Witam wszystkich zapalonych "łowców"
Jestem Patryk i mam 26 lat na karku
Jestem z Okolic Rybnika i własnie zaczynam przygode z łucznictwem.
Niestety zaczeło się źle, 2 dni strzelania (Łuk bloczkowy PSE Stinger 3G) no i wczoraj oddany przypadkowo suchy strzał
(
Na Szczęście w nieszczęsciu, nic sie nie stało, procz odczepienia się cięciwy...
Siedziałem, próbowalem, ale niestety nie wiem co jak poprzekładac, a dokladniej jedną część.
Także dzis , ewentualnie jutro smigam do serwisu aby mi pomogli, no a przy okazji mam nadzieje zakupie tarcze piankową