"Istnieja rozne, generalnie jednak nie mozna zapominac, ze to czlowiek strzela"
Dokładnie!
Raptem tydzień temu nasz Grześ brutalnie "dokopał" zawodowcom i sprzętowcom. Z takiego samego łuku. Różniły się tylko celownikiem Zamiast pinów, ma celownik... do łuku klasycznego, no i stabilizator. Też do klasyka.
Łuk sam nie strzela.
Pozdrawiam
Maciek