dzisiaj spędziłem 3 godzinki na kalibracji celownika, na strzelnicy, najpierw kilka serii na 60m (spokojnie da się tam strzelać nawet na 80m - mniej więcej tyle jest do ścieżki gdzie łażą ludzie ) - ale zabrakło mi chyba dosłownie 1 podziałki na celowniku (strzały za nisko mi się wbijały w tarczę) i musiałem przejść na 60 jardów czyli jakieś 55m
ogólnie rzecz biorąc, po wstępnym ustawieniu - strzały bez problemu lądowały w tarczy przeznaczonej dla odległości 50m, całkiem przyjemne doświadczenie, niestety nikogo innego strzelającego tam nie było
jutro koło 13 też może wpadnę
tarcza z pianki eva wydaje takie dźwięki jakby ktoś z pukawki walił
tu z 60 metrów
atu z 55 metrów
widok z 60 metrów
gdyby strzelać z wiaty to pewnie było by jakieś 70 metrów ale nie sprawdzałem
odległości weryfikowałem dalmierzem laserowym budowlanym o zasięgu 100m
nie wiem jak to możliwe, ale dzisiaj zmieściłem się w skali celownika przy kalibracji na 60m (76 kreska na 77 fizycznie dostępnych , skala jest do 80) niby cieplej dzisiaj powietrze rzadsze ... 27st dzisiaj, wczoraj 22