Jak mu powiedziałem że chce strzelać do tarczy 2d jakiegos dzika czy kaczki to tylko parsknął śmiechem. Mam własną mate 30 cm bardzo dobrej pianki ale już nawet nie chciałem z nim o tym gadać, przyznam że potrzebuje porad co do samej techniki strzelania a z samego neta nie da sie wszystkiego nauczyć, nie ma kto poprawić, pokazać itp. Nie chce uczyć nie błedów bo te gdy wejdą w nawyk trudne są do wyzbycia, wiem coś o tym bo strzelałem z karabinka sportowego kbks a tam złe nawyki kończyły sie seriami 97 93 97 93 czyli jak dla mnie klapą na zawodach z pozycji leżacej. Chyba przejade sie do Wrocławia w wolnej chwili bo tam tez mam mieszkanie i podjade na jakiś kursik organizowany przez chłopaków z PBA