Różnica w szybkości będzie niezauważalna. Dla przykładu - strzelając z tych samych strzał z Hoyta Katery XL 60# mam prędkość 278FPS a z Bear'a Game Over 70# 285FPS.
Sprzęt tarczowy FITA ma górną granicę 60#. W sprzęcie myśliwskim i dużych siłach naciągu (przekraczających 60#) nie chodzi o to, żeby strzały latały coraz szybciej (bo opór przy penetracji tkanek zwierzęcia rośnie do kwadratu ze wzrostem prędkości). Założenie jest takie, żeby można było strzelać z tą samą prędkością znacznie cięższe strzały (większy pęd - większa penetracja). Niestety testy takie jak IBO wprowadzają tutaj mnóstwo zamieszania i są chwytem czysto marketingowym, bo rzadko kiedy w rzeczywistości konfiguracja łuku wychodzi powyżej 300FPS.
Natomiast przy silniejszych naciągach (gdy ramiona są twardsze) - moim zdaniem jest odrobinę większe ryzyko awarii. Chociażby ze względu na to, że ramiona przenoszą większe obciążenia. Dla przykładu - Adam miał drobne problemy z ramionami 80# w swojej Katerze
Pisząc w skrócie - skoro deklarujesz się laikiem to nie wybieraj 70#.
Aha, co do zmiany siły naciągu, to możesz ją zmniejszyć o 10# w dół poprzez zluzowanie śrub mocujących ramiona do majdanu. Nie trzeba kupować żadnych modułów. Moduły służą do zmiany długości naciągu.