Forum lucznicze
Tematy ogólne => zawody, turnieje, imprezy, spotkania => : Adam Cymkiewicz May 19, 2010, 08:04:01 PM
-
http://www.cypher.home.pl/sekcjalucznicza/index.php?option=com_content&task=view&id=278&Itemid=66 (http://www.cypher.home.pl/sekcjalucznicza/index.php?option=com_content&task=view&id=278&Itemid=66)
-
Witaj Adamie
(http://img105.imageshack.us/img105/9782/winnerqp8.gif)
-
Znalazłem w punkcie 8.1.1. informcję:
"Opierzenie nie może być tego samego koloru"- bardzo mnie to zaniepokoiło bo własnie skończyłem oblejać strzałki....... trzema lotkami w jednym kolorze.
Czy mam to zmieniać, czy organizatorzy wykażą litość? ???
Marek
-
Dopiero jak zwróciłeś na ten szczegół uwagę skojarzyłem że mam trzy lotki czarne :(.
-
Mój komputerowy translator tłumaczy to zdanie, że "opierzenie nie musi być tego samego koloru".
:) I ja to rozumiem w ten sposób - że można mieć w kołczanie różnokolorowe opierzenia...byleby poza kolorami ... strzały nie różniły się niczym.
-
To radykalnie zmienia sens tego zdania.
Może poczekam na ewentualną korektę zanim zacznę wymieniać lotki ;)
Marek
-
"The flething must not be of the same color."
Dosłownie tłumacząc to "Opierzenie musi nie być tego samego koloru".
Słowo must (musi) w tym zdaniu podkreśla znaczenie następującego po nim not be (nie być).
na przykład strona http://www.isel.edu.pl/blog/wpis.php?nw=21
podaje:
W zdaniach przeczących nie możemy użyć must not, ponieważ must not (mustn't) nie wyraża braku przymusu lecz zakaz.
Chociaż z drugiej strony patrząc na kontekst poprzedniego zdania "Arrows must be same in size, weight, length, fletching, nock and signed on the body" to chyba jednak oznacza dowolność w kolorach lotek. Tylko cholernie niegramatycznie. Gramatycznie i bez cienia wątpliwości można było napisać "The fletching does not have to be of the same color". (co zresztą też napisane jest w powyższym linku).
Po chwili namysłu wydaje mi się, że macie rację.
-
to znaczy ze strzaly musza byc tego samego rodzaju ,dlugosci ,wagi ,jadnakowe lotki (musza tak samo wygladac) i musza bys oznaczone np.nazwisko itp strzelca. Po za tym musza byc ponumerowane .
-
to znaczy ze strzaly musza byc tego samego rodzaju ,dlugosci ,wagi ,jadnakowe lotki (musza tak samo wygladac) i musza bys oznaczone np.nazwisko itp strzelca. Po za tym musza byc ponumerowane .
W regulaminie napisane jest, że:
Strzały muszą być tego samego rozmiaru, wagi, długości, opierzenia, nasadki oraz opisane. Opierzenie musi nie być tego samego koloru.
O rodzaju strzał ani ich numeracji tutaj nie ma mowy :) Myślę, że musimy tutaj trzymać się wierności tłumaczenia, nawet jeżeli mamy wątpliwości co do interpretacji zdań zapisanych niegramatycznie. Jak zaczniemy dodawać coś od siebie to na dobre nam to nie wyjdzie.
-
"The flething must not be of the same color."
Dosłownie tłumacząc to "Opierzenie musi nie być tego samego koloru".
Słowo must (musi) w tym zdaniu podkreśla znaczenie następującego po nim not be (nie być).
na przykład: http://www.isel.edu.pl/blog/wpis.php?nw=21
koledzy translatorzy:
must - co prawda znaczy "musi", ale
must not - znaczy "nie powinno / nie może" a nie "nie musi", tyle pamiętam ze szkoły :)
np. zdanie "I must not go to the next 3D competition without my bow" - znaczy "nie powinienem jechać na zawody ...."
do zaprzeczeń do słowa "must" stosuje sie "have not to + bezokolicznik"
ale nie wiem czy to cokolwiek zmiania w tej dyskusji ::)
-
Sorry! powinienem byl napisac ze nie tlumaczylem z angielskiego tylko cytowalem zasady ktore zostaly wprowadzone 2010 i sa stosowane na zawodach w Austrii,Holandii i Niemczech. :)
-
Osobiście rozumiem ten feralny zapis - jako brak konieczności posiadania wszystkich strzał oklejonych w tym samym kolorze.
Z drugiej strony nie bardzo rozumiem sens takiego ustępstwa ???. Na pewno strzały tego samego zawodnika, opierzone w różnych kolorach - utrudnią a nie ułatwią przypisywanie mu właściwego trafienia na karcie. Zwykle dość szybko zapamiętujemy wizerunek strzały przypisany do konkretnej osoby w grupie - i rozponajemy jego trafienie,...a różnorakie kolorki lotek - z pewnościa nie są w tym wypadku ułatwieniem.
Natomiast interpretacja zapisu - wręcz nakazująca posiadanie strzał oklejonych różnokolorowo :o - nie posiada dla mnie żadnego logicznego uzasadnienia.
Zawsze na wszystkich zawodach łuczniczych dbamy o to by mieć wszystkie strzałki w kołczanie - identyczne, a podpis - eliminuje ewentualność pomyłki - gdy do jednego celu strzelają zawodnicy posiadający takie same lub bardzo podobne strzały.
-
must not powinno się tłumaczyć nie powinien
Pozdrawiam
-
Może jest szansa poprosić o interpretację EAA zanim wysnujemy dzylion teorii? ;D
-
"Cele mogą być częściowo zakryte przez gałęzie, krzaki albo liście, ale od palika muszą być
widoczne całe obszary punktujące: 8,10&11/12."
Prośba do organizatorów zawodów aby zwrócili uwagę na ten zapis ostatnio przynajmniej 2 cele strzelałem jak i myślę inni przez krzaki uszkadzając lotki po trafieniu w obszar punktowany j.w.
-
Witam!
A ja mam coś innego.
Strzelając już na kilku zawodach zauważyłem iż tak są ustwione paliki że leworeczni łucznicy mają problem z celowaniem gdyż stojac odwrotnie przy paliku czesto coś zasłania cel i tym samym uniemożliwia celowanie. prosze wziąć pod uwagę łuczników leworecznych :)
-
Stanowiska w 3D, często są ustawiane celowo tak, by jak najbardziej zniekształcić strzelcowi wzorcową, sportową postawę strzelecką jaką stosujemy na torach łuczniczych...i nie jest to niefrasobliwość organizatorów.
Często trzeba niezłych wygibasów, wykroku, przyklęku, przysiadu,...itp. by znaleźć wśród krzewów lub pni drzew pole ostrzału i jednocześnie dotykać palika... I na tym to właśnie polega :).
(http://images24.fotosik.pl/274/d1ccc1d0bbaec46am.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=d1ccc1d0bbaec46a)(http://images39.fotosik.pl/19/6c8dd064ad5a078am.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=6c8dd064ad5a078a)(http://images23.fotosik.pl/265/db4622fcb9630d9fm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=db4622fcb9630d9f)(http://images47.fotosik.pl/99/d7240dc1678e0a16m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=d7240dc1678e0a16)(http://images40.fotosik.pl/293/4c77a90fdfce0336m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/4c77a90fdfce0336.html)(http://images50.fotosik.pl/297/21f624ae9450829dm.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/21f624ae9450829d.html)
Oczywiście nie jest możliwe, by pomimo gimnastyki okołopalikowej ;) - nie było szans dojrzeć obszaru gdzie znajdują się strefy punktowane 11-10-8, bo strzelanie "na czuja" - przez gałęzie, nie może mieć miejsca.
-
...Strzelając już na kilku zawodach zauważyłem iż tak są ustwione paliki że leworeczni łucznicy mają problem z celowaniem gdyż stojac odwrotnie przy paliku czesto coś zasłania cel i tym samym uniemożliwia celowanie. prosze wziąć pod uwagę łuczników leworecznych :)
W niektórych innych zabawach "praworęczni inaczej" też czasem nie mają lekko.... ;D ;D
(http://dzikizachod.fieldtarget.net/galeria/users/kombatant/zloty/thumb/kombatant_1274617559.jpg) (http://dzikizachod.fieldtarget.net/galeria/users/kombatant/zloty/kombatant_1274617559.jpg)
A.
-
Stanowiska w 3D, często są ustawiane celowo tak, by jak najbardziej zniekształcić strzelcowi wzorcową, sportową postawę strzelecką jaką stosujemy na torach łuczniczych...i nie jest to niefrasobliwość organizatorów.
Tak tak i pewnie jeszcze celowo przez was musimy tyle chodzić, bo nie ma meleksów z koszami na łuki. Może następne zawody zrobimy na polu golfowym?
I jeszcze te ginące strzały. To zapewne sprawka Lutka, bo im więcej strzał zgubimy, tym bardziej napędzimy koniunkturę w Centrum Łuczniczym.
A kogo by tutaj winić za pogodę....?
-
... ;D ;D ;D ... mówię całkiem poważnie odnośnie zasłonięcia celu przez krzaki ... i wybaczcie ale moja grupa również przez nie strzelała więc chyba nie jest to mój wymysł.... oki następnym razem rozumiem mam prawo poprosić sędziego do oceny sytuacji ....
... zastanówcie się czasem czy nie lepiej podyskutować poważnie niż robić sobie jaja z sytuacji której może nie znacie bo albo nie strzelacie jako leworęczni i nie stoi przed wami duże drzewo jak celujecie "odwrotnie" bądż ktoś przez przypadek nadepnął na gałąź idąc do celu a dla kolejnej grupy cel jest już zasłonięty ... a o takich sytuacjach tu rozmawiamy ....
... przykro mi że nie chcecie sportowej sprawiedliwej rywalizacji z zachowaniem reguł tylko walkę o wynik ...
... gdybym chciał się bawić w dogodne warunki terenowe i stałą pozycję to strzelałbym fitę, więc dajcie sobie na wstrzymanie...
... z drugiej strony zawody 3D mają być imitacją polowań z łukiem, a moim zdaniem mysliwy musiałby być bardzo głodny by strzelać do bażanta przez krzaki ;D
... a na koniec poważnie:
WIELKIE PODZIĘKOWANIA ZA CORAZ BARDZIEJ WYMAGAJĄCE USTAWIANIE TORÓW
... inaczej nie byłoby nowych wyzwań na zawodach a moje uwagi na pewno nie są tak kąśliwe jak co niektórych i myslę że Lucek jest na tyle mądrym gościem że przyjmie je jako koleżeńską podpowiedź niż złośliwość...
Co do strzał i pogody muszę Cię zmartwić kolego @(o.o)@ .... jakoś choć nie jestem najlepszym łucznikiem ostatnio na samych zawodach nie zniszczyłem zbyt dużo strzał ... i mile wspomianam "strzały we mgle" i deszczu w zeszłym roku...
-
... zastanówcie się czasem czy nie lepiej podyskutować poważnie niż robić sobie jaja...
Gadamy całkiem poważnie. Masz rację kobusz, przesłonięcia stref na korpusie zwierzaka 3D - nie są dopuszczone przez regulamin, także to dyskusji nie podlega. Zarówno na polowaniu udawanym jak i prawdziwym - strzelanie przez krzaki - nie jest dozwolone.
Chcę tylko zwrócić uwagę, że czasem zmieniając pozycję na mniej "fitowską" można znaleźć dogodne pole ostrzału, by uniknąć zderzenia strzały z gałązkami, pniami lub skałą.
Mnie zdarzyła się kiedyś dziwna rzecz. Liściasta gałązka, wyrastajaca od dołu, znajdująca się na linii celowania - przesłaniała dokładnie środek komory. Jeden duży liść tkwił dokładnie w miejscu gdzie spodziewałem się umiejscowienia 10-tki. Odległość była ok 30-parę metrów, cel lekko w górze. Namierzyłem dokładnie ten liść i wystrzeliłem licząc na to, że miękki liść nie odchyli strzały znacznie. Strzała utkwiła na linii 10tki i 11tki - a liść nawet nie został poruszony.
Prawdopodobnie parabola lotu strzały była wystarczająca by ominąć górą tę gałązkę - bezkolizyjnie. Z kolei czasem zdarza się, że pole wydaje nam się czyste, a strzała mimo to trąca gałęzie zwisające nad spodziewaną trasą lotu strzały - i rykoszetuje.
-
Hej Kobusz,
Nie martwi mnie, że nie niszczysz strzał i życzę Ci jak najlepiej :) Piszę trochę z przekąsem i wrodzoną sobie zgryźliwością ;)
Powiem tak - do figurki, o której piszesz ja strzelałem bez mała wykręcony do tyłu - krzaki udało mi się ominąć (czyli zgodnie z regulaminem były widoczne wszystkie strefy od palika). Strzał - nie pamiętam - może wyszło mi na 5 czy na 8 pkt. Natomiast kolega z grupy postawił wszystko na stabilną pozycję i strzelił centralnie przez krzaki. Zdobył maksymalną ilość punktów.
Dla mnie - na zawodach 3D jest wiele elementów składających się właśnie na rywalizację - i poza umiejętnościami strzelania z łuku czy określania odległości do celu jednym z tych elementów jest umiejętność przyjęcia właściwej pozycji przed strzałem.
Oczywiście, jeżeli okazałoby się po sprawdzeniu wszystkich możliwości, że naprawdę nie ma jak strzelić - wtedy należałoby poprosić sędziego. Bo może się zdarzyć, że któraś z poprzednich grup np. przy wyjmowaniu strzał przesunie nieco zwierzaka i problem gotowy. Natomiast my, jako osoby uczestniczące nie powinniśmy brać się za orzekanie po fakcie czy wszystko było w atmosferze sportowej rywalizacji czy też nie.
-
czy ktoś z was wie jak zinterpretować kategorię bowhunter? jak to ma wyglądać w praktyce?
-
czy ktoś z was wie jak zinterpretować kategorię bowhunter? jak to ma wyglądać w praktyce?
Cześć,
Kategorie bowhunter są dwie - jedna dla bloczków (czerwony palik) i druga dla nie-bloczków (palik niebieski). Nie ma w niej żadnego podziału na grupy wiekowe czy płeć.
W praktyce nasz polski ZŁT3D zadecydował, że wchodzi to u nas w 2011 roku.
Być może - tak sobie myślę - federacja przymierza się do zrezygnowania z kategorii Hunter (który został przejściowo), gdzie bloczki są wrzucone z refleksyjnymi hunterami do jednego wora (inna sprawa, co zauważył N, te refleksyjne huntery wcale nie są zgodne z kategorią bare bow!).
Nie wiem tylko czemu do jednego wora wrzucają kobiety, mężczyzn, dzieciaki... Ale to już trzeba byłoby jeździć na zebrania zarządu federacji - płacimy frycowe i powinniśmy brać udział w zgromadzeniach.
-
tradycyjny hunter to nie to samo co bare bow,to dwie osobne kategorie a w nowym regulaminie jest trzecia bowhunter w której zawierają się obydwie powyższe i kilka innych ???
-
Hej
Osobiście nie widzę ani sensu ani uzasadnienia współistnienia tej dziwnej kategorii "Bowhunter" w wydaniu tradycyjnym z pozostałymi(chyba ze miałaby je kiedyś zastąpić) ...
Stwierdzenie :"wszystkie inne łuki, bez ograniczeń" brzmi nieco dziwnie-zważywszy na fakt, iż "stare" kategorie wyczerpują raczej wszystkie potencjalne możliwości...a dystans zaznaczony niebieskim palikiem wyklucza zastosowanie jakiegokolwiek celownika...
zresztą wielu strzelających z tradycyjnych hunterów,łuków długich i wschodnich, do niczego go nie potrzebuje...co nie Stefanie ? ;)
Jedyną różnicą mogłoby być przyzwolenie na użycie krótkiego stabilizatora- co jednak byłoby już lekkim przerostem formy nad treścią ;)
Poza tym jak wymiernie i sprawiedliwie oceniać wynik osób strzelających w takiej kategorii "open"?
Tyle w kwestii sprzętu...sądzę że różnice mogą dotyczyć głównie "odblokowania" niedozwolonych do tej pory technik strzału typu : face walking, string walking...nordic walking...a nie... to akurat co innego ;D
Ale najdziwniejsze i tak jest to wrzucenie wszystkich do "jednego wora" ...
Poczekamy, zobaczymy...
Pzdr
-
Nie wiem tylko czemu do jednego wora wrzucają kobiety, mężczyzn, dzieciaki...
;D Zakładajac, że ta kategoria - ma mieć bardziej myśliwski niż sportowy charakter to...Słusznie robią. Wyzwania czekające na polowaniu - nie rozrożniają wieku, płci ani łuku. Zwierzyna się na tym nie zna... ;). Albo się trafia albo nie,... co ma do tego wiek, płeć czy łuk ? Jedynie odległość strzału powinna być inna dla różnych typów łuków - bo na odległości do intruza...zwierzyna już zna się bardzo dobrze ;D.
-
;D Zakładajac, że ta kategoria - ma mieć bardziej myśliwski niż sportowy charakter to...Słusznie robią. Wyzwania czekające na polowaniu - nie rozrożniają wieku, płci ani łuku...
Tylko na czym ma polegać ten jej myśliwski charakter ;)
Czym różnić się będzie sytuacja dziecka z Apaczem od sytuacji faceta z Devastatorem(poza innym dystansem do celu) ?
Chyba że poruszając się między stanowiskami trzeba będzie zastosować elementy zielonej albo czarnej taktyki :)
-
Tylko na czym ma polegać ten jej myśliwski charakter ;)
Właśnie na tym, że jest bez znaczenia dla efektu prawdziwego polowania - kto i jakim łukiem strzela. Albo zwierzynę trafi, albo zrani albo zwierzyna ucieknie. I jak nastolatek, strzela skuteczniej z refleksa niż 50-cio letni wujek z bloczka przez 2 powiększające szkła...to jest po prostu skuteczniejszym myśliwym...i koniec.
Przez takie potraktowanie sprawy - jak w nowelizacji regulaminu - stworzono wg mnie bardziej łowiecki charakter rywalizacji.
-
Właśnie na tym, że jest bez znaczenia dla efektu prawdziwego polowania - kto i jakim łukiem strzela. Albo zwierzynę trafi, albo zrani albo zwierzyna ucieknie. I jak nastolatek, strzela skuteczniej z refleksa niż 50-cio letni wujek z bloczka przez 2 powiększające szkła...to jest po prostu skuteczniejszym myśliwym...i koniec.
Przez takie potraktowanie sprawy - jak w nowelizacji regulaminu - stworzono wg mnie bardziej łowiecki charakter rywalizacji.
Trochę to naciągane ;) Prawdziwe polowanie to nie to samo co zawody 3D...i każdy uczestnik biorący udział w takiej imprezie ma chyba tego pełną świadomość...Gumowa "zwierzyna" nie ucieknie, nawet gdyby wujek Władek zamiast strzelić z łuku bloczkowego, odpalił piłę spalinową :)
PS
Kategorie sprzętowe stworzono właśnie po to by chociaż pod tym względem "wyrównać" szanse wśród zawodników i...zapobiec ew.wątpliwościom oraz protestom...
pzdr
-
...Prawdziwe polowanie to nie to samo co zawody 3D...
bez wątpienia... :)
łowieckość imprezy 3D - jest faktycznie naciągana...ale sportowych kategorii sprzętowych z podziałem na wiek, płeć i łuk - nikt nie zlikwidował, a poki co...bardziej bowhunterskiej formuły treningowej jak 3D - jeszcze nie stworzono.
-
bez wątpienia... :)
łowieckość imprezy 3D - jest faktycznie naciągana...ale sportowych kategorii sprzętowych z podziałem na wiek, płeć i łuk - nikt nie zlikwidował, a poki co...bardziej bowhunterskiej formuły treningowej jak 3D - jeszcze nie stworzono.
Masz rację :)
-
Przez takie potraktowanie sprawy - jak w nowelizacji regulaminu - stworzono wg mnie bardziej łowiecki charakter rywalizacji.
Po tej nowelizacji charakter współzawodnictwa jest co najmniej dziwny - zamiast strzelania może zacząć się zabawa w żonglowanie klasami (hunter 3D, bowhunter compound) i kategoriami (dorosły, weteran). Większość zdobędzie medale tylko wynik punktowy będzie do kitu :P
-
...
Po tej nowelizacji charakter współzawodnictwa jest co najmniej dziwny - zamiast strzelania może zacząć się zabawa w żonglowanie klasami (hunter 3D, bowhunter compound) i kategoriami (dorosły, weteran). Większość zdobędzie medale tylko wynik punktowy będzie do kitu :P
nie bardzo zrozumiałem...
ale w dotychczasowym 3D ze względu na ilość kategorii sprzętowych,...a jeszcze wiekowych... i płciowych, tak czy siak - większość zawsze wracała z medalami ;D.
-
...
Po tej nowelizacji charakter współzawodnictwa jest co najmniej dziwny - zamiast strzelania może zacząć się zabawa w żonglowanie klasami (hunter 3D, bowhunter compound) i kategoriami (dorosły, weteran). Większość zdobędzie medale tylko wynik punktowy będzie do kitu :P
nie bardzo zrozumiałem...
ale w dotychczasowym 3D ze względu na ilość kategorii sprzętowych,...a jeszcze wiekowych... i płciowych, tak czy siak - większość zawsze wracała z medalami ;D.
Zapytam tak: W którym wariancie startujesz? Bo jesteś ode mnie lepszy więc wybiorę inny zestaw klasy i kategorii.
-
Ok,...teraz jasne,
z tym, że... w zawodach cyklicznych - jak np. PP - zawodnik deklaruje kategorię i nie może jej zmienić, bo musi być konsekwentnie klasyfikowany przez cały zamknięty cykl rozgrywek.
A w pozostałych, jak np. MP - można rzeczywiście uciec od konkurencji do podobnej kategorii lub do starszych wiekiem, chociaż takie podejście nie przyszło mi do głowy :). Poza tym deklaracja przy zgłoszeniu zamyka sprawę i kunktatorstwo za pięć 12-ta, nie wchodzi w grę. Może dzięki tym innowacjom organizatorzy nie będą zgadzać się na kuriozalne sytuacje ;D gdzie w kategorii były 3, 2, a często i 1 osoba.
-
Ok,...teraz jasne,
z tym, że... w zawodach cyklicznych - jak np. PP - zawodnik deklaruje kategorię i nie może jej zmienić, bo musi być konsekwentnie klasyfikowany przez cały zamknięty cykl rozgrywek.
W regulaminie EAA-3D takiego zapisu nie ma. Zapisując się po prostu na start w innej kategorii zyskuje punkty pucharowe w innej kategorii. Nie zawsze jest to opłacalne - ale, gdy przy czterech rundach punktowane są trzy najlepsze...
Swoją drogą to na podstawie czego nie punktuje się wszystkich rund?
-
Prawdopodobnie dlatego, że nie wszyscy mogą być na wszystkich rundach. Poza tym jest szansa odrzucenia feralnego wyniku - który może się każdemu zdarzyć ze względu na złą dyspozycję, awarię sprzętu,...itp. Nieobecność przekreśla szanse na poprawienie wyniku, ale nie przekreśla szansy na sklasyfikowanie w wymaganym zakresie.
A zapisanie się na którejś z rund - do innej kategorii - to praktycznie - jak nieobecność.
Ale tak mając w perspektywie wprowadzenie zmienionego regulaminu w przyszłym roku...zainteresowała mnie klasyfikacja drużynowa. Może w celach integracyjnych - ukonstytuowane drużyny - również mogłyby być klasyfikowane ? czy to wymaga odrębnych strzelań dla drużyn ?
Wiem z tarczówki, że rywalizacje drużynowe - to frajda i emocje jakich mało :).