To zamiast 3,5 stówy na strzały zainwestuj to w siatkę 3mb kawałek i rozwieś to za celem niech se dynda i łapie patyki.
Dowcip, bo rozwiązanie Munina jest najlepsze. Od tego właśnie są strzałochwyty, a jeśli gubisz 12 strzał w ciągu 3 tygodni to znaczy, że Twoja technika jest słaba i powinieneś zrobić
tak jak było napisane - strzelać na krótką odległość, wyrobić nawyki, a potem przejść na dalsze. Chyba, że to wina osprzętu, może warto byłoby pomyśleć nad innym celownikiem.
Jeśli kupiłeś już 2-3 komplety, to wydałeś na kiepskie strzały tyle, ile mogłeś wydać na dobry komplet.
Poza tym aplikacja raczej nie pokaże Ci strzały z dokładnością do 10cm, a jak pokaże z dokładnością do 2m do i tak będziesz musiał przeczesywać trawę.
Ja również zgubiłem kilka strzał, ale to dlatego, że mamy taki teren, że wbijały się płasko w ziemię i nie było ich widać. Ale nie strzelałem od razu na 50m nie mając wprawy.