Szczerze to ten trx 36 od Mathewsa fajnie wygląda ale mało na jego temat w sieci . Każdy, no prawie każdy czeka z zakupami w Ameryce do listopada i premiery reszty modeli na 2020. Nie wiem jak to się ma do realnego testu czy projektowania ale moja teoria jest następująca. Modele do polowań będą miały lepszy balans i mniejsze wibracje przy mniejszej ilości osprzętu na nich zamontowanej niż modele tarczowe z racji miejsc i warunków w jakich będą używane. Modele tarczowe są projektowane ze świadomością dołożenia wielkich stabów i w niczym nie skrępowanych warunkach podczas gdy modele " hunting" mają swoje ograniczenia pod tym względem i muszą być projektowane z myślą o kompletnie innych warunkach i minimalnej ilości stabów i amortyzatorów na nich montowanych. Wydaje się to logiczne ale nie wiem jak wypadło by porównanie łeb w łeb z takimi samymi komponentami np mysliwskimi czy tarczowymi dwóch łuków z innych kategorii jak trx40 i traverse czy supra i evo nxt 33 itp itd.
Dziwna teoria, idąc ta droga myslenia to wszyscy profi strzelcy tarczowi używali by lukow myśliwskich z zamontowanym stabami i walili by same dychy. A tak nie jest. Strzelałem z myśliwskiego bowtecha(topowy model)z założonymi stabami i po zmianie na Supre( ten pierwszy model), jedna z najtańszych tarczowek, założony ten sam komplet stabow i wyniki od razy wyraźnie podskoczyły mi w górę .
Legolas , może kupię tego trx , ale tez myśle również nad trx38 oraz prime Logic cx9. Trochę za mało na razie opinii o trx40. A znalazłem tez opinie , ze w tym modelu występuje poważny problem z cam leanem i trzeba go od razu poprawiać. To trochę mnie odstrasza.