Forum lucznicze
Giełda => Kupię, sprzedam, zamienię..... => : Tomasz_SB April 10, 2009, 03:06:28 PM
-
Czołem!
Kupię wyciszacze cięciwy do łuku tradycyjnego (takie pająki włochate i nie plastikowe).
Nigdzie tego nie mogę znaleźć a podoba mi się łuk z tym na sobie ;D
Chyba, że takie szpeje to samemu trzeba sobie motać?
Kontakt: tdykla@gmail.com
-
Czołem
Tak się składa że sam używam takich tłumików i jestem zadowolony(obecnie mam już trzecią ich wersję)-są bardzo proste do zrobienia (z wełny,skóry lub gumy)...stąd lepiej (i szybciej) jest wykonać je samemu.
W Polsce-co dziwne-rzadko są stosowane(w łukach tego typu)-mimo niewątpliwych korzyści jakie oferują(co prawda spowalniają trochę cięciwę-ale nie tak znowu strasznie jakby się mogło wydawać).
Tak swoja drogą to dziwne że nie możesz ich nigdzie znaleźć; na hasło "bowstring silencer" wyskakuje kilkadziesiąt odpowiedzi (tyle samo w grafice),o Youtube nie wspomnę.
Pozdr
-
Najtaniej będzie ci zrobić samemu.
Potrzeba:
- kawałek cienkiej tasiemki
- niewielka ilość wełny
- klej typu butapren
Na 3 palcach zwijasz wełnę, tworząc średniej grubości "owijkę". Zdejmujesz, rozcinasz u góry i na dole, następnie na rozłożoną tasiemkę posmarowaną klejem (musi to być klej elastyczny!) kładziesz pocięte nitki tak, by tasiemka przebiegała prostopadle przez środek każdej wełnianej nitki.
Tworzysz taki płotek: ----||||||||||||||||||-----
Można też zamiast kleju przyszyć je na maszynie - szybciej, pewniej i elastyczniej.
Mając tak przygotowaną zabawkę, przekładasz ją przez środek cięciwy (po zdjęciu, przeplatasz między włóknami cięciwy) i zwijasz dookoła, tworząc "pomponik". na koniec wiążesz tasiemkę na supeł i gotowe.
Tak samo przygotowujesz drugi i oba mocujesz mniej więcej w 1/4 i 3/4 wysokości cięciwy.
Pozdrawiam!
-
O dzięki wielkie za przepisy!
Pisząc, że nie mogę ich znaleźć miałem na myśli sklepy w Polsce. Jak by coś takiego kosztowało parę złotych to pewnie bym kupił, ale dostałem przepis i sam zrobię. W sumie to lubię sam grzebać przy swoich łukach ;D
-
Wcale nie trzeba żadnego kleju !!!
Wystarczy kilka pętli wełny (10-15) związać pośrodku,rozdzielić cięciwę na dwie wiązki z równą ilością włókien,przełożyć wełnę lekko skręcić cięciwę by "motek" nie wypadł a na samym końcu rozciąć górne i dolne pętle-po ok.40-50 strzałach robi się b.skutecznie tłumiący "pomponik".
Całość gotowa po max10-15 minutach.
Zresztą to tylko jedna z wielu możliwości
(http://images27.fotosik.pl/302/3f31c110ba3a1333.jpg)
obecna wersja ;)
(http://images40.fotosik.pl/82/d4fbfecb38dc5640med.jpg)
-
Rzeczywiście, chyba nawet znalazłem filmik, który masz na myśli:
http://www.youtube.com/watch?v=rrAN8gFuHkU&feature=related (http://www.youtube.com/watch?v=rrAN8gFuHkU&feature=related)
A c czego powstała opcja nr2?
PS. w takim razie wycofuję ofertę kupna - sam sobie zrobię ;)
-
"opcja nr2" powstała ze skóry...chociaż guma tez by się sprawdziła
Właśnie o to mi chodziło-jak w tym filmiku...
-
:)...ja kiedyś takie "snopki" na cięciwie zrobiłem z paseczków pociętych cieniutko ze starej dętki rowerowej. Tłumiłooo! ...aż za dobrze (nie byłem pewien czy już strzeliłem czy jeszcze nie... ;))
-
(nie byłem pewien czy już strzeliłem czy jeszcze nie... ;))
I jak? Cięciwa w miejscu stała, czy chociaż nieznacznie się poruszyła po zwolnieniu spustu? ;D
-
:D
-
Założyłem dzisiaj te wyciszacze - co prawda nie miałem jeszcze czasu samemu je wykonać, ale przy okazji innych zakupów u Dawida takie dostałem.
Mówię wam - zupełnie inna kultura strzelania, nie wiem czemu niektórzy mają dużo przeciwko temu.
W końcu przy strzale mam tylko ciche "puk" i potem słyszę już tylko świst pierzastych lotek (właśnie też sobie takie "opierzone" strzały sprawiłem :) )
Coś czuję, że na następnych zawodach w Jaworzu zobaczycie mnie z hunterem zamiast bloczka ;D
-
...w 3D strzelanym na wynik, a nie tylko dla relaksu ...,rzadko stosuje się te wyciszacze na cięciwie, bo spowalniają strzałę i ciut łatwiej o pudło na dalszych dystansach.
-
...w 3D strzelanym na wynik, a nie tylko dla relaksu ...,rzadko stosuje się te wyciszacze na cięciwie, bo spowalniają strzałę i ciut łatwiej o pudło na dalszych dystansach.
To prawda że spowalniają cięciwę-coś za coś-ale wszystko da się opanować ;)
...przy strzale mam tylko ciche "puk"
Poza tym że wyciszają, to również zmniejszają drgania samej cięciwy w momencie wyrzucania przez nią strzały-co za tym idzie wpływają także na spokojniejszy lot naszego pocisku...nikogo nie trzeba chyba przekonywać jaki ma to związek z celnością...
Sądzę że w Polsce tłumiki tego typu nie są popularne dlatego, że po prostu rzadko kto o nich wie albo też nie do końca zdaje sobie sprawę do czego tak naprawdę służą...
Łucznictwo w dostępnej (od stosunkowo niedawna) w naszym kraju amatorskiej formie dopiero "raczkuje"- więc trudno się temu dziwić.
Bloczkowcy wiedzą o tym najlepiej ;)
Pozdr
P.S
Do wzrostu popularności tego prostego "wynalazku" nie przyczynia się też pewnie fakt, iż wymyślono je(już bardzo dawno temu)głównie na potrzeby cichszych polowań które jak wiadomo u nas są zabronione...
-
To prawda.
Każdy sposób na skuteczne tłumienie drgań (szczególnie w łuku bloczkowym) jest wielce OK, o ile nie wpływa na taki parametr strzału - jaki jest pożądany w danej dyscyplinie.
Ja "kilogramy" tłumików ;) - używam w łuku tarczowym (ramiona, cięciwa, majdan, odciąg kabli, stabilizatory, celownik), bo tam nimi niczego nie pogorszę, a strzelanie przyjemniejsze i wzrasta żywotność sprzętu.