrzebę ponownego ustawienia łuku, w którym te wartości ustawisz pod siebie. W dodatku kiedyś pewnie będziesz zmieniał cięciwę i kable a to też będzie wymagało ustawienia. Akurat tuningowanie łuku nie jest rzeczą trudną na tyle, jak się to mogłoby wydawać. I tak wcześniej czy później trzeba przez to przejść, więc imho to żaden argument.

Aha i jeszcze jedno - pewne firmy wypuszczają swój tańszy sprzęt na rynek pod inną nazwą - sprzęt Bowtecha sprzedawany jest jako Diamond a PSE jako Browning.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 30, 2010, 10:48:36 pm wysłana przez @(o.o)@ »