Warsztaty, "kursy" łucznicze

[Marek Szyryk]

Powiem z wielką przyjemnością wziąłbym udział w czymś takim.
Podobne jak organizowane są we Wrocławiu przez PBA tylko bez tego zacięcia myśliwskiego. Takie dla "normalsów"..

[fangel]

Sam o tym ostatnio myślałem przeglądając plan warsztatów we Wro. Piszę się.

[Marek Szyryk]

Dla początkujących by było jak znalazł.

[Roman Krupa]

Oferta warsztatów: http://www.forumlucznicze.pl/index.php?topic=3170.msg42117#msg42117

Oferta kursu sędziego w łucznictwie: http://www.forumlucznicze.pl/index.php?topic=3170.msg42116#msg42116

[Marek Szyryk]

To warsztaty by się nauczyć jak uczyć. Innych.

A ja chciałbym się nauczyć:

Ustawienia wstępne tarczowego i do 3D
2. Dobór strzał
3. Postawa.
4. Testy (papierowy, na odchodzenie,nieopierzoną.
5. Konfiguracja łuku na podstawie testów.
6. Ustawianie łuku pod konkretną osobę (naciąg, waga)
7. Czynności około:klejenie lotek, owijki, itp, itd)

Jakby zgłosiło sie z kilkanaście osób to jest sens organizacji

[Łukasz]

Też tego się tam dowiesz, aczkolwiek całą tą wiedzę masz w necie i jest ona stosunkowo prosta

pzdr. Łukasz

[Jaco]

Dokładnie, takich rzeczy się łatwo nauczyć przez net.  Cała ta wiedza jest dostępna w internecie w dziesiątkach poradników i filmów na youtube. Za to strzelać już się tak łatwo nie nauczymy samemu i tu by się przydało szkolenie z jakimś trenerem.

[Marek Szyryk]

Wiem, wiem że w necie sporo jest. Toteż siedzę na forum.
Tylko nie chcę "być jak Barlog", który po kilku miesiącach udziela innym rad:-)
W każdym razie nawet nie mogłem jechać do Wrocka na warsztaty PBA, ale gdyby były inne to czemu nie.

[Sebastian]

Z własnego doświadczenia wiem że czytanie w necie a pokazanie łopatologicznie co do czego sie je to 2 różne rzeczy, możemy tej wiedzy pochłonąć dosłownie kilogramy a tarcza weryfikuje każdy bląd którego my nie widzimy. Sam zapłaciłbym za spotkanie się z doświadczonymi bloczkowcami którzy w luźnej atmosferze sprzedaliby mi kilka porad, popatrzyli jak i co robie źle itp.

[Marek Szyryk]

Jesteś drugi. Kto chętny na takie warsztaty?

[Jaco]

Z własnego doświadczenia wiem że czytanie w necie a pokazanie łopatologicznie co do czego sie je to 2 różne rzeczy, możemy tej wiedzy pochłonąć dosłownie kilogramy a tarcza weryfikuje każdy bląd którego my nie widzimy. Sam zapłaciłbym za spotkanie się z doświadczonymi bloczkowcami którzy w luźnej atmosferze sprzedaliby mi kilka porad, popatrzyli jak i co robie źle itp.

Ja o wiedzy nabywanej w internecie pisałem w kontekście majsterkowania przy łuku. Trenera przy strzelaniu żaden internet nie zastąpi.

[BALROG]

Tylko nie chcę "być jak Barlog", który po kilku miesiącach udziela innym rad:-)

Nigdzie nie daje nikomu rad na temat pozycji i technik strzelania więc przestań pisać farmazony
Jedyne o czym pisałem to sprzęt a i tak na jego temat wypowiadam się niewiele
Idź za radami kolegów i weź lekcje u trenera, ja tak zrobiłem słuchając się rad i mam zamiar wziąć kolejne

Jeszcze jedno jak nie potrafisz spamiętać jak się pisze sześć liter po kolei to kopiuj mój nick 

[Marcin Borowski]

Tylko nie chcę "być jak Barlog", który po kilku miesiącach udziela innym rad:-)

Nigdzie nie daje nikomu rad na temat pozycji i technik strzelania więc przestań pisać farmazony
Jedyne o czym pisałem to sprzęt a i tak na jego temat wypowiadam się niewiele
Idź za radami kolegów i weź lekcje u trenera, ja tak zrobiłem słuchając się rad i mam zamiar wziąć kolejne

Jeszcze jedno jak nie potrafisz spamiętać jak się pisze sześć liter po kolei to kopiuj mój nick 

Może nie miał Ciebie na myśli??
(nie obrażę się jeśli mój post pójdzie do kosza bo nie na temat)