2016 nowe modele firmy PSE

[Tomasz_R]

Nowa supra mi się podoba.

[Marek Klimczak]

Mi to każdy z tych trzech się podoba.

[Jaco]

"Kultura naciągu większa jest na rolkach"

A ja bym rolek nigdy nie chciał Jaki maja wpływ na kulturę pracy łuku rolki? Rolki powodują większy cam lean co jest niepożądanym zjawiskiem. Z tego powodu w większości topowych tarczówek jest używany ślizgacz.

[spite]

Czemu rolki powodują większy cam lean jak ślizgacze?

[gibber]

Teraz zarówno PSE jak i HOYT stosuje odciąg, który się poddaje przy naciągu redukując naprężenia kabli w dwóch płaszczyznach (PSE - Flex Slide, Hoyt - Zero Torque).
W starszych konstrukcjach boczny cam lean był praktycznie takim samym problemem dla każdego łuku, czy miał ślizg na nieruchomym pręcie 3/8 cala czy stałe rolki - stąd wymyślono dzielone ramiona (split limbs), para ramion od strony odciągu jest sztywniejsza aby zredukować moment gnący powstały w wyniku pracy kabli na odciągu. Rolki mają tą niezaprzeczalną zaletę, że powodują minimalne opory przy naciąganiu oraz to, że mocno oszczędzają kable.

[Jaco]

"Rolki mają tą niezaprzeczalną zaletę, że powodują minimalne opory przy naciąganiu oraz to, że mocno oszczędzają kable.
"
Nie jest to regułą, wiele łuków z rolkami zżera owijkę. Oba rozwiązania mają swoje wady i zalety. Dla mnie ideałem byłby ślizgacz z 2 małymi rolkami. Łączyłby zalety obu rozwiązań. Chociaż ślizgacz pracujący na kablach z owijką jest dla mnie bliski ideału, opory minimalne, naciąg płynny, trwałość bardzo wysoka, zużycie kabli i owijki zerowe.

[spite]

Wcześniej nie zagłębiałem się w ten temat, ale na chłopski rozum rolki powinny lepiej spełniać swoje zadanie gdyż występuje mniejsze tarcie. Większość producentów łuków zaczyna stosować rolki we wszystkich nowych modelach, za wyjątkiem PSE no i faktycznie tarczówek np hoyta. Czemu więc ten sam producent stosuje jedne i drugie rozwiązanie? Wcześniej myślałem że tylko łuki z dolnej półki mają ślizgacze...

[Jaco]

No ale nie zapominaj że do rolek zawsze jest wymagana owijka która jest zbędnym obciążeniem na sznurkach do tego rolki muszą być wprawione w ruch a mają też jakąś swoją bezwładność którą trzeba pokonać. Ja nie twierdzę że są do kitu ale nie są wcale jakimś super rozwiązaniem w stosunku do ślizgaczy i to nie jest tak że te ostatnie są przestarzałą technologią wychodzącą z użytku. Jeden z najszybszych łuków o ile nie najszybszy na rynku (PSE Full Throttle) posiada ślizgacz.

[gibber]

Raczej nie z powodu ślizgu osiąga ATA 370 fps, tylko z powodu wycieniowanych ultralekkich camów i zerowej ściany + brace height 5,25 cala.

[Jaco]

Zerowej ściany? Chyba doliny Dałem go jako przykład że ślizgacz nie ogranicza tak prędkości jak wielu sądzi w porównaniu do rolek. Gdyby tak było PSE chcąc wypuścić najszybszy łuk na rynku użyło by rolek. Na AT gość mierzył prędkości na tym samym łuku na rolkach i ślizgaczu - różnica wynosiła około 1 fps.

[Łukasz]

mnie się nie podoba w tych PSE to, że dalej nikt nie wpadł na pomysł, żeby uzbroić w dodatkowy zewnętrzny wkręcany gwint, na te dolne mocowania staba, no trochę ŻAL, podnosi to koszt produkcji o 2$, a tak to kręci sie w żywy anodowany metal, pare razy śrubą i szlak trafia te miejsce , wiem, że to na strzelanie nie ma jakiegoś wpływy ale jednak w łukach w przedziale 1000-1500$, no nie przystoi


pzdr. Łukasz

[Irion]

Z tym Full Throttle to trochę nie tak. Nie wiem, w jakich pomiarach im wychodzą takie fantastyczne prędkości, ale jak porównywałem strzałą 370grn FT z RPM, to Bowtech był szybszy. PSE nie dochodził do 345 fps, RPM miał średnią 352. Oba 70# i naciąg 29,5" (w teorii, bo w rzeczywistości dociągnięty do końca RPM miał 74,6#, a FT 72.8# - co pokazuje, że firmy jednak nas trochę oszukują zwiększając moc żeby podciągnąć osiągi).
Łukasz, zgadzam się z Tobą całkowicie. Co by im szkodziło osadzić tuleje w miejscach mocowania stabów? I efekt estetyczny większy i trwałość tego rozwiązania większa.

[gibber]

Widzisz, DW miały inny, dodatkowo DL 29,5'' w rzeczywistości a ten w PSE, Hoyt, Bowtech to dwie, a w zasadzie 3 inne historie.

[Irion]

No wiesz, według specyfikacji to PSE powinien być szybszy, a nawet się nie zbliżył do deklarowanej szybkości. To, że firmy oszukują zwiększając siłę naciągu powinno dawać opisywaną prędkość strzały, a nie dużo mniejszą. Żeby osiągnąć 360fps FT musiałby mieć z 90#. Natomiast teoretycznie prawidłowa strzała 350 grn przy dokręconym do końca łuku będzie za lekka i można uszkodzić łuk.

[gibber]

ATA mówi, że prędkość wylicza się na podstawie:

- waga strzały 5 grains na funt siły naciągu
- strzała bez lotek
- naciąg 30'' zmierzony wg. ATA

Tutaj porównujesz dwa łuki o różnej sile naciągu, strzałę o wadze przekraczającej 5 grs/funt z lotkami, naciąg 29,5 zamiast 30'' i się dziwisz, że RPM nie osiągnął 360fps a FT 370 fps.